A mówta co chceta.

Zrobiłem autem już dychę, spalanie ok, oleju nie bierze, moc ok, przycinka przy 2500 wątpię żeby była związana z umierającym turbo. Może mam coś w dolocie nieszczelne i temu głośniej świszczy, ale nie znalazłem nigdzie przedmuchu. Turbo słychać. Przy otwartej szybie, przy głębszym wciśnięciu gazu. Nie muszę niczego szukać i wysłuchiwać. Słyszę. Nie świszczy jak w TDI albo 1.5dCi, ale słychać. Jak widać nic złego za tym nie idzie.