przebije i obstawiam dychacza
przebije i obstawiam dychacza
no tu opowiadaja o teamieNapisał marcins737
Our R&D department consists of engineers and technicians. Most of them have bachelor degree holder and have many years of experiences in technical research. With this strong capability team, we can constantly make creation and satisfy customers' requirements.
ciekawe, ilu tych engineers and technicians.?
Ja robiłem to kiedyś w 146, sprawa była o tyle łatwiejsza, że tam miałem soczewki. Jednak był to dopiero początek ksenonów ala allegro, dlatego nie było zestawów dedykowanych pod żarówkę, tylko albo D2R albo D2S (czyli dla soczewek i dla tradycyjnych reflektorów.) Zamontowałem, co wymagało również przerobienia gniazda żarówki w reflektorze i nieco instalacji. Powiem tak: - różnica była niesamowita, genialne światło. Nie wiem ile km, tak przejechałem, ale miałem kilka kontroli drogowych, dwa razy przegląd i ni gugu! (czyt. nikt się nie czepiał), nikt nawet nie mrugnął, że jadąc z przeciwka oślepiam go.Napisał adasco
piecztaki maja spoko
od razu poznaje autentyk
Chinole sa genialni.... niedawno widzialem oferte na telefony "nokia" oraz "like nokia"
Ciekawe jakby taką "drzewkową" homologację pokazał miśkom <zasady>
Oczywiście jest też prosty sposób na drogówkę:
- montujesz zestaw ksenonowy, oczywiście w należyty sposób, tak, żeby faktycznie nie oślepiał
- następnie montujesz spryskiwacze (dla zmyły)
i tyle!
Który policjant i w jaki sposób będzie sprawdzał czy Twój ksenon to inwencja własna, czy może oryginał? Oczywiście jeśli pojedziesz w miarę młodym samochodem, w którym opcjonalnie ksenon był montowany.
Co taki policjant uczyni? Karze podnieść machę i co dalej? Przecież w przypadku 156 nawet nie będzie wiedział jak tam żarówkę zmienić!
Każe Ci podać nr. nadwozia, po czym, zadzwoni do ASO by mu sprawdzili co ten samochód miał na pokładzie wyjeżdżając z fabryki? - nie sądzę.
Gorzej będzie na przeglądzie stanu technicznego, ale wówczas jeśli będą spryskiwacze szanse na to, że się uda wzrastają znacznie. W 146 nie miałem spryskiwaczy, a udawało się...
Innym sposobem, aczkolwiek nieco droższym jest demontaż reflektorów - wysyłka do specjalnej firmy (ogłasza się na allegro), oni przerabiają reflektor na ksenon, montując w nim soczewkę oraaz wszystkie potrzebne podzespoły (bez samopoziomowania), polerują szkło i odsyłają spowrotem. Koszt takiej przyjemności, to około 1100 - 1200zł
"Te zestawy nie mają spryskiwaczy ani systemu samopoziomowania lamp, ale przepisy nic nie mówią o ksenonach montowanych do aut używanych."
Rozmowa z podkom. Piotrem Sroką, specjalistą Wydziału Ruchu Drogowego KWP Lublin
"Czy zmieniając tradycyjne lampy na ksenonowe, narażamy się na mandat lub zatrzymanie dowodu rejestracyjnego?
- Jeżeli kierowca pojedzie do stacji diagnostycznej, która wyda zaświadczenie, że lampy są zgodne z przepisami, to nie musi obawiać się problemów z policją. Po takich przeróbkach do stacji diagnostycznej warto pojechać nie tylko po zaświadczenie, ale również po to, by w razie konieczności skorygować ustawienie świateł. Reflektory ksenonowe świecą bowiem bardzo intensywnie i jeśli są źle ustawione, zagrażają bezpieczeństwu ruchu."
Żródło http://www.admoto.pl/pub/art.asp?g=G...1&f=wd_971.xml
wiec nie rozumiem "o co kaman" dajcie juz spokoj z ta drogówka itp.przepisy nic o tym nie mowia,wiec sami nie wymyslajmy ich.pozdro
No to Koledzy ruszamy na zakupy i montujemy <haha>
No to ja doleje oliwy do ognia (hehe ) i dla niewtajemniczonych wytlumacze ze "bachelor" jest odpowienikiem naszego licencjatu czy czegos podobnego. ops:Napisał adasco
Na niektorych uczelniach w europie ten tutył uzyskuje sie na II roku studiow na uczelni technicznej.
Tak wiec z tego co tu sie chwala wynika ze kolesie nawet nie maja wyzszego wyksztalcenia technicznego - wprost mowiac NIE SA INZYNIERAMI.
Byc moze porownanie nie jest do konca trafne ale np czy dalibyscie sie operowac studentowi drugiego roku medycyny?
Zawsze można wozić ze sobą dwa pudełeczka po np. Philipsach Blue Vision i mówić,że są założone takie żarówki :mrgreen: