Nie byłbym taki pewien czy wyjdzie taniej niż ratowanie trupanawet jeśli ztargujesz cenę to i tak będą cię czekać naprawy- większe lub mniejsze ale zawsze jakieś. No chyba że chcesz ją tylko nawoskować i wstawić na kolejne 20 lat do garażu- ale to sie mija z celem w przypadku 155- bo to ani klasyk ani youngtimer- mówimy tu o polskim rynku.
Sam przerobiłem niedawno temat odbudowy 155 i wiem że opłacałoby się brać taką sztukę jak w ogłoszeniu za 5-6 tys. Powyżej tej kwoty -jak ktoś chce i ma do wydania- to już można się pokusić o ratowanie trupka. Sam włożyłem w auto-zakup/OC/przegląd/opłaty/blacharka/zawieszenie/felgi/wnętrze- ponad 10 tys zł.