Bankowo tak bylo.
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
Bankowo tak bylo.
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
Masz fart, że nie obróciło Ci panewki jak pałowałeś na tym filmiku. Jakby Ci obróciło, to bankowo wał jest OBY do szlifu, jak nie do wymiany. Jeśli się znasz to rozbierz i zobacz w jakim stanie jest wał, a jeśli się nie znasz, to zostaw i niech fachowiec zrobi, a z tamtym się rozliczaj. Nie odpalaj jej już najlepiej wcale, bo jak przy odpalaniu obróci Ci panewkę, to lepiej zrobisz, jak kupisz nowy motor, albo sam dół.
Co do wymienianych panewek - mogą być nowe nominalne, ale cóż z tego, jak mogły zostać założone na wał po szlifie i robota bez sensu.. tak to właśnie jest jak ktoś się nie zna, bierze za robotę i potem pierdzieli "te alfy to sie psuja, nie kupujcie !".
Daj znać co zamierzasz.
Silnik ma już swoje lata i pewnie był już kiedyś robiony. Pytanie o kondycję wału jest kluczowe. Nie oszukujmy się, większość z nas będzie mierzyć się z tym problemem, lub już ma to za sobą. Z całego serca koledze kibicuję. Rozwinięcie tego tematu o szczegóły techniczne i doświadczenia innych posiadaczy Busso jest w interesie wszystkich forumowiczów posiadających Bellę z taką właśnie jednostką napędową. Przerabiam właśnie to samo i remont w mojej 164 QV ma się ku końcowi. Bardzo droga zabawa, jeśli ma być na absolutny tip-top.
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
[QUOTE=Kowacz;1545329]Silnik ma już swoje lata i pewnie był już kiedyś robiony. Pytanie o kondycję wału jest kluczowe. Nie oszukujmy się, większość z nas będzie mierzyć się z tym problemem, lub już ma to za sobą. Z całego serca koledze kibicuję. Rozwinięcie tego tematu o szczegóły techniczne i doświadczenia innych posiadaczy Busso jest w interesie wszystkich forumowiczów posiadających Bellę z taką właśnie jednostką napędową. Przerabiam właśnie to samo i remont w mojej 164 QV ma się ku końcowi. Bardzo droga zabawa, jeśli ma być na absolutny tip-top.
[QUOTE]
Ja bym nie generalizował - bardzo duzo silnikow 3.0 V6 12v jest w idealnym stanie mimo duzych przebiegów. Znam przypadki, że te silniki zrobiły po 300-400 tys km i nic się nie działo.
Zapewne jednak w takich przypadkach właściciele dbali o jednostkę, o odpowiedni poziom paliwa, nie katowali zimnego silnika (bardzo ważne !!!)...
Pałują na zimnym, na starym oleju i Alfy potem się psują.
Olej i dobra temperatura to podstawa. Wtedy silniki dożyją większych przebiegów.
Ostatnio edytowane przez Majkelek ; 15-12-2014 o 21:36
a idzie gdzieś wogóle kupić taki wał ?
Nominał raczej nie, ale na szlif dałoby rade, do tego dobrać panewki.
Na pierwszy szlif dostanie panewki na drugi niestety nie ma i trzeba dorabiać
Alfisti zawsze się pozdrawiają na drodze.
No tylko ja przeglądam internet i jakoś żadnego wału nie mogę znaleźć![]()
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)