A mnie sie ta Golfina podoba. Druga sprawa ,że kilku moich fumfli Vageniarzy uważa felgi Alfowskie sa "kozackie" . Dla nich założenie na Vaga telefonów to lans więc nie ma co w nich błotem rzucać bo wiedzą co dobre
.
Dodano po 7 minutes:
Tommi , nie zrozumiesz . A znasz taki refren z utworku ( nie ciulatan i klejo ) " tocze się pomału " . Naciąg i gleba nie jest do zapier...lania . Zasada jest taka ,że im niżej i szerzej tym lepiej a żeby było szeroko to musi być naciąg . Ps. wracając do uwagi ,że ten Golf nie jezdzi . Oj mylicie się . Ten jest jeszcze "terenowy" . Mój kolega ma niższą 3ke i jezdzi na codzień . Tu nie chodzi o praktyczność . To jakby zawody - im ktoś niżej jedzie tym ma większy "rispekt" w gronie . Nie próbujcie tego zrozumieć bo jak nie bawiliście się w takie rzeczy to nie ma sensu .