czy są jakieś techniczne obostrzenia związane ze stanem technicznym pojazdu na 1/4? ogumienie czy cokolwiek innego?
1/4 mili
Konkurencje sprwnościowe
czy są jakieś techniczne obostrzenia związane ze stanem technicznym pojazdu na 1/4? ogumienie czy cokolwiek innego?
bimski.. TY jako jedyny jestes zwolniony z posiadania włoszczyznywiec przyjedz i nie marudz
Ja po raz drugi poswiecilem swoj urlop dla organizacji zlotu i daje rade wiec sie nie poddawaj i dajesz helmutem na zlot ...
b.pawelek... nie ma zadnych obostrzeń poza zdrowym rozsądkiem i świadomością ze TRZEBA czymś wrocic do domu![]()
Ostatnio edytowane przez Fred ; 31-07-2009 o 16:59
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Bardzo na to licze ze jednak Ci sie uda.
Mowiac szczerze to co napisales sklonilo mnie do paru przemysleń (tylko sie nie obrazaj bo to nic osobistego) ze jednak organizatorzy bedą musieli zrewidowac mocno pogląd nt realizacji zlotów w nastepnych latach.
Widac ze zainteresowanie jest słabe a wiekszosc alfisti wybiera zloty o charakterze "piknikowym". Szkoda, bo wydawalo sie ze wieksza ilosc atrakcji zgromadzi wiekszą ilość chętnych. Obawiam sie ze glowny organizator nie bedzie chcial po raz drugi ponosic takiego ryzyka i przypuszczam ze formuła zlotu w przyszlym roku zmieni sie mocno (jesli w ogole do zlotu dojdzie)
Jeszcze raz powtarzam ze to nie jest oficjalne stanowisko organizatorow tylko moje prywatne przemyslenia. I nie jest to "wypłakiwanie sie" tylko zadawanie pytania: dla kogo to wszystko organizowac skoro chętnych brak.. szkoda czasu, kasy i nerwów![]()
Ostatnio edytowane przez Fred ; 03-08-2009 o 10:57
Ja jedynie żałuję alfacity, bo nie trafił zupełnie w moje oczekiwania. Na torze w Poznaniu było SUPER. Nigdy wcześniej się tak nie wybawiłem.Zloty piknikowe nie są fajne, nie idźcie w tym kierunku. Jednakże proponowałbym nieco wcześniejszy niż ostatni weekend wakacji termin. Oczywiście uwzględniając terminy reszty imprez, bo chyba nikt nie chciałby mieć dylematu takiej wagi.
Podejrzewam, że właśnie z obawy przed przesadną piknikowością zlotu, członkowie innych klubów wahają się co do zapisów. Słyszałem, że na zlocie na pomorzu 'niezłe akcje' miały miejsce... Zawsze będę zwolennikiem imprez sportowych. Jest to zawsze jedna z niewielu okazji w roku, żeby sprawdzić swoje umiejętności i wyczucie pojazdu.
Ostatnio edytowane przez bimsky ; 03-08-2009 o 11:22
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
bimski... chcesz przez to powiedziec ze ludzie nie czytają i nie widzą ze zlot w Czestochowie ma na celu bardziej nauke i poznanie swoich umiejetnosci niz zabawe?
Co do terminu niestety nie da sie nic zrobic. Przed wakacjami odbywa sie KARP. Potem IKAR a w srodku wakacji bedzie niska frekwencja.
Smutne w tym wszystkim jest to ze na 10 tysiecy uzytkownikow forów aut włoskich na ktorych podane zostaly informacje o zlocie nie udaje sie uzbierac 100 chętnych. TO mówi samo za siebie.
Co bedzie dalej to nie wiem ale skoro nie udaje sie na ilosc to moze uda sie na jakość. No ale to juz nie temat na teraz![]()
Chce przez to powiedzieć, że przez te wszystkie waśnie na forum i kłótnie o pierdoły, alfaholicy są traktowani z lekkim przymrużeniem oka (wiem, że przykład ze zlotem na pomorzu w tym przypadku nie ma żadnego odniesienia). Nic osobistego, ale szczerze mówiąc mnie to trochę też zniechęciło do TEJ konkretnej społeczności. Nikomu to nie służy, ale cóż można na to poradzić?
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
To dziwne. Kłótnie na forum są od lat a mimo tego w zeszłym roku byłeś na zlocie. Na stronie zlotu mozesz zobaczyc kto sie zapisal i odpowiedziec sobie czy to wlasnie ci ludzie są odpowiedzialni za zły PR tego forum. Chcesz skreslić kilka fajnych znajomosci bo wsrod 150 osob znalazlo sie kilka ktorym nic nie pasowalo (a i tak byl to tylko pretekst do prywatnych wojenek)
Pomijam juz fakt ze w tym roku zlot organizowany jest przez Stowarzyszenie a nie przez forum.
A jesli kazdy chętny z gory skaże na niepowodzenie cale przedsiewziecie (a skazuje nie jadąc) to jak da komukolwiek szanse na rehabilitacje i naprawe wizerunku? W jaki sposob ci co chcą integracji srodowiska AR mają pokazac ze coś w tym temacie robią? Jak opowiedzieć ludziom co chcemy zrobic skoro ich nie ma?
Patrząc na to tak jak napisales tworzy sie sytuacje "przegranej sprawy" co tylko cieszy tych ktorzy nie życzą zwycięstwa. I znow wszystko sie sypnie a za rok ktos napisze... "fajnie by bylo zrobic jeden duzy zlot wszystkich klubów... z atrakcjami sportowymi... bla bla bla .." Takie polskie piekiełko...
tu Fredo uwazaj z takimi delkaracjamibo jako jeden z pierwszych zapisanych figuruje naczelny zadymiarz tego forum i burak - wielbiciel chinskich wzmacniaczy w jednej osobie
![]()
A serio: Mysle, ze problem nie lezy w formule zlotu, ale raczej wlasnie w ogolnej ilosci imprez w ciagu roku. Gdyby KARP nic nie organizowal, nie byloby Alfacity (Bimski, mam identyczne przemyslenia w tej materii...) i IKAR'a - przyjechaloby wiecej narodu. Pomine fakt, iz juz zaslyszalem opinie, ze jest po prostu za... drogo. Nie pamietam i nie chce pamietac, kto to powiedzial, ale musicie wiedziec, ze i takie zarzuty padaja, choc ja osobiscie klade je obok psiej budy
Ludzie widocznie wola dostac cos bardziej namacalnego niz zabawy na lotnisku i profesjonalne 1/4 m. Moze rzeczywiscie niektorzy wola obiad i darmowe piwo - ale coz.... moze tu tkwi problem? Ale poki co, Fredo, lepiej nie mysl o tym.
to teraz ja troche pomarudzenie jestem zarejestrowany na forum zbyt dlugo ale zauwazyc chcialem ze wiekszosc ludzi na forum szuka raczej rady lub pomocy w sprawach technicznych dotyczacych pojazdow.a jak chodzi o zloty to juz sie nie pisza bo ...po co??.i jeszcze sobie mysle ze jezeli zlot w przyszlym roku mialby sie nie odbyc to moze warto byloby pomyslec nad inna formula tej imprezy np.polaczyc zlot AR z inna marka czyli zlot pt.alfa romeo VS. XXX moze chec rywalizacji z innymi markami przyciagnela by wieksza liczbe chetnych.co roku wyzywac na pojedynek inna marke
byloby cool.ale jak to napisal adasco to sa tylko moje przemyslenia
![]()
ale zastanawia mnie tylko jak to jest ze tyle ludzi pisze "kiedy jakis zlot"?? a jak juz jest i to konkretny to nie ma chetnych.ja jestem teraz na urlopie i specjalnie na koniec miesiaca zostawiam jeszcze kilka dni wolnego zeby jechac na zlot.da sie ?? jak sie chce to sie da.pozdrawiam