Roczne sprzęgło znanej firmy :(

[mateuszszar]

he he. Pewnie tak. Ach ta poprawność polityczna. Tak to jest - cały czas ludzie mówią "pedał sprzęgła" - zamiast "gej sprzęgła"... I przez tę nienawiść, sprzęgło wchodzi w stan stresu, co przekłada się na uszkodzenie łożyska.

[LukaSS]

he he. Pewnie tak. Ach ta poprawność polityczna. Tak to jest - cały czas ludzie mówią "pedał sprzęgła" - zamiast "gej sprzęgła"... I przez tę nienawiść, sprzęgło wchodzi w stan stresu, co przekłada się na uszkodzenie łożyska.

Tu może znajdziesz wyjaśnienie

[@sdero]

Przy okazji znalazłem cos o tej firmie z 2009 roku:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...glo_valeo.html

[majster]

@Sdero - nie bój nic u mnie Valeo rozpadlo się w silniku benzynowym (nawet słabym) 78km po niecalym roku normalnej, spokojnej jazdy na tzw. emeryta.... Pękła spręzynka tłumiąca, Przebieg nabity skromny i szok, że taka firma robi takie buble jeszcze większy....
Ach, żeby byla jasnośc sprzegło zostało wyprodukowane w TURCJI

[@sdero]

Dzięki majster za info.
Swoją droga nie wiedziałem, że oni maja fabrykę w Turcji. Wiem, że w Chinach (tam chyba maja zatrudnionych aż 15000 pracowników), Polsce i ogólnie tam, gdzie znajdą najtańszą siłę roboczą.

Co do łożyska, to zobaczcie, że po niewiele ponad roku użytkowania, tak sprężyny docisku (pierwsze zdjęcia) jak i łożysko ma ślady rdzewienia. A z tego co widać ma zabezpieczającą warstwę antykorozyjną.



A mój samochód nie jest wykorzystywany jako pojazd przeprawowy

Wczoraj w rękach miałem sprzęgło z dwumasą marki LUK ściągnięte po 150kkm użytkowania w oplu 1.9 CDTI 8V () i jest w dużo lepszym stanie wizualnym.

[Sebek2442]

Zacząłeś krakać i wykrakałeś

Wymieniłem sprzęgło około 3 miesięcy temu przejechałem przez ten okres około 2.5k km.
Sprzęgło (valeo) zaczęło mieć takie objawy jak przed wymianą czyli po odpaleniu zaczyna klekotać jak diesel wciskam sprzęgło i jest ciszaaaa, biegi wchodzą idealnie nie szarpie nie ślizga się, normalnie ręce opadają ehhh

Poprzednie sprzęgło też valeo z tego co odczytałem ze sprzęgła było wymieniane ROK TEMU czyli przed moim zakupem, w starym sprzęgle urwała sie tarcza od oddzieliła sie od tych zębów czy jak to sie nazywa.

Nowe wydaje identyczne odgłosy jak to stare, puka a raczej klekocze jak diesel (głośniej chodzi od silnika ) wciskam sprzęgło i jest cisza puszczam dalej klekocze, ale jak wcisnę sprzęgło i dodam gazu to jest już cisza.

Przykładając ucho do skrzyni słychać że coś tam jest nie tak cały czas słychać dziwne odgłosy

[@sdero]

Uważaj, bo mateuszszar z tego co mi mówił, to jemu wybiło dziurę w obudowie skrzyni. U mnie nie wiele brakowało (strona 1 zdjęcie numer 3). Z gwarancja różnie może być. Podobno Valeo mocno się zapiera
Ale już nie kra...

[mateuszszar]

zgadza się. U mnie skończyło się na spawaniu obudowy (podobno pęknięcie było w takim miejscu, że można było to zrobić). Całe szczęście, bo z tego co patrzyłem, używana skrzynia szóstka jest w cenie... Niemniej jednak koszty jakie poniosłem, to gruby wydatek. A dodać trzeba, że sprzęgło, które nawaliło, było zakładane w ASO półtorej roku wcześniej (no może dwa). Zużycie na tarczy miałem tak małe, że zadecydowałem, aby zostawić tamtą tarczę, więc założyliśmy nowy docisk i łożysko (najtańsza część sprzęgła, która narobiła największych kosztów).

[jaboleq]

Nowa skrzynia 6 biegów na aukcji za 1450zł!

[@sdero]

Eee! Na aukcji. To i BCM może być