Inna opcja nie wchodziła w grę, mimo iż rozrząd miał ledwo 30tyś km, pompa też i widać dla niej to za dużo :/
Nie chcę ciągnąć tutaj OT, więc na temat: policz ile pękniętych głowic pojawiło się w tym wątku – całkiem sporo jak na niezawodny silnik. Pewnie, że mogłem trafić na zmęczony egzemplarz i to najłatwiejsze wytłumaczenie. Ale autem jeżdżę półtora roku, na początku sprawował się nawet nienajgorzej. A teraz coraz to dziwniejsze rzeczy nawalają. Faktem jest że jeżdżę sporo, więc kilometry szybko przybywają. Mniejsza już o o to. Nie ciągnijmy tego tematu. Auto odbieram niedługo z serwisu i do końca roku nie mam możliwości jego zmiany, więc musimy się na razie z nim pogodzimy.