Ostatnie kilka tygodni szukałem Giulii, kontaktując się z różnymi dealerami. Z jednej strony zrobiłem zasadniczy błąd - dla większości z nich "e-mail" nie jest żadną drogą kontaktu, a ja do tego jestem przyzwyczajony. Szukałem samochodu "ze stocku", ale wbrew temu, co myślałem nie wszystko jest na OtoMoto, a niektórzy wręcz tego unikają. Mieszkam w Gdyni, ale pojechanie po samochód na drugi koniec Polski to nie problem, szczególnie jak ma się wracać Giulią

Wniosek jest taki, że część dealerów, szczególnie większych, którzy mają kilka marek, nie chce chyba serio sprzedawać Alfy. Nieodpisywanie na prośbę o dostępność jakichkolwiek modeli wysłana na "imienne" maile jest słabe. Byłem chyba też zbyt mało atrakcyjnym klientem - szukałem albo wersji Super 2019, a potem stanęło na Business 2020 z paroma dodatkami. W dodatku nie chciałem ich finansowania. Są jednak wyjątki (Poznań i zdecydowanie Gdynia).
Nigdy wcześniej nie kupowałem nowego samochodu i podejście wszystkich dealerów w ogóle jest dziwne, albo ja wyglądam tak, że nikt w salonach nie chciał do mnie nawet podejść i porozmawiać

Od razu dodam, że nie chodzi mi o żadne skakanie, ale o zwykłe podejście do klienta i zapytanie czego szuka, czy wysłanie mu tego co mają na stanie. Moje oczekiwania były jasno sprecyzowane. Giulia to był numer jeden, ale sprawdziłem ofertę wszystkich na rynku, prócz Dacii. Jedyne dwa salony, w którym sprzedawcy potrafili zainteresować fajną rozmową to był SEAT, jakieś zainteresowanie było też w Mercedesie. Reszta - kompletna zlewa, szczególnie VW, czy BMW. Przyszedł czas na Alfę. W efektownym salonie w Gdańsku na pytanie o dostępność usłyszałem, że mają "dwie" i to był koniec rozmowy, a czarnej cz niebieskiej nie chciałem. Potem trafiłem do Gdyni. Salon skromny, ale podejście do klienta, wybór samochodów, możliwości dogadania się - na jakimś innym poziomie niż gdzie indziej, a cały proces był taki jak powinien, czyli przyjemny. Rozmawiałem też z salonem w Poznaniu i także wyglądało to, tak jak powinno. Niestety kolor, który chciałem zarezerwował przede mną inny klient
