Plus kolejne dwa na ubezpieczenie i inne koszta. Dodatkowo pewnie z tysiak by się przydał, gdyby padło coś co nie zostało wykryte przez mechaników w ASO (bo przecież to też ludzie). Czyli mamy 5tys więcej, niż zakup samego auta![]()
Plus kolejne dwa na ubezpieczenie i inne koszta. Dodatkowo pewnie z tysiak by się przydał, gdyby padło coś co nie zostało wykryte przez mechaników w ASO (bo przecież to też ludzie). Czyli mamy 5tys więcej, niż zakup samego auta![]()
Ja np, po dwóch dniach od zakupu musiałem nowy akumulator kupić (430zł
A to jest częsta praktyka, przy sprzedaży podłożyć starego gluta, bo po co dawać dobry aku...
pozdro
Nie ma szans, żeby kupić używane auto czy to alfa 147 czy inne, żebyś w pierwszych powiedzmy 3 m-cach od zakupu nie musiał coś dołożyć. Oczywiście o ile ktoś 'zdrowo' podchodzi do tematu, a nie jeździ uszkodzonym autem dopóki całkiem nie stanie w poprzek. Akumulator potwierdzam - też w tym samym tygodniu po zakupie padł. Jak już kupuje się od handlarzy to jest duże prawdopodobieństwo tego. Ale dużo rzeczy może wyniknąć ponad takie oczywiste jak rozrząd, filtry itd czy stuki, luzy w zawieszeniu wykryte na stacji diagnostycznej przed zakupem. I to po 2 np miesiącach już jeżdżenia - zawsze coś się znajdzie. Ale kolega mówi, że jest przygotowany na to, więc da rade. Wejdź na stronę superalfy z Częstochowy tam mieli zawsze w sporo wyższych cenach ale porządne egzemplarze.
-> Jadąc Alfą, czujesz jakby Twoją duszę lizali aniołowie <-
--- 148,7 KM @ 4200 obr/min ---
--- 331,2 Nm @ 2165 obr/min ---
www.cinsoft.pl
Astin jak masz 19 k + na wymiany to spokojnie po lifcie trafisz na dobry egzemplarz tylko spokojnie i najważniejsze nie napalać się tylko z głową, sam prawie nie wziąłem alfy za 10 tysi bo kolor był super ale jak zdjąłem zasłony z oczu to zobaczyłem że to był składak a lakier dlatego tak wyglądał bo całe auto było malowane i to razem z uszczelkami dachowymi ale koles sie upierał że to uszczelki pod kolor nadwozia (szok) dlatego rozwagi i miej oczy otwarte.
Ja chyba będę z moja sie żegnał troche za mała się zrobiła po powiększeniu rodzinki ,pare zdjeć w profilu
Najfajniesze teksty z tych ogłoszeń do o superoszczędnych silnikach !!! 150 koni miasto 6-6,5 l hahahahaha!!!!
Takie spalanie w mieście? Nigdy. Ale w Alfie nie o to chodzi
Weź to pod uwagę.
Pozdr.\
DF
Witam ponownie, chwilowo nie zaglądałem na forum z braku czasu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że na takie spalanie nie ma co liczyć ponieważ przez miesiąc czasu poruszałem się Fiatem Stilo 1.9 JTD 140km. Myślę, że na pewno nie spali więcej niż mój obecny samochód który jest smokiem w swojej kategorii... Dzisiaj przeglądałem jedną Alfę w Zamościu , 2004 rok za śmieszne pieniądze, skóra, climatronic, 115km, 5 drzwi, wszystkie szyby elektryczne, czerwona skóra, do drobnych popraw lakierniczych ponieważ tylna klapa porysowana. W sobotę jadę oglądać drugą Alfę, 2003 rok, 5d, climatronic, skóra, system dźwiękowy BOSE, no i silnik 1.9 JTD 140km . Napiszę jak przebiegły oględziny. Teraz z innej beczki, znajomy twierdzi że 147 przed liftem będzie mnie bardzo męczyć z zawieszeniem, zaś ta po lifcie już nie tak bardzo. Ile w tym prawdy? Nie chcę się wpakować w wielkie koszta eksploatacyjne przez 30kkm użytkowania auta, bo prawdopodobnie tyle zdążę nabić nim sprzedam samochód (Obecnie mój Matiz jest z 99r a ma oryginalny przebieg 79kkm).
przeciez to jest to samo zawieszenie, przed liftem i po lifcie. Znajomy najwyrazniej sie nie zna.
nigdy nie zaplanujesz z gory kosztow calej eksploatacji, zawsze cos wychodzi. Przy duzym szczesciu (dobre drogi, dobry stan zawieszenia przy kupnie) nie bedziesz musial wymieniac zawieszenia (zazwyczaj gorne wahacze).
Moim 1.9 JTD 140km udalo sie zejsc ze spalaniem do 5,3 na dobrym paliwie w drodze nad morze (900 km w dwie strony). Miasto to około 7 litrow przy madrym, nieemeryckim jezdzeniu. Przycisnac lubie ale tam gdzie mozna i jest sensDane oczywiscie po wlasnym przeliczeniu, komputer lubi zanizac spalanie.
Ostatnio edytowane przez ksiazelasic ; 23-05-2012 o 06:43
Spalanie 7 litrów jak najbardziej mnie zadowala , tym bardziej że moje obecne auto pali w mieście lekko ponad 8 litrów benzyny. Ogólnie przy zakupie alfy nie boję się niczego po za zawieszeniem, z silnikiem JTD miałem trochę styczności i raczej spotykam się jedynie z dobrymi opiniami.