ja mialem podobnie i wyzej niz 5000tys sie nie wkrecał odepnij wtyczke i wszystko sie wyjasni
ja mialem podobnie i wyzej niz 5000tys sie nie wkrecał odepnij wtyczke i wszystko sie wyjasni
miałem ten sam problem w 3.0. Tylko u mnie dodatkowo paliła tylko na 4 baniaki a silnik nie chciał powyżej 4,500 rpm chodzić. Marchewa się świeciła. Początkowo myślałem że wtryski, jednak znajomy mechanik pożyczył mi przepływkę na sztukę w celu sprawdzenia i okazało się właśnie że to przepływomierz.
ja jak zapomniałem podpiąć przepływomierz to auto nawet nie chciało złapać wolnych obrotów więc nie polecam. Najpewniej będzie podpiąć pod kompa i odczytać błędy. Jeśli będzie czysto wtedy można sie dalej zastanawiać.
Ale mi też komputer pokazywał kosmiczne sumy spalania jak przepływka mi nie gadała
ale nie rozmawiamy o spalaniu to jest chwilowe wypiecie i przejechanie sie autem i wcale tak nie jest ze nie polecaja jezdzenia z tym czy nie. Jak pojedziesz do serwisu koles zrobi to samo czyli wypnie wtyczke i bedzie kazal sie przejechac
Może autor tematu zechce w końcu odłączyć przepływomierz? Dwie minuty roboty.
Koledzy, mam bardzo podobny problem z 156 1.8TS. Kręci się do 5k RPM i tak jakby koniec obrotów w dieslu.
Po odpięciu przepływki wraca do normy ale falują obroty (dość znacząco od 850 bodajże do 1950). Na kompie byłem i wg takiego jednego pana przepływka wskazuje dobre wartości.
Chyba muszę na chwilkę od kogoś pożyczyć przepływkę by nie wywalać pieniędzy w błoto.
Ostatnio edytowane przez Zwol4 ; 16-01-2013 o 19:34
Była : 146 1.6Ts 97r (2006-2011)
Jest : 156 1.8Ts (2010 - ?)
146Ti 2.0Ts (2013 - 2016)
Witam.Mam troszke podobny problem tylko tyle ze u mnie silnik jest tak jakby zamulony ale co dziwne jak temperatura jest niska około 0 i niżej to wtedy problem ustepuje i silnik jest żwawy. Odpinałem przepływke w lecie jak byl zamulony i było bez zmian zamulony i teraz gdy było zimno i był zwawy odpiołem i po odpieciu jezdził zwawo. wiec teraz nie rozumiem czy to moze byc przepływka czy cos innego.Mam alfe 166 2.5v6 99r.