Strona 42 z 230 PierwszyPierwszy ... 32333435363738394041424344454647484950515292142 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 2293

Temat: Tarnów i okolice- lista forumowiczów.

  1. #411
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar lukaszb
    Dołączył
    02 2011
    Auto
    Alfa Romeo Gtv '96 2.0 TS
    Postów
    309

    Domyślnie

    To, że autoryzowane serwisy są do dupy to akurat żadna nowość. Ale jak oddajesz samochód do warsztatów gdzie takie rzeczy są normalne to podaj proszę ich nazwy. Na pewno jest więcej ludzi jak ja którzy na tyle szanują swoje samochody, że takich miejsc po prostu unikają. A tak jako ciekawostkę napisze Ci, że ja jak już muszę gdzieś odstawić samochód to nie ma tam problemu z tym żebym patrzył co i jak robią.

  2. #412
    ViP Maniak resoraków Avatar maciekk
    Dołączył
    12 2008
    Mieszka w
    brzesko
    Auto
    156 2.5V6 i 147 1.6 Ts
    Postów
    733

    Domyślnie

    tak bo ja mam zawsze dwa dni czasu zeby siedziec nad mechanikiem i patrzec mu na rece... ciekawe czy twojemu wspanialemu mechanikowi nie przydazyla sie zadna wtopa??? raczej watpie.piszesz ze jak juz musisz "gdzies" odstawic samochod to nie ma problemu zebys sobie patrzyl...u mnie tez nie ma i jak robie cos w OMT to tez moge sobie patrzec do woli i jakos nikt mnie nie opie..dala ze patrze a w głuchy tel.nie wierze za bardzo bo brat szwagra siostry kolegi sasiada przyjaciulki powiedzial....ze on slyszal od kolegi ktory ma kolezanke a ona ma brata ktory ma kolege itd....nie mowie bo kazdemu moze sie zdarzyc nie dopatrzenie lub jakas pomyłka ale zeby od razu tak jechac po kims kogo sie nie zna??? zreszta polecilem ich daflerowi od nosnie zakupu opon wiec chyba nie ma problemu
    o co k'mon???

  3. #413
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2011
    Auto
    Ford Mondeo MK2 2.0 16V HB
    Postów
    6

    Domyślnie

    Po pierwsze i najważniejsze chciałbym serdecznie powitać wszystkich Alfaholików. Mimo, że nie posiadam w swojej stodole żadnej Alfy postanowiłem się zarejestrować jako "forumowicz" aby wyjaśnić pewną kwestie. Konkretnie chodzi o ostatnie kilka postów dotyczących serwisu OMT w Tarnowie. Z góry wyjaśnie, że zdarzenie które opisuje mój kolega Lukaszb dotyczy właśnie mojej osoby i mojego dupowozu nie chciałem tego nigdzie publikować ale jeżeli już się tak stało to chcę aby wszystko było tak opisane jak było a nie piąte przez dziesiąte czy jakoś tak. Więc od początku... Korzystam, a w zasadzie korzystałem z usług serwisu OMT od początku jego istnienia, naprawiałem tam każdy samochód jaki miałem oraz jaki posiada ktokolwiek ode mnie z rodziny, mało tego polecałem zakład kazdemu napotkanemu koledze który miał samochód i potrzebował coś w nim "podłubać" zmienić olej czy nawet same opony. Bardzo podobało mi się ich podejście do klienta bo nie oszukujmy sie nie naprawiałem nowego samochodu, a kilku lub kilkunastoletni pojazd ale pojazd który darzyłem powiedzmy szacunkiem (choć tak bym tego nie nazwał ale brakuje mi słów) ponieważ jest to moja osobista rzecz mająca na celu wygodnie i przedewszystkim bezpiecznie (z naciskiem na bezpiecznie) przemieszczać moje dupsko po całej Polsce a nawet Europie! Na początku byli wobec mnie bardzo mili i super się można było dogadać wkońcu pozyskiwali własnie przyszłych klientów. Z perspektywy czasu mając już klientów całą mase zapomnieli jakimi zasadami kirowali się na początku i jakość obsługi klienta uległa znacznemu obniżeniu. Wróćmy do tematu bo sie z tego zaczyna robić biografia a nie wyjasnienie. Chodzi o to, że będąc stałym klientem od paru lat powinienem być troszke bardziej szanowany nie zależnie od tego czy przyjechałem Cinkłeczento śporting 700 B&G czyli benzyna plus gaz (wybaczcie ale nie mogłem się powstrzymać od szydery) czy nowym Ferrari. Sytuacja wyglądała w zasadzie identycznie jak to opisał lukaszb plus dodam od siebie jako uczestnik całego zdarzenia, że trochę "mięsem rzuciłem" ale kto by się zdeczka nie zdenerwował widząć jak spod maski jego samochodu leci fontanna płynu chłodzącego. Mało tego po upływie paru dni od naprawy mam jeszcze pare zastrzeżeń do jakości wykonanej usługi ale nie będę sie wypowiadał. Nie było tematu... Wracając do sprzeczki z mechanikiem po trochę nerwowym zwróceniu uwagi osobie która zajmowała się moim autem zostałem bardzo zbesztany ze strony kierownictwa i mechanika który swoją drogą jest tam podobno szefem mechaników czyli osobą od której najbardziej po za kierownictwem wymaga się opanowania, obiektywności i pohamowania emocji podczas wyjaśniania jakichkolwiek niemiłych sytuacji i nieporozumień. Mało tego tekst typu, cytuję "tutaj mogę robić sobię z tym samochodem co chce a tobie gówno do tego" jest bardzo nie na miejscu. Jeżeli chodzi o właścicieli to również spodziewałem sie po nich trochę więcej klasy niż wówczas zaprezentowali. Fantastyczne też było stwierdzenie mające wytłumaczyć to co zaszło na placu: "tak się odpowietrza układ chłodzenia" no bez jaj może nie jestem zawodowym mechanikiem i na pewno nie mam tyle pojęcia o mechanice co oni ale co nie co się orientuje przecież wkońcu chodziłem 3 lata do szkoły o profilu mechaniki samochodowej i chcąc nie chcąc minimalne pojęcie na ten temat muszę mieć a już napewno wiem jak się odpowietrza układ chłodzenia i z mojej wiedzy wynika, że na pewno takie zdarzenie nie jest normalne ale coż wpadki się zdarzają i niebędę nikomu szarpał reputacji za taką błahostkę. Myślę, że poprostu najzwyklejszy tekst typu spoko wszystko już jest wporządku wyszlo tak a nie inaczej zdarza się itp byłby wystarczający nawet bez tego jeba.ego przepraszam chociaż jeżeli się mają za taki "serwis na poziomie" to taki zachowanie byłoby jak najbardziej odpowiednie. Mniejsza z tym nikt nikogo już nie będzie denerwował. Ja rezygnuję z ich usług więc nie będe się musiał z nimi użerać a oni nie będą musieli się wykłócać ze mną. Trochę się rozpisałem ale cóż chciałem żeby wszystko było jasne i klarowne. Tak na koniec w skrócie nie będe robił antyreklamy ani reklamy poprostu ja sam nie będę juz korzystał z usług zakładu, każdy z Was zrobi jak uważa i osobiście później wysnuje z tego odpowiednie wnioski. To tyle w tym temacie, z góry oznajmiam jest to jedyny post jaki umieszczam na tym forum ze wzgledu na to ze nie naleze do społeczności szczęśliwych posiadaczy Alfy er. Kazdy kto bedzie chcial jeszcze cos wyjasnic a w szczegolnosci jeden z "waszych" który pracuje w owym zakładzie niech kieruje pytania i zastrzeżenia do kolegi Lukaszab on ma ze mną stały kontakt i napewno ze chce sie za mnie wypowiedziec. Pozdrawiam Alfa Romków!

    ---------- Post added at 22:37 ---------- Previous post was at 22:25 ----------

    Aha i jeszcze jedno korzystam, korzystałem i będe korzystał z usług wielu mechaników i wiem, że z nimi juz bywa różnie. Nie powiem bo kiedyś moja opinia na temat OMT była naprawde bardzo chwalebna ale niestety... za to Tobie maciekk życze abyś nie miał nigdy problemu u mechanika a jeżeli zdarzy Ci się, że ktoś komu przez pewien okres czasu dajesz zarobić suma sumarum niemałe pieniążki tak Cię potraktuje to chcę usłyszeć Twoja opinie na temat wlaśnie tej osoby/instytucji. Panowie przecież komuna minęła i chyba zasada "klient nasz pan" powinna być domeną każdego serwisu począwszy od pana zbyszka z garażu za blokiem po najlepszych w tym fachu bo jest ich nie mało na rynku więc jest w czym przebierać. Pozdr!
    Ostatnio edytowane przez tcak ; 10-07-2011 o 09:30

  4. #414
    Użytkownik Ogier Avatar Szczepan 2006
    Dołączył
    06 2010
    Mieszka w
    tarnów
    Auto
    alfa romeo 147 1,9 jtdm 150 km 2006r.
    Postów
    192

    Domyślnie

    OOO! to mi się podoba , bardzo pouczająca wypowiedź, pozdrawiam

  5. #415
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2011
    Auto
    Ford Mondeo MK2 2.0 16V HB
    Postów
    6

    Domyślnie

    Cytat Napisał maciekk Zobacz post
    tak bo ja mam zawsze dwa dni czasu zeby siedziec nad mechanikiem i patrzec mu na rece... ciekawe czy twojemu wspanialemu mechanikowi nie przydazyla sie zadna wtopa??? raczej watpie.piszesz ze jak juz musisz "gdzies" odstawic samochod to nie ma problemu zebys sobie patrzyl...u mnie tez nie ma i jak robie cos w OMT to tez moge sobie patrzec do woli i jakos nikt mnie nie opie..dala ze patrze a w głuchy tel.nie wierze za bardzo bo brat szwagra siostry kolegi sasiada przyjaciulki powiedzial....ze on slyszal od kolegi ktory ma kolezanke a ona ma brata ktory ma kolege itd....nie mowie bo kazdemu moze sie zdarzyc nie dopatrzenie lub jakas pomyłka ale zeby od razu tak jechac po kims kogo sie nie zna??? zreszta polecilem ich daflerowi od nosnie zakupu opon wiec chyba nie ma problemu
    ehh... nie moglem sie powstrzymac jeszcze odpowiedziec na ten post. Wiec po pierwsze jezeli oddaje samochod do warsztatu i nie mam czasu popatrzec to oddaje go z mysla ze powierzam go w dobre rece i raczej nie oczekuje wtopy z ich strony tymbardziej ze caly czas mowimy o OMT ktore chyba ma osobie dość wysokie mniemanie mysle, ze tak na poziome ASO Mercedesa albo jeszcze lepiej Maserati. Jezeli taka wtopa jak to okreslasz ma juz miejsce a ja jestem jej świadkiem to nalezaloby sie jakos rozsadnie wytlumaczyc a nie kurwowac na pol zakladu bo znalazl sie ktos kto smie im zwrocic uwage. Nastepnie, jezeli jakis serwis ma wpadki to spoko bo kazdemu sie zdarza ale nalezaloby to jakoś starac sie ukryc a nie obwieszczac na pol miasta "przeciez kazdemu sie moze zdarzyc!" wiec gratuluje wyboru serwisu skoro jezdzisz do takiego w ktorym oficjalnie sie twierdzi ze wpadki sie zdarzaja (tak mozna wywnioskowac z Twojej wypowiedzi). Wyobrażasz sobie, że jedziesz do mechanika oddajesz auto rozmawiasz na temat naprawy a on Ci mówi "spoko da się zrobić, nei obiecuje, że bedzie dobrze bo wpadki się zdarzają ale się postaram" hahaha przecieżbym zgłupiał słysząć taką odpowiedź albo polecenie od kolegi "dobrze robią ale zdarzają im się wpadki". I odpowiedz jeszcze na jedno pytanie: nie jechac po kims kogo sie nie zna tylko opowiedziec komus niemile zajscie jaki mialo miejsce w zakladzie w ktorym sie serwisuje auto od lat. Szczerze to z niektorymi mechanikam po tylu latach odwiedzania sie juz znalem ale tej ekipy juz niema, moim zadniem najlepsi juz odeszli ze "starej ekipy" zostalo chyba tylko 2 mechanikow. Nowych nie znam wiec nie bede sie na ich temat wypowiadal, no moze jednego kojarze ale nie popisał sie jakimiś super zdolościami wiec nie komentujmy juz wiecej. Pozdrawiam i miłego popołudnia życze!
    Ostatnio edytowane przez tcak ; 10-07-2011 o 13:19

  6. #416
    ViP Maniak resoraków Avatar maciekk
    Dołączył
    12 2008
    Mieszka w
    brzesko
    Auto
    156 2.5V6 i 147 1.6 Ts
    Postów
    733

    Domyślnie

    no i to wlasnie tak u nas jest ja rozumiem i zgadzam sie w pelni z tym ze tak mechanik jak i wlasciciele zakladu mogli byc uprzejmi po zdarzeniu "wtopie" ale jezeli kolega tcak jezdzil do nich przez dlugi okres czasu i naprawial tam kazde swoje auto to musialo byc tych razow wiele no ale zaklad zostal przekreslony przez co??? przez zachowanie szefostwa czy przez wtope mechanika?
    o co k'mon???

  7. #417
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2011
    Auto
    Ford Mondeo MK2 2.0 16V HB
    Postów
    6

    Domyślnie

    Cytat Napisał maciekk Zobacz post
    no i to wlasnie tak u nas jest ja rozumiem i zgadzam sie w pelni z tym ze tak mechanik jak i wlasciciele zakladu mogli byc uprzejmi po zdarzeniu "wtopie" ale jezeli kolega tcak jezdzil do nich przez dlugi okres czasu i naprawial tam kazde swoje auto to musialo byc tych razow wiele no ale zaklad zostal przekreslony przez co??? przez zachowanie szefostwa czy przez wtope mechanika?
    jezeli chcesz to moge opowiedzec cala historie ktora zaowocowala zerwaniem wspolpracy z OMT na w.prywatnych poniewaz nie bede komus obrabial dupska na forum publicznym szczerze to gyby nie kolega lukaszb z mojej strony ta cala historia nie pojawilaby sie na zadnym forum ale zdarzylo sie wiec trzebabylo to wyjasnic, a glownym powodem bylo zachowanie "szefostwa" i oczywiscie mechanika. Pozdr!
    Ostatnio edytowane przez tcak ; 11-07-2011 o 20:10

  8. #418
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar lukaszb
    Dołączył
    02 2011
    Auto
    Alfa Romeo Gtv '96 2.0 TS
    Postów
    309

    Domyślnie

    Temat OMT chyba został dokładnie i obiektywnie wyjaśniony przez kolegę tcak więc można go chyba uznać za zamknięty. Ale proponuję podwiesić tu temat o polecanych/nie polecanych warsztatach.

    A może jakiś spocik w Tarnowie ?

  9. #419
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    07 2011
    Auto
    Ford Mondeo MK2 2.0 16V HB
    Postów
    6

    Domyślnie

    Witam. Tymczasowo postanowiłem uczestniczyć czynnie na forum aby dodać trochę pikanterii całej sprawie związanej z serwisem OMT. Jeżeli administratorzy mają za złe rozmowę na ten tematy w tym dziale prosze o utworzenie działu adekwatnego do tematu lub jeżeli takowy istnieje proszę o przeniesienie. Jak już wcześniej pisałem mam zastrzeżenia do jakości wykonanych usług w OMT więc postaram się opisać jak najkrócej ale dosadnie. Z perspektywy czasu okazało się: wymieniono sprzęgło i od czasu wymiany zaczęło wydawać dziwne zgrzyty które po wciśnięciu pedału sprzęgła ustępują (wstępna opinia innego serwisu łożysko w skrzyni, zreszta jest to opinia którą potwierdzają w OMT) ten "inny" serwis który stwierdził tą samą przyczyne dodaje rownież: albo coś jest nie dokręcone albo podczas spuszczania oleju ze skrzyni trochę go ubyło a braku nie uzupełniono, druga kwestia rozrząd: do wymiany potrzeba było rozebrać kawałek silnika po wykonaniu naprawy złożono go niewłaściwie silnik gdzieś łapie "lewe" powietrze czyli coś gdzieś nie jest do końca zrobione, napełniono klimatyzacje bez sprawdzenie szczelności choć o to prosiłem efekt, klima gdzieś puszcza i wycieka olej do klimy (taki koloru jasno zielonego, seledynowy) pewnie trzeba to będzie naprawić i znowu zapłacić komuś innemu za ponowne napełnienie. Z góry dodam, że wymienionych wcześniej problemów z silnikiem przed wymianą nigdy nie było, a usterki wynikłe ze złej naprawy stwierdził doświadczony mechanik posiadający swój własny zakład, który wychodzi na to ma dużo lepsze pojęcie o tym niż ten super serwis. Mało tego samochód jest świeżo sprowadzony z zagranicy i przed wymianą przeszedł pełny pierwszy przegląd na którym nie została stwierdzona żadna (dosłownie ani jedna!) usterka! W sumie posiadał również aktualny przegląd Dekry z Niemiec wiec musial byc sprawny bo jak wiadomo tam przeglądy są dość rygorystyczne. Pojechałem do serwisu zareklamować usterki u usłyszałem: musisz wymienić olej w skrzyni i tu moje pytanie dlaczego mam go wymieniac przeciez olej był dobry, zwietrzał jak go spuścili czy co? Nie wiem ale podobno dlatego są te dziwne zgrzyty, oczywiście zaproponowano mi olej ze sklepu z częściami z naprzeciwka i odpłatną wymianę, po drugie na stwierdzenie, że po naprawie silnik łapie lewe powietrze usłyszałem odpowiedź: "z tym lewym powietrzem zapytaj chłopaków na forum oni ci to na pewno naprawią" wnioskuje, że chodziło o to żeby Was również pozdrowić więc to czynie Pozdrawiam Alfaholików w imieniu OMT Tarnów!
    Ostatnio edytowane przez tcak ; 17-07-2011 o 18:55 Powód: Ograniczymy sie do zdarzen dotyczacych tylko mojej osoby.

  10. #420
    Użytkownik Ogier Avatar Szczepan 2006
    Dołączył
    06 2010
    Mieszka w
    tarnów
    Auto
    alfa romeo 147 1,9 jtdm 150 km 2006r.
    Postów
    192

    Domyślnie

    może by tak jakieś spotkanko?

Podobne wątki

  1. dobry mechanik-tarnów i okolice
    Utworzone przez maxiking w dziale Małopolskie
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 12-02-2018, 14:15
  2. Tarnów i okolice - poszukuję warsztatu - speca od ALFA ROMEO
    Utworzone przez misiek_tarnow w dziale Małopolskie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 06-01-2018, 20:14
  3. Szukam osoby do pomalowania zacisków - Tarnów i okolice
    Utworzone przez misiek_tarnow w dziale Małopolskie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 01-11-2015, 13:55
  4. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 19-08-2015, 21:24
  5. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 12-10-2013, 03:39

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory