Alfy z silnikami benzynowymi gatunkiem na wymarciu?

[Wujek]

tomek evo, dzięki za polemikę, ale z tym zdaniem trudno mi się zgodzić "Teraz kiedy w benzynach pojawia się turbina elastyczność jest dużo lepsza choć diesel z porównywalna moca będzie w większości przypadków w tym aspekcie lepszy."
Podejrzewam że wątpię, że tak będzie. Chyba, że masz jakieś przykłady.

[kenobi]

Jak mawiał moj znajomy z wawy. Chu... że klekocze - auto ma zapier......... .

dobra puenta na ten temat

[rafal_155]

elastyczność diesel vs. benzin o podobnej pojemności zawsze będzie na korzyść ropniaka, popatrzcie sobie jakie wartości osiąga sprężanie w cylindrach w tych silnikach.

[Wujek]

A co ma sprężanie do elastyczności, bo nie bardzo rozumiem?

[BartekMan]

Wujek, chłopaki mają diesle i za wszelką cenę, wbrew rozsądkowi i logice, tych diesli będą bronić. Dyskusja nie ma sensu.

[Wujek]

Masz rację, ale czy oni są ślepi, bez węchu czy rzeczywiście nie mają bladego pojęcia o tym co tu głoszą? A może mają dostęp do taniej ruskiej ropy bądź opału? Albo wstyd się przyznać, że popełnili błąd kupując diesla?

[majster]

Wujek, chłopaki mają diesle i za wszelką cenę, wbrew rozsądkowi i logice, tych diesli będą bronić. Dyskusja nie ma sensu.

Jak narazie to ty kolego zawziecie za wszelką cene bronisz benzynówek... czasami poczytaj to co piszesz Ty i wyjek nadajecie sie do jednego wspólnego klanu, zero obiektywizmu i byle by było po mojemu Czyż nie?

[BartekMan]

Nie wyjek, tylko wujek, nie obrazaj chłopaka

[kenobi]

Albo wstyd się przyznać, że popełnili błąd kupując diesla?

nie, dlaczego ? swiadomy i bardzo trafny wybor z moim 2.4 mjetem ... smieci w sumie piszesz same

[metan]

Sadza sama w sobie choć chemicznie obojętna działa drażniąco i rakotwórczo i jest nośnikiem rakotwórczych węglowodorów. Azbest też nie działa chemicznie tylko mechanicznie a jednak jest toksyczny. Gdyby sadza nie była problemem to by jej nie usuwano ze spalin (i potem utleniano do co2 przy "wypalaniu" DPF-a) prawda??
Rafal 155: Wysokie ciśnienie sprężania jest potrzebne do zapłonu samoczynnego nie do osiągów. Wolnossący diesel ma też wysoka kompresję a jednak osiągi są żałosne. Więc po raz kolejny: porównuj wolnossące do wolnossącego zatem.

Mimo że za dieslami nie przepadam z przyczyn "poza osiągowych" to w piątek odbieram kolejne D4D. Poprzednia przejechała kompletnie bezawaryjnie ponad 170 tys i właśnie poszła do "żyda" z pocałowaniem ręki. Korzystam więc z tej magii diesla bo Toyotę z takim silnikiem sprzedaje się od ręki za (stosunkowo) niezłe pieniądze czego chyba o AR powiedzieć nie można.Tyle że po uwzględnieniu różnych upustów i "elastyczności" dealera różnica w cenie pomiędzy VVTi to 4 tys a nie 10 czy 12. Ale pewne wątpliwości mam bo opłata paliwowa na ON idzie w górę od nowego roku jak mówią o 15 groszy.
Generalnie ta dyskusja jest o kant d... potłuc.
Niczym się nie różni od: co lepsze plazma czy LCD, gazobeton czy ceramika, grzejniki czy podłogówka laptop czy stacjonarka itp . Tylko tutaj, wśród ludzi którzy określają się mianem wyjątkowych (choć niektórym elementarnej wiedzy technicznej czasem brakuje), ujadanie jest największe bo ledwie kilka osób potrafi przyznać że sensowny wybór zależy od indywidualnej sytuacji.