Tanie 2.2 jts może zwiastować niezbędną wymianę łańcucha rozrządu, a wtedy cena może przekroczyć 30. Ale może lepiej kupić takie, niż kupić drogie i też wymienić rozrząd.
Nie rozumiem czegoś...
Jeszcze ze dwa tygodnie a moze i dalej temu na tym forum mowiono mi ze wybierz 1.9 albo 2.2 bo przynajmniej spokój z rozrządem, a teraz miałbym go wymieniać???
Myślałem, że raczej gdzie indziej lezy pies pogrzebany
Pies pogrzebany jest 2.2 JTS w wariatorze (i sporadycznie wyciągającym się łańcuchu). Jak kupisz tanio 2.2 JTS, w którym to właśnie wariator dokonuje żywota, a reszta jest ok, to praktycznie usuwając tą usterkę prędzej najeździsz się i sprzedasz auto, nim powróci.
1.9 JTS nie ma tego problemu (nie ma wariatora rozrządu)
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
1. Podobno w 1.9 JTS nie występuje problem wyciągniętego łańcucha rozrządu. Jednak na alfaowners (w UK jest więcej JTS niż u nas) problem jednak się pojawia. Na pewno problem jest duuużo rzadszy niż 2.2.
2. W 2.2 JTS problem jest imho na tyle powszechny, co urwane szpilki kolektora dolotowego w JTDm. Niby zdarza się rzadko, a jednak bardzo często.
3. Nie wiem kto pisał, że 1.9 i 2.2 "bo spokój z rozrządem", ale musiał się minąć z prawdą. Rozrząd ro pięta achillesowa 2.2.
PS. ja tu tylko teoretyzuje – 2.2 JTS "widziałem tylko na obrazku". Niemniej jednak wysoka akcyza na pojemność >2l + problematyczność łańcucha rozrządu skusiła mnie do nabycia JTDm.
do poczytania:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...brak_mocy.html
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...brak_mocy.html
może z tego samego wykonane ale ze silnik 2.2 bardziej wysilony to i psuje się bardziej. Tak sobie gdybam![]()