Dopiero trafiłem na wątek, co za masakra...
Dostaniesz 13-18 tys + sprzedaż wraku?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Dopiero trafiłem na wątek, co za masakra...
Dostaniesz 13-18 tys + sprzedaż wraku?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Nie no wskrzeszaj GT. To bussoi do tego 3.2. Kupisz 159 JTD to będziesz jednym z wielu wielu zwykłych klekotów (nawet 200 konny JTD nie daje takiego fun'u jak prawdziwie włoskie v6 )
. Po swapie do budy JTS/TS nigdy nie będzie to już perełka ale mimo wszystko WARTO - dla tego dźwięku dla tego przyspieszenia nie poddawaj się.
www.italiantrackday.pl
www.shopEFI.pl
www.gofastbits.pl
www.sprintfilter.pl
www.ricambiparts.pl
Mój Alfons - http://www.forum.alfaholicy.org/proj...rbo_teddy.html
Wrodzony wstręt do diesla
Jeżeli zakochałeś się w tym silniku, to rób Busso. Jak to mawiają: "Dzwon podstawą tuningu"
Masz okazję zrobić od podstaw projekt, tylko że to zajmie trochę czasu. Jeżeli potrzebujesz wozidła, to kup cokolwiek.
Ewentualnie możesz kupić cokolwiek i tam włożyć Busso![]()
No te 18 to już będzie naprawdę dobrze, po wycenie mojego rzeczoznawcy. Na razie dostałem 13 tys plus wrak jest mój.
Zakochałeś, nie zakochałeś, teraz liczy się piniądz :-( Najchętniej to bym włożył Busso do 159 Q4, ale to tylko moje fantazje, chociaż Crosswagon też kusi. Obecnie jeżdżę Mazdą 121 db, tam to Busso by się co najwyżej na tylnej kanapie zmieściło :-D Chociaż taki drobny mide-engine musiałby ładnie latać :-D Gdybym miał swój warsztat, to pewnie bym się w takie rzeczy i pobawił. Pomarzyć jednak łatwo, ale w tej chwili mogę wydać na odratowanie GT jakieś 20k, w czym musiałbym kupić jakaś niebitą używkę w kolorze czerwonym i zapłacić jakiemuś warsztatowi za robotę. To też nie może być pierwszy lepszy pan Miecio przecież, nie oddam do złożenia samochodu, który bez trudu osiąga 200km/h byle komu. Muszę mieć pewność że, robota będzie zrobiona dobrze, że poodkręcają wszystko z dobrymi momentami itp. itd. Właściwie to największy problem jest ze znalezieniem kogoś, kto by po prostu tą robotę ogarnął. Mechanicy jak słyszą o przekładce to od razu odprawiają z kwitkiem, bo im dwa stanowiska na tydzień blokuje i to się nie opłaca. Jakby ktoś na forum miał warsztat i ogarniał takie rzeczy to proszę o PW.
Polecił bym Qbę, albo innych majstrów z regionu, ale to dość kawałek od Ciebie...
Wiadomo, że gdyby nie kasa, to by się robiło, buda musi być koniecznie czerwona? Tak w zasadzie to przekładka aż taka trudna chyba nie jest.
Poszukam jakichś warsztatów w dolnośląskim którzy swapy robią i wrzucę tu.
EDIT: http://www.forum.maxbimmer.pl/topics...ch-vt12915.htm Stare, ale może akurat...
Ostatnio edytowane przez SebaM ; 23-07-2016 o 21:32
Na forum koledzy polecają Kubię - QBA.
Ma swoją lawetę.
Zobacz np. wątek z GTV Trina.
Jakby ktoś był ciekawy, to według niezależnego rzeczoznawcy moja Alfa przed wypadkiem była warta 21300zł, i tak lepiej niż 16000zl ale dalej daleko do ceny zakupu :-/
Jestem już tym trochę zmęczony. Qba podjąłby się przekładki, tylko bazy nie mogę znaleźć. Już nawet nie szukam tylko czerwonej, w grę wchodzi też jeszcze grafitowa, ale musi być benzyna, najlepiej TS. Wystawię w tym tygodniu wrak, może jakiś magik, kupi i nawet odratuje, ja nie mam na to warunków. Zobaczymy czy szybciej sprzedam wrak, czy może znajdę coś na przekładkę. Jakby ktoś był zainteresowany kupnem to proszę o kontakt.