W kazdym badz razie udało mi juz kupic nowy silnik z mniejszym przebiegiem (podobno) mechanik ogladal i mowil ze wyglada zdrowo a nowe serduszko w mojej alfince bedzie juz bilo we wtorek nie moge sie doczekac,slady wskazuja ze samochod zanim go kupilem mial chip i dlatego taka kicha z tym silnikiem ktos o niego nie dbal i pewnie chip byl z allegro za 200 zlotych jesli nawet pierscienie bylu popekane i zrobily rysy na gladzi cylindrow a z zewnatrz i w srodku autko jest bardzo zadbane wiec zaufalem sprzedajacemu i na stacji przed kupnem powiedzieli ze autko jest ok wiec nic wiecej nie moglem sprawdzic mam nadzieje ze teraz wszystko bedzie ok
- - - Updated - - -
Aha jeszcze jedno uwazajcie na goscia o nazwie monialisano1 z forum chcial mi sprzedac silnik i najpierw jak chcialem przyjechac i kupic go sam to wielce chcial go sprzedac a później jak chcialem zeby przywiózł go do mechanika to juz wiecej nie oddzwonil i mial to znajome zawachanie w glosie a wielce wozil częsci a nie chodzilo o mala kwote bo o 2000 zlotych tak pomyslalem ze przestrzege o tym