FRA i TRA to są parametry, które mówią Ci jak musi silnik "opóźniać" swoją reakcję/pracę z powodu jakiejś np. lekkiej awarii, nieszczelności, ubytku, jakiś element już jest na wykończeniu, zawory, przepływka, rura dolotu powietrza itd...itd...
Aby nie mieć kaszany podzielono prace silnika na dwie części:
. Praca na biegu jałowym - TRA
. Praca w trakcie przyspieszenia - FRA
Teraz można kontrolować prace silnika,ale trzeba pamiętać o zależnościach.
Jazda z uszkodzoną przepływką uszkadza nam sondę lambda, podłączając Alfe do kompa widzimy wtedy złą prace sondy,a to jest błąd.
Testujemy MAF'a i widzimy kto nam bałagani.
Aby ogarnąć diagnostykę w szczególności M1.5.5 potrzeba sporo czasu i PRAKTYKI - już była o tym mowa na forum i sporo osób już uderzało głową w ścianę krzycząc "DLACZEGO??" chcąc zrozumieć zależności i kaprysy AR

.
Kolega Bubu123 przeznaczył sporo czasu prywatnego na zagadnienia związane z M1.5.5 i mu się b.dobrze powiodło, warto poczytać jego posty.
Podsumowując, ciężko jest diagnozować na odległość, ciężko jest też brać odpowiedzialność za poradę nie wiedząc czy inny zależny element masz sprawny itd.
Dlatego czytaj i nie gotuj się, badaj, testuj itd.
Jak skupisz się to zrozumiesz tematykę do wiosny, a w lato będziesz wirtuozem diagnostyki

.
Te auta są super, mają mocne blachy - ruda się nie czepia, tylko o silnik trzeba dbać.