czytalem jak facet podal do sadu firme produkujaca swiece ,ktora mu uszkodzila silnik i WYGRAL a rzecz ma sie w polsce,moze jednak warto bic sie o swoje
Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
czytalem jak facet podal do sadu firme produkujaca swiece ,ktora mu uszkodzila silnik i WYGRAL a rzecz ma sie w polsce,moze jednak warto bic sie o swoje
GTV dostala nowy olej- Valvoline Max Life 10W40...wszesniejszy Lotos Syntetic 5W40 mial przejechane prawie 10 tys i chyba stracil swoje wlasciwosci bo zrobil sie jak woda :?
W kazdym razie autko na Valvoline potrzebuje wiecej czasu by sie nagrzac i turbina mniej sie "poci" :wink: takze po pierwszym 1000km jestem zadowolony
Pozdro
a z ciekawosci ile kosztuje taki olej
nie strasz :| no lotos podobno ma dobre wlasciwosci ale na krotko :mrgreen:Napisał madryar
bede sie chyba za czyms innym musial rozejrzec za 5tys :roll:
Do Alfy najlepiej lać olej firmy Motul ( raczej stosowany w wyczynowych silnikach) na arkuszowej jest ładna rospiska ile jaki kosztuje a jeśli ktoś jeździ normalnie na codzień to ja osobiście leje Castrol GTX Magnatec i nienażekam choć troszke drogo
temat powraca.
Oststnio zalałem Mobil 1 10W40. zrobiłem na nim juz 10tyś. Od przejechanych ok 8 tyś zauwazyłem ze autko łyka zdecydowanie więcej oleju.Wczoraj otwierma korek,na wlewie biały mazisty osad, a na korku skraplająca sie para(kropelki wody). ze zbiornika wyrównawczego płynu nie ubywa. Wina oleju czy początek problemów z silnikiem??
Jaki olej teraz zalać, bo z mobila chyba zrezygnuje (AR146 1,6Bx)
Pozdrawam
Ta maż pod korkiem może wynikać z niedogrzania silnika np. jak jezdzisz na krótkich odcinkach...... puść sie Bellą w dalszą trase a maż powinna zniknąć......... Ja zalewam tak jak juz kiedys pisalem Castrolem Magnatec 10W40 olej kupuje w serwisie z autoryzacją Castrola tak wiec jest mniejsze prawdopodobieństwo ze jest to podróbka...... możecie mi nie wieżyć ale przez 10tyś zrobionych na tym oleju dolałem może 0,1L i to raczej dla spokoju sumienia niż dla tego ze go drastycznie ubyło stan praktycznie zawsze pod "kreske"na bagnecie. Faktem jest ze z nogą w podłodze nie jeżdze zbyt często ale zdarza sie czasem...... Tak wiec ja bynajmniej wbrew panującym opiniom nie moge powiedziec na Castrola złego slowa co do Mobila nie bede sie wypowiadał bo nie mialem z nim do czynienia!!!
grabo po pierwsze zmien juz olej, i rowniez sie podpisuje pod tym co marcino powiedział, mozliwe ze masz niedogrzany silnik...
Fakt jest taki,ze w ciagu tygodnia jeżdze tylko po mieście na krótkich odcinkach. Ale cały weekend w trasie (robie ok 400km w weekend). Sytuacja taka sie zdazyła po przestanej nocy na dworze po powrocie z trasy. Olej bede zmieniał i na pewno nie na mobil :mrgreen:
Ja jezdze na Castrolu RS 10w60 i zeby cos ubylo to nie zauwazylem. ostatnio tylko zafundowalem sobie dolewke tak jak wszyscy zalecaja - do gornej kreski. przy wymianie nie bylo do pelna...
nie wiem dlaczego z tego co pamietam wszyscy zalecali mi syntetyk w sumie wywalilem 300 zl na olej, a mozna bylo taniej