Anka ma rację... "Najwięcej straciła Alfa Romeo (-45,59 proc.)" . Nie da się tego zwalic na kryzys: nawet w kryzysie trzeba miec ofertę, pole wyboru.
Sergio, Ty masz łopatę i kopiesz nią grób. Niestety.
Anka ma rację... "Najwięcej straciła Alfa Romeo (-45,59 proc.)" . Nie da się tego zwalic na kryzys: nawet w kryzysie trzeba miec ofertę, pole wyboru.
Sergio, Ty masz łopatę i kopiesz nią grób. Niestety.
Sergio! Ragazzo! Amore mio! Dove si trova la bella Giulia?
Fiat ogłosił, iż zlecił Ferrari budowę nowego silnika, która ma trafić również do Alfy Romeo. Prawdopodobnie ma być to V6 twinturbo. Czyżby była szansa na Giulie GTA? Trochę więcej info na autokulcie.
Nieprawda. Ferrari zainwestuje 50 milionów Euro na budowę nowej linii produkcyjnej, na której powstawać będą nowe silniki (nie wiadomo jakie) dla topowych modeli grupy Fiat. O Alfie Romeo nie ma ani słowa (choć oczywiście z czasem i do Alfy może coś nowego trafić, ale za wcześnie żeby o tym mówić).
http://www.ansa.it/motori/notizie/ru...t_6962685.html
Jak na razie to i VAG i Fiat mocno przeinwestowali jeśli chodzi o ilość marek samochodowych z jednej strony VW, Skoda, Audi, Seat. Porsche, Lambo, Bugatti, Bentley, z drugiej Fiat, AR, Abarth, Lancia, Ferrari, Maserati, Zastawa jakieś tam cuda zza oceanu. W obu przypadkach widać, że ostro się gimnastykują z wewnętrzną konkurencją - czym się niby ma różnić seat, VW i skoda, czy patrząc bliżej marek nas interesujących, AR, Abarth, Lancia?
W przypadku AR - to zawsze były samochody ładne, z zacięciem sportowym, dobrze wyposażone. Teraz widać, że sportowe to mają być Abarth, Lancia (chyba najbardziej sportowa marka w ramach koncernu) ma robić sofy na kółkach, a AR nie za bardzo ma co produkować - duże samochody nie, bo Lancia, małe nie, bo Fiat, sportowe nie, bo Abarth, a jeśli chodzi o supercars to jest kilka marek, którym też nie można robić konkurencji, więc następcy 8C prędko się nie ma co spodziewać. Jeszcze niedawno było na rynku coś do kupienia, od ponad roku oferta Alfy jest ograniczona praktycznie do 2 modeli, bo 159 już od dłuższego czasu jest wycofywane - gama silników jaka była oferowana pod koniec produkcji to śmiech, a gdzie są następcy brery, spider, czy nawet nudnej na tym tle 159. Jacyś geniusze nie zauważyli, że "flagowy" model ma już 7 lat, i do utrzymania go na rynku trzeba zrobić jednak coś więcej niż podmianę aluminium na konsoli środkowej. Teraz wielkie odkrycie, że jak się nie ma nic w ofercie, to nie ma też sprzedaży, a do klientów idzie przekaz, żeby poczekali 3 lata, to może będzie nowy model. 156'ka była odważna, 159'ka wręcz szokowała 147 była dobrym uzupełnieniem linii. Owszem, brakowało czegoś za 166. Patrząc na MiTo i Guiliettę mam ochotę zapytać, czy jest też Joanna Brodzik Limited Edition. Niby to AR, niby ładne, ale na mój gust brakuje jednak tego "czegoś" - ot, po prostu kobieta-wamp się ustatkowała - wyszła za mąż i gotuje obiadki. Fajnie, że Alfy są teraz lepiej poskładane, rzadziej się psują i mniej palą. Tylko stają się przez to trochę nudne, a to chyba jedyna wada, której Alfie się nie wybacza.
Fiat ma być zwykłym samochodem dla przeciętnego kupującego
Alfa Romeo ma ambicje sportowe i tym się różni od Abarth'a, że ten drugi przerabia Fiaty na bardziej sportowe wersje a Alfa ma być od razu rasowa
Lancia ma być luksusowym, stylowym samochodem dla ludzi którzy chcą się wyróżniać. Wcale nie ma takich sportowych korzeni. To Alfa od zawsze była kojarzona ze sportem i dzięki Alfie powstałą marka Ferrari (Enzo Ferrari był kierowcą Alfy dla niewtajemniczonych)
W koncernie Fiata wszystko jest przemyślane lepiej niż się wydaje, tylko trzeba czasu i pieniędzy żeby wszystko to osiągnąć![]()
Il cuore ha sempre ragione.
Senza cuore saremmo solo macchina...
Jak na razie gdy Alfa ma w ofercie dwa modele z niskich segmetow , do tego z uboga paleta silnkow to konkurowanie im nie wychodzi
A poprawy nie widac na horyzoncie , nie wytrzepia z rekama nagle wielu modeli.
Jest tylko wizja Giulii i to za 2-3 lata
A reszta? inne modele?
Za 3 lata tymi trzema modelami chca konkurowac?
Jesli podobno Giulia jest juz prawie gotowa a ma wejsc za 2-3 lata to znaczy ze tych wiele innych modeli tez juz powinno byc na etapie daleko zaawanasowanego , prawie gotowego auta.
A chyba nie jest , bo sa na poziomie planow , koncepcji , studium.
A od tego do produkcji to daleko.
Stad tez nie wierze ze za 3 lata te wizje i koncepcje zmienia sie w samochody w produkcji