To kilka tematów faktycznie sie pojawiło.
Dobrze zeby chociaż jak cos mechanicznego jest do ogarnięcia to buda sie dobrze trzymala, albo na odwrót...
To kilka tematów faktycznie sie pojawiło.
Dobrze zeby chociaż jak cos mechanicznego jest do ogarnięcia to buda sie dobrze trzymala, albo na odwrót...
Witajcie Alfaholicy,
Przymierzam się do zakupu pierwszej Alfy, dlatego chciałbym zasięgnąć porady na forum wśród osób, które znają temat lepiej niż ja.
Wymarzyłem sobie Alfę Romeo Giuliettę, za bardzo nie ufam ogłoszeniom aut sprowadzanych zza naszej zachodniej granicy, dlatego skupiam się na Alfach z polskich salonów (najlepiej po pierwszym właścicielu). Optymalnie chciałbym mieć pod maską 170 konną benzynę (głównie dla osiągów), jednak nie wykluczam diesla 2.0 o mocy 150 koni. Znalazłem trzy interesujące mnie oferty:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-2013-polski-salon-bezwypadkowa-sportiva-170km-ID6DuVAa.html#ef17da9faa
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-alfa-romeo-giulietta-1-4-polski-salon-niski-przebieg-100-oryginal-ID6DuHQF.html#b68963d73f
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-salon-pl-bezwypadkowa-super-stan-tech-bogate-wyposazenie-2-kpl-kol-ID6DtJGe.html#8e215caa41
Czy ktoś z Was sprawdzał może któryś z tych modeli i mógłby coś powiedzieć o ewentualnych niedociągnięciach i podejrzeniach co do stanu wystawionych aut? Byłbym bardzo wdzięczny!
No ja moge tylko powiedzieć, że odpuściłem 170 ze względu na sporo uwag do tego silnika w tym z warsztatu specjalizujacego sie w fiatach.
Oczywiście będa osoby, które doradzą Ci ten silnik.
Osobiście pakowal bym sie w 2.0 jtdm i wirusował go.
Moment obrotowy chcąc nie chcąc daje spore mozliwości, a ekonomia przy trwałości tego silnika na korzyść kopciucha.
Dobrze sprawdz sztuki z gazem w 170km bo tu gazownicy tez nieco narzekają na ten silnik.
2.0 jtdm 200km?
Ciekawa sprawa.
Dzięki za odpowiedź!
Przeglądając forum również odniosłem wrażenie, że do benzyny 170 konnej jest więcej zastrzeżeń niż pochwał.
Te 200km też mnie zdziwiło, albo ktoś mocno podrasował tę wersję silnikową, albo raczej machnął w ogłoszeniu, bo gdy wklepie się ten egzemplarz w historiapojazdu.gov.pl to czarno na białym moc silnika wynosi 150 KM.
Zapytaj sprzedającego pierwszego ogłoszenia, które podałeś, czy auto ma reflektory ksenonowe.
Sprawdzanie przebiegów i historii serwisowych ASO "24h/7 dni" m.in. Alfa, Fiat, Lancia
Jak interesowałem się tym autem to sprzedający napisał, że ma ksenony. Po drugie on nie jest pierwszym użytkownikiem/właścicielem tego auta.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Śledzę ten wątek już długoooo. Czytając wymagania co niektórych kolegów to chyba nie ten wątek. Raczej kierunek to salon nowych. To co piszą sprzedawcy "janusze" też mnie przeraża i nie tylko jeżeli chodzi o AR Giulietta ale ogólnie, nie wiedzą , nie zastanawiają się , jak ma soczewki to pewno ma xenony , haha. Kolejna sprawa to podejście kupujących , dobry rocznik , bezwypadkowy, w super wyposażeniu , bez wad i wkładu za małe pieniądze. Ja zawsze kieruje się zdrowym rozsądkiem i to że ma książkę serwisową i sprzedający "deklaruje" że był serwisowany w ASO to nie znaczy a wręcz daje więcej do myślenia i konieczność lepszego sprawdzenia danego egz. Tak jak ktoś napisał trzeba sobie policzyć ile trzeba włożyć w auto po zakupie i negocjować. Auto powtórnie lakierowane , czy mające jakiś wyciek nie dyskwalifikuje auta jak ktoś zdaje sobie sprawę z kosztów. Co do silników 1,4 MA 170 kM to jeden z bardziej udanych i bezawaryjnych silników z kutymi tłokami , z którego na spokojnie da się wyciągnąć wirusując go 200 kM. A to że MA pada czy turbo to wina przede wszystkim złej eksploatacji, oleju i intetwałów. Silniki 2,0 JTD są tak samo awaryjne jak 1,4 tjet czy MA. Klapy gaszące, EGR , turbo , wtryski, pompa, smok olejowy itd. A że ma 200 Km to co w tym dziwnego. Wybór należy do kupującego. Nomen omen w przyszłym roku pewno będę moją julkę wystawiał na sprzedaż i jestem ciekaw jak kupujący będą marudzić. Że na cepiku są szkody , tak obcierki parkingowe , cóż auto jest do jeżdżenia a nie do stania w garażu. Jeżeli wszystkie naprawy są zrobione prof. to nie ma się czego bać. Ale to jest moje subiektywne spojrzenie.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez tomkoziolek ; 09-12-2020 o 12:52
Kiedyś miałem takie podejście, że auto ma być lalunia. Teraz przy zakupie trochę odpuściłem. Auto ma drobne wady, a to wgniotka, a to obciera, wymieniana klapa z tyłu. Zaakceptowałem to, utargowałem 1600 zl.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka