No i pięknie wyszłoNapisał Starscream
Pozdrawiam
jak dla mnie bomba
to się cieszę, że się podoba <haha> <haha> <haha> <haha> <haha> <haha>
Gratuluje cierpliwości! Ja bym chyba nie dał tak rady spolerować tego szkła! :shock:
Ostatnio robiłem polerkę reflektorów u siebie. Co prawda nie skończyłem jeszcze, bo są jeszcze drobne ślady po kamieniach, natomiast pozbyłem się rys! Nie używałem jak kolega papieru ściernego, a jedynie pastę G3 i specjalną nakładkę do polerki, którą montuje się w wiertarce.
20min roboty i po wszystkim, a efekt jest na prawdę dobry.
Trzeba tylko uważać, żeby nie przegrzać "szkła", bo się stopi od tarcia!
Pozdrawiam.
- Rafał
super efekt
efekt potęguje to malowanie wewnątrz klosza. Dużo było z tym roboty? Patrząc na Twoje lampy zauważyłem że seryjne tak naprawde są brzydkie...blee
gratuluję
Trochę roboty jest, ale naprawdę warto! Najważniejsze, by wszystko zrobić precyzyjnie. Żeby wewnątrz nie został kurz, żeby odblaski i szkła (od wewnątrz) były czyste i co najważniejsze by dobrze uszczelnić potem reflektor (klej do szyb - idealna sprawa).super efekt
efekt potęguje to malowanie wewnątrz klosza. Dużo było z tym roboty? Patrząc na Twoje lampy zauważyłem że seryjne tak naprawde są brzydkie...blee
gratuluję
Jeśli masz 3 - 4 godziny czasu, to się nawet nie zabieraj, bo więcej się zdenerwujesz niż to warte. Tak naprawdę to by dobrze zrobić GTA look potrzeba z 1 dzień, bez pośpiechu.
Tutaj masz kilka informacji, kiedy ja to robiłem:
http://www.forum.alfaholicy.org/topi...kla-vt7667.htm
Pozdrawiam.
- Rafał
nie zdążyłem nawet odpisać
napaliłem się na to ;]
za polerkę zabiorę się napewno, a malowania trochę się boję, ale strachy trzeba przełamywać ;] mam teraz dużo wolnego, więc napewno nie będę się spieszył
a tak btw to kolega dziś kupił crx'a cyber
Alces1 ma rację odnośnie polerowania maszynowego. Ja osobiście przerobiłem tak lampy i polerowałem je na profesjonalnej maszynie polerskiej z gąbką Farecla i pastą z tej samej firmy (na ryski po polerowaniu G3 czyli grubsze ziarno, natomiast do wykończenia G7 lub mleczko G10)
Należy jednak uważać na przetarcie warstwy poliwęglanu. Powierzchnia reflektora jest pokrywana cienką warstwą końcową, która często pod wpływem uderzeń kamyków pęka a przy polerowaniu mogą się z tego większe plamy robić (z racji ścierania tej pierwszej warstwy) co nie wygląda wówczas rewelacyjnie i trzeba całą lampę pozbawić tej powłoki a ponieważ jest ona najtwardszą to potem lampa się łatwiej rysuje i matowieje...
Odnośnie malowania ramek nie ma się co bać. Trzeba jedynie dokładnie zetrzeć warstwę chromu (papier 800 a potem 1200 dla oczywiście na wodzie...) szczególnie w kątach i miejscach gdzie odlew jest niezbyt dokładny, gdyż może to spowodować odparzenie lakieru przy późniejszym użytkowaniu. Malowałem osobiście czarnym matem w spray'u cienkimi warstwami na słońcu ( nagrzany plastik pomaga szybko schnąć lakierowi ) Na koniec można dać warstwę grubszą w celu uniknięcia porowatości powłoki ale trzeba uważać, żeby nie zrobić zacieków.
Ważne jest też wyczyszczenie odbłyśników specjalną ściereczką i broń Boże nie środkiem z amoniakiem ( zawierają go zazwyczaj tanie płyny do szyb) bo może to prowadzić do pogorszenia ich właściwości. Osobiście polecam szmatki do szyb z "mikrofazy" i piankę do luster lub tym podobne szybko odparowujące. Takie szmatki zakupiłem w Lidl'u (nazywają się Aqua Pur i są sprzedawane po dwie sztuki w niebieskim opakowaniu) i służą rewelacyjnie zarówno w domu jak i w samochodzie nawet bez użycia płynu i nie pozostawiają żadnych smug (co jest poniekąd ważne przy czyszczeniu reflektorów w środku..)
Po takim "remoncie" lamp ewidentnie wzrasta moc silnika ( około 2 KM na lampę, więc warto też spolerować tylne światła!), poprawia się aerodynamika auta z racji mniejszych zarysowań powierzchni i ewidentnie wzrasta ego właściciela o ile jest on płci męskiej.. Pozdrawiam i powodzenia w przeróbkach. Poniżej zdjęcia tego co wyszło po tych 3 roboczogodzinach.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
