Nie przyglądałem się jakoś specjalnie, ale widać prowadnice przez uszczelkę? Ja właśnie chcę uniknąć rozbierania drzwi czy czegokolwiek w aucie. Kiedyś rozebrałem niemal całe wnętrze malucha, ale 147 to nie maluch
Zależy mi na tym drobiazgu, ale okolice Zabrza odwiedzam raz na parę lat
Pilot wygląda w porządku, niestety druga sztuka nie ma przycisków, więc nie mogę wykluczyć Twojej wersji. Całkiem zainteresował mnie temat "zrobienia" sobie tulejek... Liczyłeś jaki koszt tej zabawy będzie - przy rozsądnej wycenie warto poeksperymentować chyba
Kupiłem ten samochód troszkę "dla jaj" - mając mity o AR w głowie. Na przełomie września/października sobie potestowałem, później kupiłem zimówki, ale większość czasu 147 sobie stoi, bo na codzień mam kilka innych opcji

147 jest na "czas wolny". Dziś co prawda kupiłbym wersję 150KM gdyby była w takim stanie i relatywnie wyprzedażowej cenie jak moja, ale lubię w tym wozie, że ciasne zakręty z ustawieniem na tempomacie 90kmh to żaden problem. Wielowahacz robi swoje, ale ten hałas na nierównościach - grrr...