te tuleje są prawie na pewno z Tedgumu, podobno się poprawili ale może to tylko mit. Kolega kubicze jak się dowie jakichś nowości to pewnie się podzieliA co do wahaczy to sena w serwisie chyba 700zł/szt. ja powiem wam w tajemnicy, że kupuję używane wahacze. Można je dostać w dobrym stanie i za dobre pieniądze, wymiana zajmuje 20min.
Rolin mozesz pow gdzie kupujesz nie dam za nowego 700 zł to porazka. co do uzywanych jak w tedy z tulejkami bardzo zuzyte. ile na oko pojezdzi na nich?
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 27-09-2011 o 19:35
kupuję wiadomo gdzie, szukam aukcji tak żebym mógł podjechać i obejrzeć. Ostatnio płaciłem 70zł/szt i dalej na nich jeżdże. Mam co prawda drugie w piwnicy ale z tulejkami z PU czego nigdy więcej nie włożę.
Dlaczego ich więcej nie założysz? Trzeszczenie,skrzypienie...?Napisał Rolin
...samochód to najbardziej zbliżona do żywej istoty rzecz, jaką potrafi stworzyć człowiek...
trzeszczenie, skrzypienie i łupanie po karoserii...
Panowei jak to ma nie skrzypieć. w ogole zastanawiam sie jak mozna włożyc to jesli jedna jest wahliwa i musi pracować, a jak sie nie myle to oby dwie wkładaja z PU. chyba, ze zle zrozumiałem
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 27-09-2011 o 19:35
To trochę dziwne jest,bo u niektórych z forum trzeszczy,piszczy i telepie po karoserii,gdzie indziej pozakładali parę miesięcy,a nawet z rok i więcej i wszystko gra jak należy?! Od czego to zależy?
...samochód to najbardziej zbliżona do żywej istoty rzecz, jaką potrafi stworzyć człowiek...
Ja mam z żółtego PU z tyłu i nie ma żadnego piszczenia, trzeszczenia i żadnych odgłosów z tyłu. W aucie są już zamontowane z 3mniesiące i zrobione ok 3,5tys km.
To zalezy od tego ze jak sie "nie smaruje to sie nie jedzie". Polecam sowicie nasmarowac tuleje smarem miedzianym. Ja juz mam drugie auto zaopatrzone w poliuretan i zero problemów.
Zakładałeś smarując, pryskając, miedź,aluminium,teflon itp. czy bez tego?!
...samochód to najbardziej zbliżona do żywej istoty rzecz, jaką potrafi stworzyć człowiek...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem