Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 40

Temat: Jak spaprać wymianę oleju?

  1. #31
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    09 2008
    Mieszka w
    Wrocław/Kobyla Góra
    Auto
    156 '00 1.9 JTD 105KM
    Postów
    93

    Domyślnie

    To i ja podczepię się nieco pod temat.

    Oddałem ostatnio swoją bellę do warsztatu gdzie oddaje zawsze swoje auto mój ojciec.
    Jako że auto świeżo po zakupie, pomyślałem sobie że są już zaufanym warsztatem i mogę im powierzyć pierwszy remont. Mieli wymienić rozrząd, tłumik (bo był dziurawy w paru miejscach), zajrzeć do skrzyni biegów i sprawdzić jak wygląda stan oleju i wymienić olej w silniku. Nie mieli nic innego oprócz Castrola 10W40. Pomyślałem sobie - ok, przejadę 4000-5000 km, silnik wypłucze się trochę, a potem kupie Selene i wyleję go. Ustaliliśmy, żeby wlali tego Castrola.

    Odbieram auto a oni mi mówią, że wlali 15W40 bo taki olej leje się do silników z takim przebiegiem (na liczniku mam 146000). Czy takie zachowanie jest ok???

    Od wymiany minął tydzień i zauważyłem od paru dni, że rano jak zapalam auto po nocy stania to śmierdzi olejem, tak jakby "brał olej".

    Wiem, że pytanie trochę nie związane z tematem ale czy możliwe jest, że z powodu zmiany na 15W40 zacząłby brać olej? Sprawdzam miarkę i nie zauważyłem zeby go ubyło, ale wyrażnie czuć zaraz po zapaleniu że śmierdzi olejem, z rury się nie kopci.

    Mogę teraz wrócić na Selene 10W40? Czy takich ciągłych zmian gęstości oleju nie powinno się robić...?

  2. #32
    Użytkownik Znawca Avatar bimsky
    Dołączył
    07 2006
    Mieszka w
    Alwernia
    Auto
    Toyota Camry + 75 3.0M
    Postów
    1,485

    Domyślnie

    Cytat Napisał piotriix
    Ja mam to szczęście ,że mogę zaufać swojemu mechanikowi /już 16 lat ten sam/
    choć i jemu zdarzały się wpadki / ale ten się nie myli ,co nic nie robi/ ale jak muszę pojechać do innego / mechanicy też mają urlopy / to nawet na minutę nie odstępuję od samochodu .Na zaufanie trzeba zapracować .
    Od samego początku o tym piszę. Jak z przykładem z piekarzem - kupię zakalec raz - zmieniam piekarnię. Odwali mechanik kaszanę - mi może stac się krzywda przez jego niefachowośc.
    Cytat Napisał pavvel
    To i ja podczepię się nieco pod temat.

    Oddałem ostatnio swoją bellę do warsztatu gdzie oddaje zawsze swoje auto mój ojciec.
    Jako że auto świeżo po zakupie, pomyślałem sobie że są już zaufanym warsztatem i mogę im powierzyć pierwszy remont. Mieli wymienić rozrząd, tłumik (bo był dziurawy w paru miejscach), zajrzeć do skrzyni biegów i sprawdzić jak wygląda stan oleju i wymienić olej w silniku. Nie mieli nic innego oprócz Castrola 10W40. Pomyślałem sobie - ok, przejadę 4000-5000 km, silnik wypłucze się trochę, a potem kupie Selene i wyleję go. Ustaliliśmy, żeby wlali tego Castrola.

    Odbieram auto a oni mi mówią, że wlali 15W40 bo taki olej leje się do silników z takim przebiegiem (na liczniku mam 146000). Czy takie zachowanie jest ok???

    Od wymiany minął tydzień i zauważyłem od paru dni, że rano jak zapalam auto po nocy stania to śmierdzi olejem, tak jakby "brał olej".

    Wiem, że pytanie trochę nie związane z tematem ale czy możliwe jest, że z powodu zmiany na 15W40 zacząłby brać olej? Sprawdzam miarkę i nie zauważyłem zeby go ubyło, ale wyrażnie czuć zaraz po zapaleniu że śmierdzi olejem, z rury się nie kopci.

    Mogę teraz wrócić na Selene 10W40? Czy takich ciągłych zmian gęstości oleju nie powinno się robić...?
    I właśnie dlatego trzeba na nich patrzec! Umawiasz się na 10w40 a oni Ci wlewają inny szajs, bo 'według nich tak będzie lepiej'. Mam przebiegu 170 tys. km (prawdziwy, nie cofany ani nie przesuwany do przodu) a do tej pory jeżdżę bez żadnych ubytków na 0w40. Chyba bym łby im pourywał, gdyby mi wlali jakieś byle co 15w40. Nie zapominajmy, kto jest klientem, i dzięki komu panowie mechanicy są w stanie się utrzymac (jeśli zaraz ktoś na mnie wyskoczy z japą - niech spuści trochę powietrza, bo nie należy tego ostatniego zdania traktowac do końca poważnie, mimo że jest prawdziwe ).
    http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)

  3. #33
    MoDy
    Gość

    Domyślnie

    powiedz mi dzieki komu jezdzisz samochodem a nie rowerkiem :twisted: ale nie traktuj tego powaznie mimo ze jest prawdziwe 8)

    Przypominam wam ze mechanicy to takze TYLKO ludzie zadarzaja sie lepsi i gorsi, uszciwi i nie...

  4. #34
    Użytkownik Znawca Avatar bimsky
    Dołączył
    07 2006
    Mieszka w
    Alwernia
    Auto
    Toyota Camry + 75 3.0M
    Postów
    1,485

    Domyślnie

    Cytat Napisał MoDy
    powiedz mi dzieki komu jezdzisz samochodem a nie rowerkiem :twisted: ale nie traktuj tego powaznie mimo ze jest prawdziwe 8)

    Przypominam wam ze mechanicy to takze TYLKO ludzie zadarzaja sie lepsi i gorsi, uszciwi i nie...
    Dzięki tacie, który za ciężko zapracowane pieniądze w branży wybitnie nie motoryzacyjnej postanowił mi ułatwic życie na starcie, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Porównanie z pupy.

    Nikt nie twierdzi, że mechanicy są kimś ponad rasę ludzką. Ale żeby miec do takiego fachowca zaufanie, musi się wykazac rzetelnością. Ja osobiście zostałem obsłużony fachowo raz - w nieautoryzowanym serwisie bmw w Krakowie. Pojechałem z głupotą, a panowie zajęli się jak należy moim samochodem.
    http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)

  5. #35
    Użytkownik Świeżak Avatar Zet
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Świdnica
    Auto
    AR 159 ti tbi
    Postów
    94

    Domyślnie

    Cytat Napisał MoDy
    po 1-sze: niechce was dziwic ale nie ktore samochody maja gumowe uszczelki, co nie zmienia faktu ze 145-tka nie
    po 2-gie: moze ten koles wogole nie byl w warsztacie tylko sam sobie wymienil olej i jak wiekszosc przecenil swoje sily, bo napewno niebyl w profesjonalnym warszatcie
    Ad. 1 - zgodzę się pod warunkiem, że jest olejoodporna ( ta nie była )
    Ad. 2 - raczej nie, na silniku jest zawieszka z datą wymiany i przebiegiem ( oczywiście papier przyjmie wszystko, a w komorze silnika można powiesić nawet odświeżacz )

    A wracając do patrzenia na ręce, to mam zaufany warsztat w który jakoś nikomu nie przeszkadza patrzenie na ręce. Oczywiście jeżeli się stoi z boku, a nie pałęta pod nogami.
    Wydaje mi się, że między innymi dzięki temu mają co robić mimo, że nie są najtańsi w okolicy.
    159 tbi Ti
    Giulietta 1.4 MA TCT
    Były Alfa 146 ti, 156 2,4 jtdm 20V

  6. #36
    Użytkownik Rowerzysta Avatar taif
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Auto
    156
    Postów
    97

    Domyślnie

    Ja też uważam , ze trzeba patrzeć na ręce .
    Bo choćby przykład mojego kolegi .
    Kupił Nissana Almerę 1.4 z 97 roku , pojechał do warsztatu umówić się na wymianę filtrów , płynów i oleju . Odebrał auto w czwartek , dzisiaj się z nim widziałem , sprawdzam poziom oleju a ten jest czarny :roll: Auto ma 190 tyś. olej niby zaleli Castrol 10W40 , od wymiany przejechał może 40 km .
    I teraz nie wiem , czy możliwe jest żeby ten olej tak szybko zmienił barwę . U mnie po wymianie przez jakiś czas utrzymuje się kolor taki jak w butelce , dopiero potem czarnieje . Jak teraz znajomy ma to sprawdzić , czy żeczywiście ten olej mu wymieniono ?
    Wierzyć mi się nie chce , aby dosyć renomowany zakład go oszukał . Może mogą występować jakieś czynniki , które sprawiły , że olej tak szybko zmienił barwę ?
    Co o tym myślicie koledzy ?

  7. #37
    MoDy
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał taif
    Ja też uważam , ze trzeba patrzeć na ręce .
    Bo choćby przykład mojego kolegi .
    Kupił Nissana Almerę 1.4 z 97 roku , pojechał do warsztatu umówić się na wymianę filtrów , płynów i oleju . Odebrał auto w czwartek , dzisiaj się z nim widziałem , sprawdzam poziom oleju a ten jest czarny :roll: Auto ma 190 tyś. olej niby zaleli Castrol 10W40 , od wymiany przejechał może 40 km .
    I teraz nie wiem , czy możliwe jest żeby ten olej tak szybko zmienił barwę . U mnie po wymianie przez jakiś czas utrzymuje się kolor taki jak w butelce , dopiero potem czarnieje . Jak teraz znajomy ma to sprawdzić , czy żeczywiście ten olej mu wymieniono ?
    Wierzyć mi się nie chce , aby dosyć renomowany zakład go oszukał . Może mogą występować jakieś czynniki , które sprawiły , że olej tak szybko zmienił barwę ?
    Co o tym myślicie koledzy ?
    tak to jest mozliwe tym bardziej w autku ktore ma 190 000, gdyby silnik byl plukany to by tak szybko sie nie zabarwil ojej. 8)

  8. #38
    kmito
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał taif
    Kupił Nissana Almerę 1.4 z 97 roku , pojechał do warsztatu umówić się na wymianę filtrów , płynów i oleju . Odebrał auto w czwartek , dzisiaj się z nim widziałem , sprawdzam poziom oleju a ten jest czarny Auto ma 190 tyś. olej niby zaleli Castrol 10W40 , od wymiany przejechał może 40 km .
    Moim zdaniem nie możliwe.
    No chyba, że na C..... jest to możliwe.
    Jak słyszę C...... lub M.... to mnie od razu ciarki przechodzą.
    Do tego lany z beczki i tragedia gotowa.
    Zaznaczam, że M.... to nie = Motul.
    Przejechałem się kiedyś na tych markach.
    W prawdzie nie w Alfie.
    Ale doszło do tego, że kontrolka oleju zaczęła się żarzyć a popychacze hydrauliczne na zimnym rozruchu grały jak w dieslu.
    A ja się zastanawiałem o co chodzi?

  9. #39
    Użytkownik Znawca Avatar sedici
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    OPL & (ANsbach) DE
    Auto
    Bravo1,6Mj , Astra J
    Postów
    1,912

    Domyślnie

    Te castrole , mobile i inne wynalazki to syf. Myślisz dlaczego co chwilę je reklamują, jakoś Motul ,Shell, LiquiMoly nie potrzebują reklamy by się sprzedawać . Ale ludzie nie w temacie widzą reklamę i już lecą do sklepu bo jest najlepszy.
    this is my truth tell me yours
    "Polityka została wymyślona po to, aby kłamstwo brzmiało jak prawda." G.Orwell
    http://www.youtube.com/watch?v=liSxjtd16xQ - bastard

  10. #40
    M@T
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Strzala_1

    rozumiem ze teraz ktos jedzie na warsztat patrzy na rece i jest git hahahaha
    to już mam motyw na takich ludzi patrzących na ręce koszt naprawy 50% wyższy bo za naukę trzeba płacić(chyba zastosuje w praktyce np koszt naprawy 200zł a nie przepraszam nauka kosztuje 300zł dziekuje i nie zapraszam ponownie)

    co do spapranej wymiany oleju, skąd możesz wiedzieć ze nie zrobił go właśnie jakiś lewus (poprzedni właściciel pod domem ) bo nie wierze ze jaki kol wiek nawet najgorszy mechanik tak zrobi
    Nie przyszło Ci do głowy że czasy się zmieniają i na takie rzeczy jak naprawa czy wymiana czegokolwiek we własnym zakresie po prostu nie ma czasu, dlatego myślę że nie masz się co bać o swoje "patenty", a ludzie którzy obserwują Twoją pracę chcą mieć pewność że ich samochód jest w dobrych rękach.
    pzdr

Podobne wątki

  1. Zlecę wymianę oleju w selespeed Zamość iokolice
    Utworzone przez alfa 147 2.0 w dziale 147
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-04-2014, 13:51
  2. Sposób na wymianę głośników?
    Utworzone przez cykada w dziale 166
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 10-01-2012, 20:25
  3. [GTV] Gdzie pojechać na wymianę rozrządu w TB w Warszawie?
    Utworzone przez drvitek w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 28-03-2011, 22:03
  4. wahacz przód, pytanie o wymianę tuleii gumowych
    Utworzone przez Rolin w dziale 166
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 28-05-2010, 22:05

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory