Dzięki za podpowiedzi. Chłopak jest już tak napalony że jakby była taka opcja to by wział w środku tygodnia dostawę tego auta do siebie kurierem żeby nie czekać do soboty
No nic czujnik lakieru mu pożyczyłem, komputer ma ustawiony w ASO no a zawias albo zostanie mu własne ucho albo będzie próbował się wbić do ZEP-MOT-u.
Jakby ktoś kiedyś szukał pomocy w Łodzi to dawajcie na priva z chęcią pomogę.