Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 67

Temat: Co myślicie o takich ludziach ?

  1. #31
    Użytkownik Świeżak Avatar arturo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Auto
    Alfa 156 2,4 JTD 2001r
    Postów
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    Dajcie spokój, tak to właśnie jest - ktoś jeździł wcześniej porządnym, bardzo niezawodnym samochodem (a nawet i kilkoma), i się wypowie obiektywnie o awaryjności, to mu się na siłę wmawia, że w przypadku alfy trafił na najgorszy z najgorszych egzemplarzy...
    Cytat Napisał Belfer27 Zobacz post
    Jako argument podałeś Golfa, co jest akurat mocno nietrafionym przykładem... .
    I tu wychodzą obiegowe opinie
    Na przekór napiszę,że franzuzy się nie psują,Megankę 1,4 kupiłem półroczną z przebiegiem 15tys,sprzedawałem z przebiegiem 145tys i ani grosza nie dołożyłem(bym skłamał-cewka padła) poza częściami eksploatacyjnymi,kupiłem P307 HDI z przebiegiem 140tys do momentu crasha zrobiłem 35tys i też nie dołożyłem nic,Alfę kupiłem z przebiegiem 126tys,teraz mam 178tys i ani grosza nie dołożyłem poza częściami eksloatacyjnymi(nie licząc termostatu i czujnika położenia wałka).
    Czyli:
    po pierwsze-jak dbasz tak masz (niezależnie od marki)
    po drugie-jak się kupi szrota(niezależnie od marki) z przebiegiem ok.300tys to nie ma siły,żeby jakiejś zużytej części nie wymieniać
    po trzecie-w każdym aucie(niezależnie od marki) wystąpią mniej lub bardziej dokuczliwe awarie,nie ma aut bezawaryjnych !
    Ostatnio edytowane przez arturo ; 02-12-2009 o 22:45

  2. #32
    Użytkownik Fachowiec Avatar szerszeń
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Astroserati | 407 coupe | Quattroporte
    Postów
    2,613

    Domyślnie

    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    Skoro to jest 'to samo' to dlaczego do jednego samochodu przepływomierz bosch kosztuje np 600zł a do drugiego 150zł ?
    Czynniki są pozatechniczne, że tak to ujmę. Czysty marketing i zastosowana polityka cenowa. Przecież w samej Alfie występują spore rozbieżności w cenie przepływek i trudno doszukać się tu jakiejkolwiek logiki.

    [QUOTE=oba są bosch - różnica polega np na zastosowanej technologii.[/QUOTE]
    Technologia, czy raczej procesy fizyczne leżące u podstaw są te same, te same materiały, ba, ta sama linia produkcyjna i Ci sami ludzie.

    [QUOTE= Dlaczego zawieszenia w alfach tak sie rypią? zapewne dla golfa wahacz z TRW wytrzyma dłużej, dlaczego? bo do alfy jest źle skonstruowany i tyle. [/QUOTE]
    Tego akurat nie wiem, nie miałem Golfa.

    [QUOTE=Dlaczego np w BMW plastiki nie trzeszczą? plastik to plastik? - nieprawda.[/QUOTE]
    Oj trzeszczą, trzeszczą... Akurat o plastykach nie napisałem. Tu rzeczywiście występują rozbieżności, wynikające z jakości zastosowanych materiałów. Ale z drugiej strony nie ma tu takiej unifikacji, jeżeli chodzi o produkcję. Zamiast kilku jest pewnie kilkadziesiąt producentów, którzy to tłoczą.

    [QUOTE=Dlaczego w innych samochodach nie zacina się guzik w klamce? - Ponieważ zaprojektowali to w lepszy sposób..[/QUOTE]
    Nie wiem, myślę, że kwestia przypadku :-)

    [QUOTE=Owszem, bosch, trw i inne firmy robiące części do alfy, robią też dla innych marek, ale trzeba pamiętać o tym, że oni produkują dokładnie to, czego klient wymaga[/QUOTE]
    Raczej projektują i produkują kompleksowo według zadanej specyfikacji.
    Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T

  3. #33
    Użytkownik Romeo Avatar RogerIZ28
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Była piękna 156 1.8TS 2000r LPI
    Postów
    719

    Domyślnie

    Cytat Napisał arturo Zobacz post
    Alfę kupiłem z przebiegiem 126tys,teraz mam 178tys i ani grosza nie dołożyłem poza częściami eksloatacyjnymi(nie licząc termostatu i czujnika położenia wałka).
    No patrz a myślałem że wymieniałeś jeszcze amory, całą zawieche, po której wymianie nadal coś tłukło, itp, miałeś błędów na kompie jak lampek na choince, podczas hamowania ucieka ci tył.

    Ale ok nic nie robiłeś, to zależy, kto jak dba - jeden ma 10 tysięcy błędów i tak jeździ aż auto zajeździ twierdziąc 'mam bezawaryjne auto, bo serwisu jeszcze nie widziało', a drugi jak tylko coś ma nie tak to doprowadza to do porządku...
    Więc wiesz, każdego samochodu można nie naprawiać, wiązać zawieszenie drutami żeby koło nie odpadło itp - ale to nie będzie oznaczało że jest bezawaryjne że mechanika nie widziało

    Cytat Napisał szerszeń Zobacz post
    Raczej projektują i produkują kompleksowo według zadanej specyfikacji.
    No raczej niestety nie. Jeżeli podwykonawcy mieli by wolną rękę, to nawet zwykły ford fiesta kosztował by w podstawie 80tyś zł ;] ;] ale ok skoro tak uważasz to cóż...
    Ostatnio edytowane przez RogerIZ28 ; 03-12-2009 o 18:21

    diesel power http://je.pl/qeuy

  4. #34
    Użytkownik Świeżak Avatar arturo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Auto
    Alfa 156 2,4 JTD 2001r
    Postów
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    No patrz a myślałem że wymieniałeś jeszcze amory, całą zawieche, po której wymianie nadal coś tłukło, itp, miałeś błędów na kompie jak lampek na choince, podczas hamowania ucieka ci tył.
    Ale ok nic nie robiłeś, to zależy, kto jak dba - jeden ma 10 tysięcy błędów i tak jeździ aż auto zajeździ twierdziąc 'mam bezawaryjne auto, bo serwisu jeszcze nie widziało', a drugi jak tylko coś ma nie tak to doprowadza to do porządku...Więc wiesz, każdego samochodu można nie naprawiać, wiązać zawieszenie drutami żeby koło nie odpadło itp - ale to nie będzie oznaczało że jest bezawaryjne że mechanika nie widziało
    .
    Ale te usterki,które wymieniłeś to nie są awarie,jest to normalne zużycie eksploatacyjne jak w każdym innym aucie,a nie całą zawiechę tylko komplet wahaczy,łączniki stabilizatora i amory,po wymianie cisza jak makiem zasiał
    Także poza częściami,które zużyły się podczas normalnej eksploatacji (dodajmy na polskich drogach) nie miałem poważnej awarii tzn.nie wpakowałem dodatkowo ani złotówki a jestem "bardzo" narażony na awarię m.in.sprzęgła,silnika wg. "obiegowych" opinii ponieważ jeżdżę z boxem Novitec-a POWERRAIL 5,który jest bardzo niezdrowy dla auta
    Nie popadajmy w skrajności bo niedługo wymiana oleju po 10tys.km czy wymiana przepalonej żarówki będzie uważana jako poważna awaria
    P.S.
    Nie traktuję jako awarii takich moich przypadłości...:
    -wymiany filtrów,klocków hamulcowych,tarcz hamulcowych,akumulatora(chociaż padł mi w bardzo złym momencie bo na urlopie w Chorwacji),wymiany rozrządu z pompą wody,żarówek,wahaczy,amorów,podświetlenia deski,zamka i linki w pokrywie silnika,znaczka na klapę i machę,zacisków hamulca z tyłu,napełnianie klimy.
    ...bo tylko idiota może stwierdzić po takich rzeczach,że jeździ awaryjnym autem.
    Dotyczy to każdego auta,które posiadałem,posiadam czy będę posiadał (tutaj to AR tylko inne cyferki )
    Traktuję to jako normalne koszty posiadania i użytkowania auta
    Ostatnio edytowane przez arturo ; 03-12-2009 o 22:36

  5. #35
    Alfista92
    Gość

    Domyślnie

    Mnie to ani ziębi, ani grzeje...
    Zwisa mi to i powiewa...
    Każdy ma swoje zdanie
    Ja znam zdanie (nie najlepsze zdanie) 90% ludzi o marce Alfa Romeo...
    A mimo to, zamiast oszczędnego Citroena AX, czy niezawodnego Golfa chciałbym kupić drogą w eksploatacji, awaryjną i w dodatku brzydką Alfę Romeo...

  6. #36
    Użytkownik Romeo Avatar RogerIZ28
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Była piękna 156 1.8TS 2000r LPI
    Postów
    719

    Domyślnie

    Cytat Napisał arturo Zobacz post
    Nie traktuję jako awarii takich moich przypadłości...:
    - (...) wymiany (...) wahaczy (...)
    a choinka błędów?

    Ale wracając do tematu - jak w jakiejś marce np wahacze się zużywają na polskich drogach 10x szybciej niż w innych samochodach to dla mnie zalicza się to do awaryjnośći układu zawieszenia.

    Patrząc pod tym kątem co Ty, to w aucie nie ma elementów nieekploatacyjnych - bo przecież wszystko się zużywa (blacha rdzewieje, miedź się utlenia, tapicerka się wyciera itd itp. Więc mogę sądzić żejeżeli komuś samochód zardzewieje w rok po wyjeździe z fabryki to wg. ciebie było by normalne? (bo to przecież blacha ma prawo rdzewieć?) Jak sprzęgło komuś by padało co 10tyś km to też byś powiedział, że przecież co w tym złego - przecież ono się 'eksloatuje'?

    Więc podsumowując - ok, wszystko się zużywa w każdym samochodzie, ale niestety w alfie od niektórych marek kilka razy szybciej - skoro razi cię pojęcie 'awaryjności'

    diesel power http://je.pl/qeuy

  7. #37
    newalf
    Gość

    Domyślnie

    odnosząc się do całego tematu... może jakimiś super furami nie jezdziłem ale miałem
    golfa 2,3,4, dwa passaty b5, fabie, roomstera, felicie, może to nie ma na czym porównywać ale odkąd mam 156 to zapomniałem że coś się psuje pfuuu.... zrobiłem na początku co trzeba było i jestem zadowolony z alfy, żądne auto nie dało mi takie frajdy z jazdy jakiej dała alfa, i nikt mi nie powie że alfa to to czy tamto, no chyba że kupił na swoją odpowiedzialność "tanio" trupa i się męczy ale to z każdą marką samochodu tak jest

  8. #38
    Użytkownik Świeżak Avatar arturo
    Dołączył
    06 2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Auto
    Alfa 156 2,4 JTD 2001r
    Postów
    115

    Domyślnie

    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    a choinka błędów?

    Ale wracając do tematu - jak w jakiejś marce np wahacze się zużywają na polskich drogach 10x szybciej niż w innych samochodach to dla mnie zalicza się to do awaryjnośći układu zawieszenia.

    Patrząc pod tym kątem co Ty, to w aucie nie ma elementów nieekploatacyjnych - bo przecież wszystko się zużywa (blacha rdzewieje, miedź się utlenia, tapicerka się wyciera itd itp. Więc mogę sądzić żejeżeli komuś samochód zardzewieje w rok po wyjeździe z fabryki to wg. ciebie było by normalne? (bo to przecież blacha ma prawo rdzewieć?) Jak sprzęgło komuś by padało co 10tyś km to też byś powiedział, że przecież co w tym złego - przecież ono się 'eksloatuje'?

    Więc podsumowując - ok, wszystko się zużywa w każdym samochodzie, ale niestety w alfie od niektórych marek kilka razy szybciej - skoro razi cię pojęcie 'awaryjności'
    Choinka błędów powstała,jak to Maciek stwierdził,od narodzenia,tzn.nikt przede mną od nowości nie pojawił się na kompie.Nie dziwie się,bo nie utrudniały one w żaden sposów jazdy.
    Przypuszczam,że gdybym nie odpinał poduchy pod siedzeniem,to jeździłbym dalej nie świadomy o błędach
    Napisałem,żeby nie popadać w skrajność,wiadomo,że jak po roku komuś rdzewieje auto to jest to wada fabryczna,ale jak komuś po 10 latach i 300-400tys.km padnie sprzęgło,silnik zacznie brać olej,skrzynia zgrzytnie to są to normalne zjawiska
    Większość 10-letnich aut sprowadzonych do Polski ma taki przebieg A potem lament...
    Kup sobie nową Alfę i użytkuj jak Pan Bóg przykazał to zobaczysz czy jest to awaryjne auto lub czy chociaż więcej awaryjne niż inna marka.
    Ostatnio edytowane przez arturo ; 04-12-2009 o 09:11

  9. #39
    Użytkownik Romeo Avatar RogerIZ28
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Była piękna 156 1.8TS 2000r LPI
    Postów
    719

    Domyślnie

    Raczej bym nie kupił nowej, bo były takie osoby na forum które miały nową 159 i właśnie ze względu na awaryjność się jej pozbyły...

    diesel power http://je.pl/qeuy

  10. #40
    mrutyś
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    Jak sprzęgło komuś by padało co 10tyś km to też byś powiedział, że przecież co w tym złego - przecież ono się 'eksloatuje'?
    jasne że bym powiedział że to dziwne bo moje w Alfie wytrzymało 275tys km


    Cytat Napisał RogerIZ28 Zobacz post
    Raczej bym nie kupił nowej, bo były takie osoby na forum które miały nową 159 i właśnie ze względu na awaryjność się jej pozbyły...
    a ja słyszałem że 159 jest prawie tak pancerna jak golf... nie pada w niej zawiecha jak w 156/147/GT itd... kolega pracuje w ASO AR i mówi że 159 pod względem technicznym to jeden z lepszych samochodów...

Podobne wątki

  1. Co myślicie o takich lampach? 156 1.9 JTD 105 Km z 2000 roku
    Utworzone przez dawidoo2375 w dziale 156
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-07-2013, 16:00
  2. Co sadzicie o takich swiatlach-LED?
    Utworzone przez danloo23 w dziale 156
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-05-2011, 07:18
  3. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 10-06-2008, 08:04
  4. [145] Co sądzicie o takich felgach??
    Utworzone przez dzida84 w dziale Styling - Body Kit
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 14-04-2008, 20:52

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory