Alfa Romeo 156

[Alfamaniak156]

ak jak piszesz to są najgorsze silniki jakie kiedykolwiek montowano w alfie (zupełnie nie dotyczy to TS 8v). A gaz to kolejne potencjalne źródło problemów.

Jak już musisz kupić ten wynalazek to szukaj JTD lub 2,5V6 - ten silnik to jedna z najlepszych V6 na świecie.

Ten znowu swoje hehehehh

Nie zgadzam się w zupełności! Mój 2.0TS jeździ aż miło, ani grama oleju od wymiany do wymiany nie bierze. Po zakupie w marcu, zrobiłem najpotrzebniejsze rzeczy i do dzisiaj nic poza wymiana oleju nie robiłem z napraw...

Silnik chodzi aksamitnie i jak będę kiedys sprzedawał moja Ar to z czystym sumieniem :mrgreen:

Więc kolego radooo, nie wykluczaj TSa, warunek to dobrze sprawdzic autko, od wszystkich stron, znam kilku co kupili 2,5V6 i po kilku tysiącach pożegnali sie z silnikami(wielkie współczucia), tutaj jak dbasz tak masz...

Pozdrawim

[kaiowas]

A mi sie ta z ogłoszenia nie widzi :? -nakładka na kierownicy?-pewnie wytarta,brak zslepki na lewarku.brak nakładki na pedał sprzegła,tanie gumowe dywaniki-według mnie kolo nie dbał o nią :| wim ,ze to pierdółki,ale skoro taki srodek ...to co pod maska?...Cena tez nie za ciekawa-ja bym szukał innej.

[andro34]

witam!!!tak na zdjęciach nawet nieźle wygląda :wink:

zastanawia mnie ten czerstwy pokrowiec na kierownicę :?:
być może ktoś chce w ten sposób zamaskować wytartą kierownicę,bo skoro jest instalacja gazowa to może mieć najechane więcej niż te 190 tyś.

poza tym z tego ogłoszenia dużo się nie wywnioskuje,to tylko nasze gdybanie :!:

trzeba auto dokładnie obejżeć,przejechać się i dopiero wtedy można wysuwać jakieś wnioski :>>

ja mam w swojej silnik 1,8 TS,rok temu zamontowałem gaz sekwencyjny i do tej pory przejechałem na gazie ponad 25000 kkm. :mrgreen:

i tu naprawdę nie przesadzam!chodzi super,zero problemów z silnikiem i instalacją gazową :!:

tylko że jest jedno ale... :roll:
o alfę trzeba naprawdę ale to naprawdę dbać :wink:


pozdrawiam!!!

[melek_italia]

...o alfę trzeba naprawdę ale to naprawdę dbać

Swiete slowa.Amen.

[xxx258]

ja mam 1.8 ts ale bez gazu. ogólnie to nie wiem czy polecic. Jak kupiłem to palił 16l naszczęście udało się to zmniejszyć i już mieści się w 10-12l ale szok na początku bezcenny. Części są drogie ale jak sie kupi zadbany egzemplarz to jest duża radocha.
A gaz to mi się jakos nie widzi sorry ale AR i gaz to nie idzie w parze. A tak nawiasem mówiąc kumpel kupił opla vectre w tym roczniku co moja AR i włożył już w nią 6tys.

[sedici]

Szukaj JTD, nie ma to jak turbina. Pasek rozrządu zmieniasz co 80tys, i przez ten czas nie boisz się że może w każdej chwili strzelić.


Przykład ,fabrycznie nowa alfa 147 1,6TS - pasek strzelił po ok 45tys , kumpel który pracował w aso w wrocku , o tym opowiadał.

[andro34]

A gaz to mi się jakos nie widzi sorry ale AR i gaz to nie idzie w parze.

tu się z tobą nie zgodzę ;//

bez względu czy to będzie alfa lub każde inne auto,poprawne działanie instalacji zależy tylko i wyłącznie od poprawnego montażu i odpowiedniego doboru podzespołów instalacji :!: :!: :!: koniec kropka!

rozmawiałem z kilkoma właścicielami 156-tek z gazem i nie słyszałem złego słowa.

od zawsze jeżdżę benzyniakami z gazem,miałem różne samochody i obecne auto jest pierwszym gdzie autentycznie nie mam problemów z instalacją :wink:

ale nie o to chodzi w tym poście :!:

wszyscy wiemy że zwolenników diesli jest tyle samo co zwolenników benzyny i nikt tego nie zmieni :x

trzeba znaleźć zadbany egzemplarz z udokumentowaną przeszłością (diesel lub benzyna-zależy od upodobań i potrzeb)a wtedy reszta to już bułka z masłem :mrgreen:

pozdrawiam!!!

[Glovash]

Witam
Nie chcę zakładać nowego tematu, bo moje pytanie jest podobne.
Chciałbym kupić 156-tke , tylko nie wiem z jakim silnikiem.. jestem studentem i nie chciałbym za dużo dokładać do auta... wszystko będzie wymieniane na czas , bo dbam o auta...
Problem tkwi w tym, że nie wiem z jakim silnikiem Alfe wybrać..
z 1 strony diesel, bo mam w rodzinie 2 ciężarówki i mógłbym tankować na firmę, czyli taniej... 1.9 wydaje się być najlepszym rozwiązaniem, bo ceny części nie są przerażające , a można spokojnie dołożyć chipa na 120 KM które powinny starczyć... 2.4... co prawda pali więcej i części droższe, ale... jak mam tanio ON to... z chipem by wymiatał...
2.5 V6 + LPG byłby spełnieniem marzeń... tylko czy nie puściłby mnie z torbami ?? nie boję się spalania, bo generalnie jeżdżę głównie w trasie i nie są to zbyt duże przebiegi , więc to bym przebolał.. gorzej z częściami ( rozrząd 800 zł etc ) dodatkowo trudno znaleźć mechanika do AR i to w dodatku V6... lub 1.8 TS + LPG... tylko o TSach nie słyszałem zbyt dużo dobrego..
wiem, że wszystko zależy od egzemplarza... mam czas i będę szukał ... tylko czego ??
w wakacje planuję jechać do Włoch ... i chciałbym aby auto wróciło bezproblemowo... dla tego chciałbym aby było jak najbardziej pewne...
problemem jest kasa... bo chciałbym wydać na auto ok 10 ty sł ( 98 - 99r ) , do tego będę miał zapas 2 - 3 tys na początkowe wydatki ( oleje, paski, filtry i to co trzeba )
myślę, że będę sprowadzał auto z niemiec, bo mam kilku znajomych co sprowadzają auta lub siedzą w niemczech i tam nimi handlują.. a z tego co się orientowałem to za ok 2500 euro można coś znaleźć ...
znajdę coś sensownego za te pieniądze?? czy sobie odpuścić 156 ??
z góry dziękuję za odpowiedzi.
pozdrawiam

[tomkap]

Powinieneś wiedzieć że od lat włoskie samochody były najbardziej awaryjne. Teraz już podobno nie Po nich były francuskie, niemieckie, a japońskie są najmniej zawodne. Nie dotyczy to jednk Alfa Romeo, bo klasa sama w sobie gdzie producent stawiał na jakość i niezawodność o czym świadczyła cena aut.
Moim skromnym zdaniem zrobili zaś zle, stosujac silniki TS i to przez nie cały mit o awaryjności. W Alfach powinien być tylko mocny v6 i z nim pewnie historia marki potoczyła by się inaczej i ceny tych samochodów były by inne.
Tak poważniej: co tu się zastanawiać. Kupic 156 czy nie? Jasne ze kupić!

[Glovash]

kupić to wiem... tylko jaką ??
V6 i gaz czy JTD...
V6 to V6... tylko... części ..