Nie bardzo rozumiem twoje intencje...
generalnie, chodzi mi o to, ze nie mozesz wymagac od aut klasy najwyzej sredniej (a raczej kompaktow), zeby mialy rozwiazania z wozow klasy wyzszej.
Auto dla "kowalskich" musi byc z zalozenia tansze, niz woz dla "misztali", a co za tym idzie, i technologia w nim musi byc prosta jak cep, zeby nie windowac ceny. Stad tez i inne swiatelka wystepuja...