Alfy z silnikami benzynowymi gatunkiem na wymarciu?

[Wujek]

Oczywiście przy 120-130 km/h zgodzę się na 7,5l/100km, ale nie przy 190-210 km/h jak wcześniej można było wywnioskować.
Motor jest dużo bardziej obiektywny niż AŚ
tomek evo, Twoich opinii też nie można bezkrytycznie przyjmować.
Zgadzam się nie porównujmy wolnossącej benzyny 2.0 do 2.0TFSI i 2.0 TDI.
tomek evo, ale nie odwołałeś się do jazdy po torze tych 2 BMW i Mazdy.

żuwik, a Ty się doucz, bo jakieś kawałki z netu powklejałeś dotyczące wymienionych przeze mnie pierwiastków i twierdzisz, że one mają tylko wpływ na zdrowie ludzi. Jeśli nie znasz ich wpływu na przyrodę, to jesteś laikiem
Porównywanie pierwiastka o nazwie Węgiel do węgla kamiennego zalegającego pod ziemią w pokładach, świadczy tylko o Twoim kompletnym dyletanctwie.

[dakoolk]

Nie czujcie się tacy elitarni, nikt nie powiedział, że właściciele diesli nie chcą jeździć oszczędnymi nowoczesnymi turbobenzynami. Traktowanie właścicieli diesli jak ciemnogrodu nie przystoi.
.

Hehe, mi tylko chodziło o to, co koledzy napisali niżej, że świadomych użytkowników diesli ze świecą szukać, a świadomych użytkowników diesli, którzy mało jeżdżą nie rozumiem, ale to czystko SUBIEKTYWNE zdanie

I nie chodzi mi też o tych, którym wisiało, czy Pb, czy ON, bo ja miałem podobne zdanie z preferencją benzyny, a dziś BARDZO żałuję, że nie kupiłem V6, ale teraz za dużo zainwestowałem (w sam silnik tylko jakieś 5% ), żeby myśleć o zmianie...

A jak kiedyś będę zmieniał też na używaną Bellę i będzie taka dominacja diesli, że ze świecą będzie szukać benzynowych maszyn, to jak trafię na pewnego i zadbanego diesla to kupię taki

Więc dopisuję się do listy fiergloo

3. dakoolk

[bimsky]

...

Porównywanie pierwiastka o nazwie Węgiel do węgla kamiennego zalegającego pod ziemią w pokładach, świadczy tylko o Twoim kompletnym dyletanctwie.

A z jakich pierwiastków składa się i jaki jest ich procentowy udział w stałym paliwie kopalnym (nie tylko węgiel kamienny nim jest)?

[tomek evo]

[QUOTE=
tomek evo, ale nie odwołałeś się do jazdy po torze tych 2 BMW i Mazdy.

Coś mi uciekło bo nie kumam bazy o jakie 2 bmw i mazde chodzi?

[Wujek]

tomek evo patrz post nr 363 Wczoraj, 18:17.
bimski, Ty mnie tu nie podpuszczaj bo dokładnie wiesz o co chodzi w odróżnieniu od żuwika.

[BartekMan]

A jak kiedyś będę zmieniał też na używaną Bellę i będzie taka dominacja diesli, że ze świecą będzie szukać benzynowych maszyn, to jak trafię na pewnego i zadbanego diesla to kupię taki

3. dakoolk

NO własnie problem w tym, że nie będą... Tendencje w technologiach sa takie, ze silniki benzynowe rozwijają się teraz dynamiczne, szczególnie te z turbodoładowaniem. Jesli benzyna z turbo, ciągnąca moc z małej pojemności jest coraz lepsza, nie ma sensu w ogóle rozważać zakupu diesla.

[żuwik]

żuwik, a Ty się doucz, bo jakieś kawałki z netu powklejałeś dotyczące wymienionych przeze mnie pierwiastków i twierdzisz, że one mają tylko wpływ na zdrowie ludzi. Jeśli nie znasz ich wpływu na przyrodę, to jesteś laikiem
Porównywanie pierwiastka o nazwie Węgiel do węgla kamiennego zalegającego pod ziemią w pokładach, świadczy tylko o Twoim kompletnym dyletanctwie.

Nie wiem co miałeś na myśli - że tylko one mają wpływ na zdrowie ludzi, czy że one mają wpływ tylko na zdrowie ludzi...

Nigdzie nie porównałem węgla pierwiastkowego do węgla kamiennego, niemniej oba są równie szkodliwe.

Jestem laikiem, nie znam się na ekologii kompletnie. Ty za to widzę jesteś wszechstronnie wykształcony. Na jakim kierunku? Nowoczesność w domu i zagrodzie a recyrkulacja węgla przy użyciu silnika benzynowego?

[Wujek]

Nie żuwik, mylisz się.
"Wpływ wiatrów monsunowych zanieczyszczonych cząsteczkami węgla na wysoki poziom kolarstwa w Japonii."

[tomek evo]

tomek evo patrz post nr 363 Wczoraj, 18:17.
bimski, Ty mnie tu nie podpuszczaj bo dokładnie wiesz o co chodzi w odróżnieniu od żuwika.

Nie mogę sie dokładnie odnieść do tego porównania bo nie znam tego testu. Na torze bardziej od mocy silnika liczy się odpowiednie prowadzenie, balans itd. Mazdy bym w to nie mieszał bo to inna konstrukcja.BMW z silnikiem 3 litrowym jest sporo cięższe i do tego ten ciężar na przodzie powoduje gorsze rozłożenie masy i w efekcie gorsze prowadzenie auta. Konfiguracja toru testowego może bardziej sprzyjać zwinności i lepszemu prowadzeniu niz mocy silnika. Do tego dochodzić może bardziej odpowiednie zestopniowanie skrzyni biegów. I mocą silnika się tego nie nadrobi. Na torze często auta o kilkadziesiat (a nawet kilkaset) koni słabsze potrafia na torze być szybsze. Np. Golf R z mocą 270 KM osiaga w testach torowych wyraźnie lepsze czasy niz 305 konny Focus RS czy Audi S3 z tym samym silnikiem (265 KM). Testy torowe to troche inna para kaloszy bo na co dzien nikt nie jeżdzi na zakrętach na granicy przyczepności. Poza tym na rożnych torach rózne mogą być wyniki dużo zależy od charakterystyki toru. Na tor zwykle lepiej nadają się auta z silnikami benzynowymi i z tym nie polemizuje bo motosport to inna para kaloszy. Nigdzie nie napisałem, że benzyna nie daje rady tylko podałem przyklady, w których sytuacjach diesel ma przewagę nad wolnossacą benzyna. Porównując np. dane techniczne BMW1 z silnikami 2.0 diesel i benzyna (oba w najmocniejszym wariancie) to diesel bije benzyne w każdym aspekcie (moc moment v-max , przyspieszenie, elastyczność, spalanie). Dopiero 130 z 3 litrowym sześciocylindrowcem ma lepsze osiagi niz 2 litrowy diesel. W przypadku innych koncernów może byc zupełnie inaczej. Tendencja zastępowania pojemnosci turbodoładowaniem sprawia, że tak jak kiedyś silniki diesla żeby miec porównywalne osiągi (może za wyjątkiem elastyczności) musza mieć ta sama lub większa moc co zwykle wiąże się z koniecznoscia wiekszej pojemnosci skokowej silnika. Ale dotyczy to jednostek turbodoładowanych bo generalnie silnik wolnossacy o podobnej mocy i pojemnosci do nowoczesnego turbodiesla będzie przez większość uzytkowników odbierany jako dużo słabszy od diesla ze względu na znaczne różnice w momencie obrotowym. A takie właśnie silniki dominują na rynku wtórnym. Można genaralizować i napisać, że w mieście trzeba sie lewarkiem namieszac w dieslu a na trasie benzyną. Jak ktoś wie jak jeździć to dla niego nie problem. Dla prawdziwego fana redukcja z 5 na 3 w wysokoobrotowej benzynie i ogień do dechy to czysta frajda ale niekoniecznie tak jest jak wieziesz np. tesciów czy przewrażliwionych znajomych, którym wysokie obroty od razu kojażą się z szaleństwem na drodze i każa ci zwolnić. W dieslu najczęściej nie trzeba redukowac (trzeba mieć te ok. 2000 obr.) dlatego ten sam manewr będzie wydawa się duzo spokojniejszy - podobnie jak w silnym V6. Teraz kiedy w benzynach pojawia się turbina elastyczność jest dużo lepsza choć diesel z porównywalna moca będzie w większości przypadków w tym aspekcie lepszy.
Nie należy porównywać "starych" wolnossacych silników benzynowych do nowoczesnych silników doładowanych. A i nie kazda turbobenzyna zje diesla na śniadanie więc niczego nie należy uogólniać.

---------- Post dodany o godzinie 09:56 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:38 ----------

tomek evo patrz post nr 363 Wczoraj, 18:17.
bimski, Ty mnie tu nie podpuszczaj bo dokładnie wiesz o co chodzi w odróżnieniu od żuwika.

Nie mogę sie dokładnie odnieść do tego porównania bo nie znam tego testu. Na torze bardziej od mocy silnika liczy się odpowiednie prowadzenie, balans itd. Mazdy bym w to nie mieszał bo to inna konstrukcja.BMW z silnikiem 3 litrowym jest sporo cięższe i do tego ten ciężar na przodzie powoduje gorsze rozłożenie masy i w efekcie gorsze prowadzenie auta. Konfiguracja toru testowego może bardziej sprzyjać zwinności i lepszemu prowadzeniu niz mocy silnika. Do tego dochodzić może bardziej odpowiednie zestopniowanie skrzyni biegów. I mocą silnika się tego nie nadrobi. Na torze często auta o kilkadziesiat (a nawet kilkaset) koni słabsze potrafia na torze być szybsze. Np. Golf R z mocą 270 KM osiaga w testach torowych wyraźnie lepsze czasy niz 305 konny Focus RS czy Audi S3 z tym samym silnikiem (265 KM). Testy torowe to troche inna para kaloszy bo na co dzien nikt nie jeżdzi na zakrętach na granicy przyczepności. Poza tym na rożnych torach rózne mogą być wyniki dużo zależy od charakterystyki toru. Na tor zwykle lepiej nadają się auta z silnikami benzynowymi i z tym nie polemizuje bo motosport to inna para kaloszy. Nigdzie nie napisałem, że benzyna nie daje rady tylko podałem przyklady, w których sytuacjach diesel ma przewagę nad wolnossacą benzyna. Porównując np. dane techniczne BMW1 z silnikami 2.0 diesel i benzyna (oba w najmocniejszym wariancie) to diesel bije benzyne w każdym aspekcie (moc moment v-max , przyspieszenie, elastyczność, spalanie). Dopiero 130 z 3 litrowym sześciocylindrowcem ma lepsze osiagi niz 2 litrowy diesel. W przypadku innych koncernów może byc zupełnie inaczej. Tendencja zastępowania pojemnosci turbodoładowaniem sprawia, że tak jak kiedyś silniki diesla żeby miec porównywalne osiągi (może za wyjątkiem elastyczności) musza mieć ta sama lub większa moc co zwykle wiąże się z koniecznoscia wiekszej pojemnosci skokowej silnika. Ale dotyczy to jednostek turbodoładowanych bo generalnie silnik wolnossacy o podobnej mocy i pojemnosci do nowoczesnego turbodiesla będzie przez większość uzytkowników odbierany jako dużo słabszy od diesla ze względu na znaczne różnice w momencie obrotowym. A takie właśnie silniki dominują na rynku wtórnym. Można genaralizować i napisać, że w mieście trzeba sie lewarkiem namieszac w dieslu a na trasie benzyną. Jak ktoś wie jak jeździć to dla niego nie problem. Dla prawdziwego fana redukcja z 5 na 3 w wysokoobrotowej benzynie i ogień do dechy to czysta frajda ale niekoniecznie tak jest jak wieziesz np. tesciów czy przewrażliwionych znajomych, którym wysokie obroty od razu kojażą się z szaleństwem na drodze i każa ci zwolnić. W dieslu najczęściej nie trzeba redukowac (trzeba mieć te ok. 2000 obr.) dlatego ten sam manewr będzie wydawa się duzo spokojniejszy - podobnie jak w silnym V6. Teraz kiedy w benzynach pojawia się turbina elastyczność jest dużo lepsza choć diesel z porównywalna moca będzie w większości przypadków w tym aspekcie lepszy.
Nie należy porównywać "starych" wolnossacych silników benzynowych do nowoczesnych silników doładowanych. A i nie kazda turbobenzyna zje diesla na śniadanie więc niczego nie należy uogólniać.

[BartekMan]

tak, diesel będzie lepszy. Rano w zimie na parkingu też będzie lepszy))