Tańsze gumy mają właśnie to do siebie że trzymają jak te z wyższych półek ale guma robi się plastikowa znacznie szybciej powodując właśnie ślizganie.
RainExpert ma miękkie ścianki, też wyraźnie czuję jak poddaje się w zakrętach ale auto cały czas jest przewidywalne więc to kwestia przyzwyczajenia po kilkunastu km, osobiście nie miałem z nimi jeszcze żadnej nieprzyjemnej sytuacji kiedy winę można by zrzucić na opony.