Nowy akumulator i już uszkodzony??

[Pablo.]

No jak by to było 20/30 zł to bym dał im zarobić bo kupno na miejscu i sprawdzony no ale 280 a 370 to jest jedna różnica
ok, jutro tam podjadę i dam znać jak efekty

Przepraszam, ale nie doczytałem, ale jaki Kolego kupiłeś konkretnie ten akumulator ???
I od kiedy to na akumulatorach jest data ważności ???

[flatbeet]

A jeżdzisz z prostownikiem podpiętym?

hehehehehehe no nie ale mogę wciskać pedał gazu na luzie? no chyba że wtedy sie nie ląduję? Z fizyki i elektryki zawsze byłem noga ;p

- - - Updated - - -

Przepraszam, ale nie doczytałem, ale jaki Kolego kupiłeś konkretnie ten akumulator ???
I od kiedy to na akumulatorach jest data ważności ???

Kupiłem Centrę Plus 74Ah 680A, na tym nie ma chyba daty ważności ale na poprzednim miałem z tym że poprzedni przyjechał z autem jeszcze z Holandii. a na ten jest gwarancja producenta 2 lata, tak pisze na akumulatorze

[ANET]

Na akumulatorach jest zakodowana data produkcji ale to jest tylko informacja techniczna do odczytu dla nich.

[LukaSS]

Dajesz długie, właczasz jeszcze nawiew czy ogrzewanie szyby, silnik na powiedzmy 2500 obr i robisz pomiar na klemach aku. Ty mierzysz, druga osoba gazuje. Teoretycznie ma być 14,4 czy ciut poniżej, ale z doświadczenia wiem, że nawet 13,5 przez kilka lat w samochodzie, dostawczaku czy motocyklu starcza i nie ma problemów.

W ogóle aku ma mieć obciazenie, a nie jak zazwyczaj się mierzy - na biegu jałowym i bez żadnego właczonego odbiornika - to żaden pomiar.

[Maciek-156]

Akumulator pewnie ma zwarcie wewnętrzne trzeba go reklamować

[Pablo.]

Akumulator pewnie ma zwarcie wewnętrzne trzeba go reklamować

Też tak mi się wydaje.
Reklamacja i po kłopocie.

[Piotriix]

Akumulator pewnie ma zwarcie wewnętrzne trzeba go reklamować

Maciek może i ma ale powinien najpierw prawidłowo go naładować.A dopiero jak dalej będzie się rozładowywał to reklamacja.

[mattom]

Na akumulatorach jest zakodowana data produkcji ale to jest tylko informacja techniczna do odczytu dla nich.

Przy centrach futurach
pierwsze 2 cyfry to data roku
drugie 2 literki to miesiac AA -styczne Ab luty itd
3 para cyfr to dzien produkcji.

[flatbeet]

No więc udało mi sie dziś zrobić pomiary takim urządzeniem - http://www.argusanalyzers.com/batter...analyzers.html

Urządzenie podaje stopień aktualnego naładowania akumulatora, żywotność akumulatora /obliczoną na podstawie uprzednio wpisanych przeze mnie danych producenta, w tym wypadku 680A oraz pomiaru faktycznego/, prąd rozruchowy oraz sprawność alternatora.

Akumulator po 10-godzinnym ładowaniu i całym dziś dniu normalnego użytkowania ma nadal 100% naładowania. Na wyłączonym silniku napięcie w granicach 13.2V, na włączonym silniku bez obciążenia /bez świateł, klimy ale za to z panelem Navi bo sie nie da wyłączyć/ 13.9-14.1V, z obciążeniem na 2500tyś obrotów /światła, klima/ 13.8-13.9V. Urządzenie samo z siebie nie wykazało błędu alternatora.

Natomiast jedna rzecz mnie niepokoi - test żywotności. Tak jak wspomniałem, opiera się on na danych fabrycznych wpisanych ręcznie względem aktualnego pomiaru. W instrukcji obsługi pisze że jeśli pomiar wyjdzie poniżej 75% stanu fabrycznego /czyli 75% z 680A/ to wtedy urządzenie określa żywotność na 0%. Wyniki za każdym razem miałem inne, ze 2x razy około 50%, ze 3x pokazywał mi 0% a parę razy około 80%, zastanawia mnie skąd takie wahania. Na starym akumulatorze za każdym razem ten wynik dawał 0% i aktualny stan tylko na około 130A /na 640A możliwych fabrycznych/ a tu za każdym razem inne wyniki w przedziale od 500 do 650A /na 680 możliwych/.

Prosiłbym o interpretację tych wyników, w szczególności ładowanie alternatora. Nie jest to pewnie wynik jaki osiąga nowa sztuka ale też chyba nie jest jeszcze taki zły jak na 11 letnie auto? Dodam też że mam uszkodzoną oprawkę tylnej żarówki postojowej, jeden wtyk jest lekko przetopiony i wywala mi błąd żarówki mimo że ta się świeci. Planuje jeszcze teraz pozostawić auto na 24 godziny i zmierzyć wtedy poziom naładowania aku

---

Ja to interpretuje sobie tak - akumulator mimo tego że może być naładowany, ma jakieś dziwne wahania prądu rozruchowego i nie był w stanie odpalić auta. Bo np ten stary akumulator też mi podaje że jest naładowany w 90% ale wydajność ma już tylko 130A i dlatego rozrusznik na nim nie kręci. Czyli wniosek mam taki że naładowany akumulator nie oznacza jeszcze sukcesu

[Kazek]

Sprawdź napięcie po nocy. Jeśli będzie mniejsze niż wieczorem to masz gdzieś upływ w aucie i to może powodować problemy.
Albo od razu jeśli masz amperomierz to ile pokazuje