witam!!!do zaciskania opasek na osłonach przegubu wystarczą zwykłe,średniej wielkości obcęgi.sam tak zaciskam od wielu lat i nigdy nie było przykrych niespodzianek.
pozdrawiam!!!DD
witam!!!do zaciskania opasek na osłonach przegubu wystarczą zwykłe,średniej wielkości obcęgi.sam tak zaciskam od wielu lat i nigdy nie było przykrych niespodzianek.
pozdrawiam!!!DD
moja druga ulubienica...
no mialem taki sam remont jak ty ostanio. tylko bez amorka.
koszt to za czesci to jakies max 400zl plus robocizna 160 ja tyle placilem.
warto pamietac o lacznikach stablizatora jakims ekstra bo ona raczej "trudno zdejmuja"!
czesc kupilem na allegro i tobie tez to radze przepidka straszna!
Ja juz po robocie wymienilem sporo rzeczy bo sie posypalo.
Gratuluje mnie wynioslo cos okolo 2 tys zl. Na markowych czesciach- nowych.
wahacze TRW -320zl x2
laczniki tyl TRW 35zl
gumy tyl 220zl z robocizna(na patencie i do tego nowe gwinty zrobili z tylu)
oslona przegubu okazalo sie ze przod obie wew sa zrypane (diagnosta chyba byl na haju bo napisal "zewnetrzna prawa" ( za wymiane w miare tanio zaplacilem bo i tak poloske rozwalali)
amortyzatory Bilsteina 650zl
Jeszcze zostaly mi gorne wachacze do wymiany( nie trzeba, ale chce bo sa srednie i szkoda mi reszty nowej) ale sie splukalem :d
Teraz jest o niebo lepiej... nie wiem jak ja moglem wczesniej jezdzic![]()
Ludzie jak czytam takie kocopoły to mi rece opadają, albo jesteście totalnymi naiwniakami albo macie zawsze za dużo kasy :roll: , dajcie ja mi chetnie wezmę każdą nadwyżkę, tym bardziej, że ostatnio mocno skomplikowała mi sie sytuacja rodzinna. 100 zł za gumowa osłone przegubu z wymiana? :roll: Wyciagać przegub do wymiany tej osłony? opaski skęcane? Ludzie kto w XXI wieku stosuje na osłony gumowe skęcane opaski? ściągacze? czy ten kto pisze o ściągaczu to wie o czym pisze? Jeżeli guma jest rozwalona to zwykłe kombinerki, mocne szarpnięcie i po opasce. Jeżeli sworznie sa dobre w dolnych przednich wahaczach to po co wymieniać całe wahacze za 320 zł, jak można wymienić wszystkie tulejki w obu wahaczach za 200 złnp febi bilstein w www.intercars.com.pl albo w górnych na tulejki poliuretanowe za 160 zł komplet www.carhard.pl i koszt naprawy kompletu wahaczy zamyka sie w kwocie około 450-500 zł z robocizną. Przednie amorki? proszę bardzo http://www.allegro.pl/item428502545_...portwagon.html
Życzę wszystkim posiadaczom AR udanej eksploatacji i rozwagi przy zakupie części zamiennych. Pozdrawiam.
Napisał bosniak_sg
witam!!!popieram,popieram,popieram!!!nieraz wystarczy odrobina chęci i pomyślunku a można zaoszczędzić sporo kasy :!:
sami nieraz rozpieszczamy tych majstrów od siedmiu boleści i handlarzy naciągaczy waląc im kasę.przyzwyczaili się że jak się jeździ alfą to trzeba płakać i płacić :!: a przecież to jest samochód jak każdy inny :wink:
pozdrawiam!!!
moja druga ulubienica...
HAHA, stwoorzenie mialem "wyje...." amortki te co dales nie pasuja. A co do oslony przegubu to trzeba demontowac poloske z tego co wiem... i tyle
Napisał Awagandro
Wyraźnie napisałeś, że masz do wymiany tuleje wahaczy, a nie sworznie, potem piszesz że nie wiesz co to tak prosta rzecz jak gumowa osłona przegubu występujaca niemalże we wszystkich samochodach na świecie (oprócz nieznacznej ilości terenowych), a teraz piszesz jak znawca tematu, że sworznie miałeś wyje... Nie jestem lekarzem, ale mi tu zalatuje rozdwojeniem jaźni (schizofrenia). Druga sprawa to jakąże Ty masz wersje tej Alfy 156 skoro te amorki nie pasują? No chyba że z niższymi sprężynami ale wtedy rónież nici z tych Twoich bilsteinów bo 650 zł komplet to najwyżej B6, a do nich również nie pasują niższe sprężyny, no chyba że chcesz mieć taczki i szybko padnięte amorki. A z tego co pamiętam to B8 po rabatach to 700 zł sztuka i do nich dopiero można ładować niższe springi. Jeżeli chodzi o przegub to osobiście w mojej wymieniałem tydzien temu obie gumy z prawej strony wew. i zew. i tylko dlatego trzeba zdemontować półośke. Przy okazji wymiany dolnego wahacza to w sumie prosty zabieg bo wywalasz dolny wahacz odkręcasz śrubę piasty (klucz nasadowy 36 cienkościenny ewent. zwykły oszlifowany) kombinerkami wywalasz opaske zrywasz starą gume, wstępnie wycierasz przegub ze smaru grafitowego, i zbijasz przegub z półośki i masz go w ręce. Myjemy wszystko bardzo dokładnie, nakładamy gume, nastepnie smar w tubce załączony do gumy za 12 zł komplet z dwiema opaskami i reszta w odwrotnej kolejności.
Aha i widze, że już dużo wiesz. Pozdrawiam
Nie dokładnie czytasz.Napisał bosniak_sg
Wyjaśniałem co było w tych 100zł.
Cytat z tego tematu:
"W tym dostajesz:
- komplet osłon przegubu 2szt.
- komplet zacisków orginalnych a nie skręcanych śróbokrętem 4szt.
- tubka smaru grafitowego"
Poza tym weź i kup osłone u "mnie na wsi" w sytuacji jak profilaktycznie wchodzę pod samochód a tu okazje się, że osłona sobie przestała spełniać swoje zadanie.
Do tego jakby przypadkiem na drugi dzień musiałem lecieć w trasę czyli upragnione, planowane od kilku miesięcy wakacje w Czarnogórze.
Myślę, że domyślasz się co by powiedziała moja żona jakby się dowiedział, że nie jedziemy bo ja szukam kawałka pieprzonej gumu na Allegro lub w sklepie wysyłkowym.
Więc podjechałem gdzie byłem pewien że dostanę właściwą czyli do ASO i na drugi dzień rano była.
Też byłem pewny, że nie. Nie wiem jak 156, ale w 166 z automatem półoś trzeba było wyjąc. I tyle. Może dlatego, że przegub nie dał się zbić. Już nie wnikałem bo nie miałem czasu ale w pewnym momencie widziałem ją wyjętą.Napisał bosniak_sg
Więc na przyszłość czytaj z większym zrozumieniem, a zaoszczędzisz mi trochę czasu.
Pozdrawiam
bosniak nie doczytalem do konca twojej wypowiedzi-niechcialo mi sie...
-30mm mam(twarda zawiecha) na sprezynach i amory B6 pasuja!! 350 zl kosztuja sztuka.
Ja ? 1 diagnosta mi powiedzial ze mam wyj..... tuleje... a jak przyszlo do wymianu w warsztacie co we wloskich sie specjalizuje to stworzen nadawal sie do wyrwania.
i tyle. auto jezdzi o niebo lepiej i jestem zadowolony.
pozdrawiam i koniec tematu![]()
Kmito, czytałem dokładnie tylko dalej nie rozumiem jak można dać za dwie gumy 100 zł. Piszesz, że u Ciebie "na wsi" ciężko o gumy w sklepie motoryzacyjnym, a ASO jest, hmm co najmniej dziwne, zresztą w ASO od ręki też nie mieli z tego co czytam. Jeżeli nie maja w sklepie pod ręką takich gum to jeżeli ich mają w ogóle dużo to zawsze coś dobiorą. Druga sprawa to jeżeli kupujesz gumy to nie występują one bez smaru i zacisków (nie skrecanych) nie ma innych zacisków do osłon przegubów jak zaciskane. tak, że nie pisz co jest w komplecie za 100 zł jakby tam było nie wiadomo co, bo w komplecie za 12-14 zł otrzymujesz dokładnie to samo. Jeżeli chodzi o wyjecie przegubu wzorowałem się na swoim (patrz profil), a Ty masz 3.0 benzyne, zresztą z tego co patrzyłem to Awagandro ma 2.0 TS i tam też da się zdjąc sam przegub. Jeżeli chodzi Ci o marnowanie Twojego cennego czasu przeze mnie to po prostu nie odpisuj. Pozdrawiam.
Napisał Awagandro
Twoje amory się rozlecą na tych sprężynach. B6 nie są przystosowane do pracy na sprężynach progresywnych proponuje poświecić chwilke na ten temat to sie coś dowiesz, a nie pisać, że Ci się nie chciało, wypowiadasz sie jak laik, a jeżeli ktoś próbuje Cię naprowadzić na właściwy tor to zachowujesz się jak małe dziecko odporne na wiedzę. http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.p...t=amortyzatory już lepszym rozwiązaniem byłoby zakupić sachs super touring z dedykacją do obniżonego zawieszenia.
Jeżeli chodzi o warsztat to tak na marginesie nie trzeba mieć specjalizacji w włoskich żeby prosty wahacz wymienić, ale tylko laik i naiwniak tak uważa i dlatego naciągają go na kase.
http://www.allegro.pl/item435851322_..._b6_sport.html
poczytaj ten link jest wyraźnie drukowanymi napisane, że nie są przystosowane do obniżonego zawieszenia, jeżeli kupiłbyś B4 do tych sprężyn byłbyś do przodu jakieś 300 zł bo taka jest między nimi różnica, a rozlecą się tak samo szybko. Pozdrawiam.