Jest Peugeot 406 Coupe 2002r 3.0 V6
Była Alfa Romeo 166 2002r. 2.4 JTD
Była Vectra B 2000r 2.0 DTI
Była Vectra A 1993r 1.8 B+G
Wszedlem w zly temat. Sorry za ot
1.9 JTD "Mała", 2.4 JTD "Duża"
<=kliknij by zobaczyć ją na autoWcentrum
w historii:
1) Wartburg 353 1,0 (rocznika nie pamiętam),
2) Citroen GSA 1,3 1980r,
3) Citroen GS 1,3 1974r, (piękny zabytek)
4) Polonez Caro 1,6 LPG 1996r,
5) Honda Concerto 1,6 16v LPG 1993 (122hp i kochałem to auto!)
6) Ford Escort 1,8TD 1998 (nienawiść ma trwa do tej chwili do tego pojazdu)
7) Deawoo Nubira 1,6 16v LPG 1998
8) Daweoo Tico 0,8 LPG 1999
"Osoby które potrzebują czterech kółek i przymocowanego do nich fotela kupują sobie BMW albo Vectrę, ale ci którzy są świadomi, ci którym zależy, ci którzy chcą by układ kierowniczy mówił, a silnik zanosił się rykiem - ci kupują Alfy" -
J. Clarkson
Dysponuję programem i kablem do diagnostykiw razie potrzeby pisać PW
156: Wahacze górne FAST - po 15tys. km lewy stan idealny - prawy skrzypi i znacznie stuka na sworzniu - idzie na reklamacje...
u kolegi oba są w stanie idealnym po 10tys km też górne w 156
to prawy i u mnie skrzypi po ok 10kFAST
bo szybko i tanio
![]()
Vemy górne i dolne, po 1500km w prawym kole już coś wali jak ta lala![]()
górne TRW - ponad 25 tys km, zero luzów i skrzypień nawet zimąDolne TRW - na razie ok. 2 tys km
![]()
156.W najblizszy poniedzialek autko idzie na warsztat.W planach wymiana:
gora:TRW x 2
dol:VEMA x 2
Co jeszcze byscie wymienili dodatkowo zeby miec swiety spokoj na dluzej?
Wysłane z mojego Nexus 4
na pewno bym się nie ładował w vemę na dół...
myślę że tak : Miałem vemę wsadzoną na dół i rozwaliły się manszety na sworzniach po ok 15-20 tys. km(nie jestem w stanie sprecyzować bo nie siedzę pod autem) - reszty nie trzeba tłumaczyć, wypłynął smar rozwaliły się sworznie. Z tego co czytałem na forum sporo było takich przypadków i dlatego bo doskonałych doświadczeniach z TRW na górze wleciały wahacze tej marki także na dół... Ale wybór należy do Ciebie, wszak nie chcę widzieć Twojej miny po pół roku na vemie :p
P.S. Miałem w poprzedniej alfie vemę na górze i po 15 tys. km zaczęło wszystko kwiczeć...