Dokładnie. Więc proponuje żeby każdy zainteresowany Spotem podał termin jaki mu pasuje a potem wspólnie coś wybierzemy.
Jak dla mnie może być to każdy weekend po godzinie 14, pasuje mi tylko wiedzieć np tydzień wcześniej.
Pozdrawiam
Dokładnie. Więc proponuje żeby każdy zainteresowany Spotem podał termin jaki mu pasuje a potem wspólnie coś wybierzemy.
Jak dla mnie może być to każdy weekend po godzinie 14, pasuje mi tylko wiedzieć np tydzień wcześniej.
Pozdrawiam
No koledzy...nie" kogutować" mi tu, organizuje spota w nastepna niedzielę, chipsy i paluszki dla każdego kto się zjawi!![]()
Witam ponownieBez kitu nie mam Alfy ale dla tych paluszków i chipsów to chyba od kogoś pożycze i przyjadę
hehehe. Wy tu się tak nie gorączkujcie tymi spotami. Cieszcie się, że chociaż ze 4 osoby wykazały zaintersowanie. Z MondeoKlubPolska jest może ze 2-3 osoby z mojego regionu (tzn. 2 w TNW i 1 z Brzeska), brak zainteresowania spotami i najbliższy w Krakowie. Mało tego jeden jest tak zapalonym klubowiczem, że załatwiłem mu ramki na tablice to już trzeci tydzień je ode mnie odbiera, a nie wpomne już żeby go na spota namówić hahaha Pozdrawiam!
luzik panowiekoniec tematu i juz
![]()
o co k'mon???
ja tez bym chyba mógł wpaśc w przyszłym tygodniu i ja chce shaka laka smak afryki!!
Masz załatwione![]()
No i eleganckoCzyli 04.09 Niedziela godzina powiedzmy... 15:00 pasowało by wszystkim ?
A masz Szczepan paluszki serowo-cebulowe?i lays wasabi ?
![]()
Jaki lays?? U mnie tylko Crunchips i tylko takie chipsy masz jeść ,możesz wybierać co Ci pasuje, a paluszki to tylko Lajkonik masz chrupać! Jest Crunchips- jest spot! To sobie oglądam żeby sobie poprawic humor , stare ale zajebiaszcze http://www.youtube.com/watch?v=dpXBqxZr-m0
Ostatnio edytowane przez Szczepan 2006 ; 28-08-2011 o 08:28
Przykra wiadomość z happy-endem
Wczoraj około godziny 2:30 wracając z wesela na pograniczu Pogórskiej woli i Machowej doszło do wypadku AR z TIRem.
Całe szczęście kolega PRZEŻYŁ i jest tylko ranny lekko !!![]()
Z tego co dowiedziałem się na CB i od strażaków prawdopodobnie zasnął i gdyby nie reakcja kierowcy z TIRa poszedł by na czołówke.. a tak "tylko" wybił się w naczepę i uderzył w koło. Widząc jego czerwona 145 miał wiele szczęścia ze to przeżył. Wyrwane koło z zawieszeniem leżalo kilka metrów od auta... bardzo mocno uszkodzona lewa strona...
Tylo się cieszyć ze kolega wyszedł z tego
Alfe kupuje się sercem a nie rozumem
pozdrowienia dla lukaszab którego widziałem dzisiaj w tarnowie w geminitak czułem że Cie spotkam hehe ... aha i sorki że Cie tak zadymiłem ale musiałem mu dać troche w palnik bo coś sie nie chciała mi kręcic na obrotach
![]()