Koledze wypada przypomnieć, że na S11 nie jeździ się 200 km/h.
Na odcinku A2-Kórnik to tylko droga ekspresowa (oznacza to węższe pasy od autostrady), do tego z kilkoma zakrętami nie spełniającymi wymogów nawet drogi ekspresowej - stąd są ograniczenia grubo poniżej standardowej 110. I poza tym co parę kilometrów jest węzeł - co GENERUJE RUCH JADĄCYCH WOLNIEJ. Jeżdżą też tam autobusy podmiejskie i PKS.
I aż strać pomyśleć jak kolega pokazuje, że to ON jedzie lewym, a reszta niech spier..
Jak już bardzo potrzebujesz przygrzać to rób to na autostradzie - jest praktycznie prosta i jest szansa, że ktoś Cię zauważy, a Ty nikogo nie zabijesz. Nie mówiąc, o przejażdżce na dzień otwarty na Torze Poznań.
Na drodze do Śremu masz parę miejsc, gdzie skończyli MISTRZOWIE KIEROWNICY. I niewinne ofiary mistrzów też.