możesz rozwinąć ?
wiadomo że lepiej jak jedynym problemem auta byłoby blaknące logo niż wspomniane problemy z głowicą
ale skoro piszemy o logo to i na ten temat się wypowiedziałem
a jeżeli chodziło ci o cenę - nie wnikałem w cenniki salonowe tylko tak na sztukę wpisałem , niemniej jednak 159 to nie jest tanie autko i mogliby zadbać i o takie szczegóły
Dokładnie też się zastanawiałem kiedyś nad tymi znaczkami. Przecież BMW też ma znaczki kolorowe to czemu u nich nie ma takiego problemuosobiście widziałem tylko jedną beemke z odpryśnietym lakierem na logo ;/ A Alfiątek widziałem juz sporo z tym felerem
Ehh
Nie wiem co Wy w tych naklejkach widzicie. Przecież to na żywo wygląda koszmarnie.
...wtedy wystarczy kupić nowe
Wielka wtopa Alfy, że te znaczki tak matowieją, z drugiej strony, jak ktoś kupuje takie auto i nie wymienia to jednak wiocha, bo Alfy nie kupuje się po to, żeby oszczędzać. Ja w swojej 147 musiałem przy zakupie wymienić tylny emblemat (chociaż wyglądał całkiem OK, ale z pół metra były widoczne niedoskonałości, co mi działało na nerwy), przedni trzyma się nadal nieźle, a ma 7,5 roku, więc nie jest znowu tak najgorzej.
niektórzy mają ważniejsze wydatki niż nowe logo więc kupują naklejkę
a jak kogoś stać na nowe logo to sobie kupi i tyle
ja wolałem do 156 kupić naklejkę za kilka zł a pozostałe pieniądze wydać np na coś dla córki
kwestia priorytetów każdego z osobna
wg tego co napisałeś - jestem wiochaale absolutnie mnie to nie obraziło :-)
...
Jak już kiedyś komuś pisałem... Mogłeś kupić 11-letnie Polo i kucyka dla córki.
No i git... Lepsza naklejka niż wypłowiały placek.