trzymajcie kciuki, po przejechaniu paru km coś tam się uwaliło olejem, ale starym, pewnie z rolek powylatywał, z napinacza paska wielorowkowego i tak dalej. Wytarłem i potem olej już się nie pojawiał. No ale nie będę się napalał, bo może gdzieś jeszcze będzie leciał.