W takim razie ten mój wskaźnik coś mnie oszukuje...teraz mam zamiar wyjechać bak praktycznie na zero i sprawdzić jak daleko wskazówka zejdzie i czy rezerwa nie zapali się czasem dużo niżej tylko boje się żeby pompa nie zaciągnęła jakichś parchów z dna baku. W ostateczności rozbiórka konsoli, bo może po prostu żarówka skończyła swój żywot.
Czy gdyby kręcono licznik wskaźnik poziomu paliwa może się tak zachowywać?