A garaż pewnie ogrzewany.
A garaż pewnie ogrzewany.
Moja Bella
a moze LPG do diesla? :]
i LPG I JTD róznice w cenie sa minimalne,.. wiec nie ma sensu sie zastanawiać który oszczędniejszy
wiadomo dizel może okazać się droższy w naprawie..
co do jtd polecam bardziej 2.4 lepsza kultura pracy większa moc.. spalanie minimalnie większe..
ale jednak wybrał bym benzynę miałem dizla i stwierdzam ze nasłuchałem się już rechotu żab ...
ja w 2.4 rechotu żab nie słyszę a bardzo ładna grę 5 cylindrów pod maski. Jak biore kogos do auta radyjko cicho gra i go przeciągne pod 4 tys to pytają co to za silnik bo tak ładnie brzmi.
A co do LPG do diesla to za duzo roboty i nie wiem jak ze skutecznościa zabiegu i zywotnością jednostki. Samo odpręzenie silnika to strasznie duzo roboty ......
wiesz kolego bez obrazy dla jednego rechot żab może być najpiękniejsza symfonia
ale sa silniki dizla które fajnie chodza... miałęm okazje prowadzić audi A6 z silnikiem 3.0V6 dizla i
to juz chodzi ciekawie... i szkoda ze alfa nie ma zadnej V na dizlu... ale bedzie to zawsze dizel..
jednak spaliny benzyny ładniej pachną niż dizlowska nafta;/
Mówiąc o remontach silnika mówicie o sytuacjach extremalnych typu tu parła turbina a tam wariat i to są koszty... sa na pewno duże.
ale przy PB mamy świece które jakoś co rok się wymienia kable i inne "normalne" przy PB rzeczy które do alfy nie są tanie...
a w dieslu chyba tego niema... świec żarowych chyba za często się nie wymienia![]()
Ja swoją Bellą osiągnąłem taki wynik kilkakrotnie, ale zdarza się to raczej w długich trasach, bez korków, dużego ruchu, niepotrzebnego wyprzedzania i hamowania...
Wynik jest do osiągnięcia, nie mówie, że nie. Ale też nie jest to łatwe
Ilu ludzi, tyle opinii.
Ale obiektywnie - 1.9JTD nic nie przebije póki co, jeżeli chodzi o koszty eksploatacji, 6l ON to jest max, dwumasa i turbina przy rozsądnej eksploatacji wytrzymują 250 tys. km, wtryskiwacze nieco mniej, a świece żarowe to sprawy groszowe.
Obliczyłem, że na Vkę z gazem warto będzie się przesiąść jak ON przebije 8 zeta.
Ale nikomu nie życzę zmagań z Vką wyposażoną w gaz przez badziewiaków...
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Ja również pare lat miałem doświadczenie z samochodami zasilanymi LPG i złego słowa powiedzieć nie moge. Od miesiąca mam 156 SW 1.9 jtd 115 km i co do kosztów na 100 km wychodzi podobnie, mając wcześniej Toledo 1.6 w gazie spalanie było 10 litrów + benzyna (zależnie od odcinków). JTD pali mi 7-7,5 litra średnio z tego co obliczyłem. Zatankowałem jakieś 61 litrów na głebszej rezerwie i mam na liczniku 853 km z też rezerwe na takim samym poziomie, w tym byłem dwa razy w Czechach czyli trasa z prędkościa 140 w porywach do 160 km/h w 4 osoby i głownie miasto na krótkich odcinkach także nie jest źle myśle.