Czy jest możliwym aby była walnięta świeca a nie wyświetliło się to na wyświetlaczu jako komunikat? Przy obecnych mrozach coś ciężko pali alfa, a żadnego komunikatu ze świec nie sygnalizuje.
Przy mrozach po -15 to już może być kwestia za słabych parametrów paliwa, lub wody w filtrze paliwa. Grzej świece 2-3 razy przed odpaleniem.
Dzięki za odpowiedź. Paliwo to Shell Premium, te objawy były przy uruchomieniu w temperaturze -4 stopnie a uruchamiana była w kolejnym dniu tak wiec stała tylko przez noc. Świece grzałem 3x. Filtr paliwa wymieniany w styczniu zeszłego roku, obecne świece siedzą od 2015 roku. Zamówiłem nowe i wymienię.
Świece miały być wczoraj ale nie dotarły jeszcze więc trochę pomierzyłem te obecne. Gdy mierzę oporność każdej ze świec miernikiem podpiętym czarny przewód do klemy "-" na akumulatorze a czerwony do główki świecy wychodzi 1.2 do 1.4 Ohma. Gdy tak samo mierzę ale poprzez przewód od przekaźnika to mam po ok. 9.8 - 9.0 Ohma. Czy te wartości nie są zbyt duże?
Pomiar świec wskazuje że są dobre. Jeżeli na wtyczce do przekaźnika jest tak jak piszesz to prawdopodobnie uszkodzone są "fajki" lub wiązka (jeżeli pomiar wykonujesz prawidłowo). Rezystancja powinna być podobna jak na główkach. Spróbuj amperomierzem zmierzyć prąd świec, podłączając czerwony do +12V, czarny do odpowiednich pinów odpiętej wtyczki do świec. Na początku prąd może wynosić kilkanaście amper. Po chwili, po rozgrzaniu maleje.
Korzystając z pogody zrobiłem tak jak piszesz i miernik nie pokazuje żadnego natężenia. Gdy zmienię na napięcie to mam normalnie 12.4V
Bezpośrednio do świecy jest podobnie.
Zmierzyłem jeszcze raz sam opór świecy miernikiem innym niż wtedy teraz mam około 10 ohm. Wiec tamten miernik był chyba coś nie ten tego.
![]()
10 Ohm jest zbyt dużo, masz miernik cęgowy także sprawdzając pobór prądu przez świece nie musisz wpinać się w fajkę świecy
Wysłane z mojego 23021RAA2Y przy użyciu Tapatalka