Nie wiem o co chodzi - mogłeś nadmienić ale poczytaj link :
http://evo.org.pl/printview.php?t=15...786e10d6a072ee
Nie wiem o co chodzi - mogłeś nadmienić ale poczytaj link :
http://evo.org.pl/printview.php?t=15...786e10d6a072ee
Nie chce mi się rozpisywać o co chodzi, bo pisałem wiele razy tutaj i nikt nie miał takiego przypadku ani żadna rada nie pomogła. Chodzi o sam fakt, że są bezsilni.
Jeżeli naprawią jakimś cudem, to oczywiście sprawy tak nie zostawię. Kilka lat dodatkowej gwarancji do minimum, które mnie zadowoli. Ale może ktoś tu miał taki przypadek i ma już przetarte szlaki.
Jeśli chodzi o wymianę samochodu na nowy przez sprzedawcę w ramach niezgodności towaru z umową, to według prawa jest 2 miesiące od zauważenia wady na zgłoszenie żądania wymiany. Tak więc ta droga odpada, przynajmniej teoretycznie.
Ostatnio edytowane przez Roman35 ; 02-04-2015 o 21:44
A czujnik MAP ktoś sprawdzał albo podmieniał?
Ostatnio edytowane przez Piotriix ; 03-04-2015 o 13:16
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
To jest czujnik ciśnienia? Podobno zmieniali. Zmieniali nawet czujnik wału korbowego. I wymienili cały moduł MA. Dało się? Dało, trzeba było tylko trochę ich postraszyć. Tylko co z tego, jak to też nic nie dało. Teraz jeszcze wpadli na pomysł, że podmienią pedał gazu z innego samochodu.
Czujniki ciśnienia sá dwa mnie interesuje ten w kolektorze
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
U mnie też występuje podobna cecha, z tym, że występuje ona gdy dodam za mało gazu. Zauważyłem, że ruszając Julka jakby "przygotowuje się" do startu podnosząc obroty silnika do około 1200, zanim sprzęgło całkowicie odpuści. Jeśli nie wyczuję tego momentu i nie nacisnę pedału przyspieszenia w odpowiedniej chwili, pojawia się, występuje wtedy coś w rodzaju chwilowego przyduszenia. Moim zdaniem jest to swoista cecha samochodu i mapy silnika.
Ostatnio edytowane przez clavish ; 04-04-2015 o 12:32
Wiem, że takie coś jest w tych samochodach, takie przyduszenie silnika do około 1500 obrotów, bo jeździłem dwoma innymi, ale u mnie jest to po prostu szarpanie silnika, również na dwójce już po ruszeniu i tylko na zimnym silniku, i nie występuje w temperaturach -10C i niższych. Mam zresztą taką właśnie opinię rzeczoznawcy i biegłego sądowego. Pewnie jedno z drugim ma jakiś związek, a u mnie dodatkowo doszło jakaś inna awaria i się nawarstwiło.
Pomijając już mój przypadek, moim zdaniem nie jest to normalne, że nie da się normalnie ruszyć samochodem jak każdym innym, tylko trzeba się zastanawiać czy już naciskać gaz czy jeszcze. Powinno to być zakwalifikowane jako wada fabryczna, zwłaszcza że w innych samochodach z MA tego nie ma, np. Lancią Deltą rusza się zupełnie normalnie.
Zasugerowałem się tym, iż pisałeś o przyduszaniu się, więc odniosłem się do tematu przytaczając własne obserwacje i wrażenia. Jeśli jest to szarpanie silnika, jak piszesz i uniemożliwia to normalną jazdę na zimnym silniku, powinno być to zakwalifikowane tak jak przytoczyłeś...
Ja pisałem o tym przyduszaniu silnika w twoim samochodzie, o czym pisałeś. Moim zdaniem samo to nie jest normalne. A wiem, że występuje też w innych, bo jeździłem jeszcze dwoma innymi.
Ostatni news. Wymienili przepustnicę z innego samochodu i podobno pomogło. Przejechałem się i jest jakby inaczej, to znaczy lepiej. Dowiedziałem się też od mechanika, że przepustnica w MA jest cały czas otwarta, bo moduł MA steruje ilością paliwa. Więc po co ona jest? Boję się, żeby to nie było kolejne placebo, które ma niby pomóc.