Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 51

Temat: Chińskie opony?? Europejskie opony?? Doświadczenia, porady.

  1. #41
    Użytkownik Romeo Avatar aniol_jojo
    Dołączył
    09 2008
    Mieszka w
    Ruszów
    Auto
    156 SW - 2.4 JTDm 2004r
    Postów
    1,987

    Domyślnie

    Mam NEXEN N3000 i wg mnie są lepsze jak Michelin Pilot Sport bo są cichsze a niby chińczyki. Co do samej przyczepności to właściwie jest to samo a ceny nie porównywalne. Następne jakie kupie to też Nexen. Co do Nankang, jako takiej styczności nie miałem z nimi ale dużo o nich czytałem, dobre opony chociaż podobno ciężko na mokrym
    "Alfa chociaż mała prowokuje do zgwałcenia pierwszych stu stron kodeksu drogowego."
    jest: 156 2.4 JTD 04r...
    była: Gtv 2.0 Twin Spark Verde Tropico 96r...

  2. #42
    Użytkownik Świeżak Avatar Lotos
    Dołączył
    02 2011
    Mieszka w
    Wrocław/Poznań
    Auto
    Alfa Romeo Giulietta
    Postów
    132

    Domyślnie

    Chińsie opony hmmmm moge sie wypowiedziec w temacie bo mam takowe. Z przodu infinity INF 040 z tyłu SUNEW w rozmiarze 205/55R16. Powiem tak- NIGDY wiecej tego dziadostwa. Zero przyczepności na mokrym (ostatnia przygoda- wjeżdżałem na rondo skreciłem w prawo a auto pojechało prosto- dobrze że wysepka była wykładana kostką) na suchym auto traci przyczepność przy hamowaniu, głupieje ABS. W zakretach przy predkosci powyżej 80 km/h trzeba sie pilnowac, na mokrym nie jade szybciej jak 50km/h. Przy takich samych warunkach na zimówkach Firestone jechałem bez przyhamowywania a rozmiar ledwie 185/65R15.
    Gdyby nie to że alusy kupiłem z tą chińszczyzna to nawet bym sie na to dziadostwo nie oglądnął

  3. #43
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar hitman047
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Bella 156 2.0 TS Niebieska piękność :) - kiedyś. Obecnie -> Alfa Romeo Stelvio 2.0 280 KM
    Postów
    830

    Domyślnie

    No tak, ale są różne chińczyki, niektóre są dobre a inne nie, w sumie tak samo jak wśród europejskich opon. Już nie pamiętam z jakiej firmy, ale jedne chińczyki które widziałem to były z takiej "gumy" twardej że to bardziej był chyba plastik... Więc wolałbym nie wiedzieć jak się zachowują przy jeździe i jak hałasują, ale ponoć się powoli zużywają hehe

    A co do Nexen - to grupa Bridgestona - w USA zakładają je na pierwszy montaż do "podstawowych" felg w Lambo

  4. #44
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    Czechowice
    Auto
    Giulietta Veloce 200/420 by Cinsoft
    Postów
    711

    Domyślnie

    o INFINITY słyszałem jak najbardziej krytyczne opinie, ale nie myl tego szajsu z Nexenem i Nankangiem, a marka Sunew to juz w ogole chyba dowcip jakiś tak jak w europejskich masz bridgestone czy michelin a masz tez save albo kormoran

  5. #45
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Słupsk,Wrzeście
    Auto
    156 2,4 JTD 136KM, AR159 SW 1,9 JTDm 150KM był DRIWTOWÓZ 1,6 GSI
    Postów
    458

    Domyślnie

    Na oponie jest cały szereg informacji do czego opona została stworzona to jedno a drógie to guma z której została wykonana, wszystko jest ze sobą powiązane.Niema na świecie opony idealnej, zawsze trzeba wybrać jakiś kompromis,zwłaszcza w naszym klimacie kiedy to jednego dnia świeci słońce a następnegopada żęsisty deszcz. Im większy indeks prędkości tym twardszy kartofel i gorsze prowadzenie na mokrym i tak dalej, niestety większość kierowców wybiera opone pod kątem ceny i wyglądu a ważne parametry opony to drugi plan,dobrze jak jeszcze wiedzą jak należy założyć opone kierunkową,kiedyś widziałem gościa w BMW na nowych używkach i wszystkie opony miał założone odwrotnie,zastanowiło mnie jak długo pojezdzi na mokrym.
    Wracając do chinoli to faktycznie można sie spodziewać że większy koncern będzie produkował lepsze opony gdyż wydaje więcej kasy na badanie i testy a zdrugiej strony może spocząć na laurach bo przecież produkuje najlepsze. Jednak osobiście wolałbym wybierać opony znanych marek i to nawet polskich które wchodzą wskład jakichś dużych koncernów jak np DĘBICA,opona jest wcenie chińczyka i jakości europejczyka, chociaż wtym przypadku amerykana gdyż należy do koncernu GOODEAR.

  6. #46
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Kacper_agh
    Dołączył
    03 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    156 2.0 TS 1997
    Postów
    415

    Domyślnie

    Na oponach się nie oszczędza i tyle w temacie. Kupuje sie najdroższe jakie stać, z zachowaniem sprawdzonego dystrbutora, wieku opony i dobrego montażu.
    Oszczedzi ktoś na oponach 500 zł a potem bedzie 4 lata jeździł w niepewności czy utrzyma w zakrecie czy nie.

    I po co wałkować i myśleć na 100 razy , jest na swiecie kilka markowych koncernów, a ja na swoim bezpieczeństwie eksperymentował nie będe.
    Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
    Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96

  7. #47
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Słupsk,Wrzeście
    Auto
    156 2,4 JTD 136KM, AR159 SW 1,9 JTDm 150KM był DRIWTOWÓZ 1,6 GSI
    Postów
    458

    Domyślnie

    Każdy ma na temat opon własną filozofie a snobizm nie koniecznie jest dobry do wyboru, nie zawsze najdroższe jest dla Ciebie najlepsze.

  8. #48
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Kacper_agh
    Dołączył
    03 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    156 2.0 TS 1997
    Postów
    415

    Domyślnie

    nie mowie ze najdroższe z katalogu, ale jest pirelli , michelin, dunlop, yokohama, toyo, goodrich, itp znane od lat markowe firmy które mają opony standardowe i perfomance. i warto dla kilku stówek szukać wynalazków?
    za kompl toyo do alfy dałem 1600 pare lat temu, nie wiem czy to taki snobizm i tak na te samochody sie wydaje majątek. a w zakrętach sie lata aż miło, po co sobie odbierać przyjemność jazdy.
    Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
    Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96

  9. #49
    Użytkownik Świeżak Avatar Renegat
    Dołączył
    09 2010
    Mieszka w
    Lubelskie
    Auto
    Alfa 159 2,4 JTDm , Wcześniej 156 2.0 TS, kiedyś może Giulia
    Postów
    249

    Domyślnie

    chińskie opony w alfie to nieporozumienie, zaoszczędzisz kilka PLN na zakupie, a potem będziesz sięzastanawiał kiedy Ci się na trasie rozlecą, albo się zdziwisz kiedyś...
    dobra rada, lepiej zainwestuj w porządne gumy

    Alfa jest jak piękna i namiętna kobieta....
    z tą różnicą, że Alfa jest tańsza w utrzymaniu



    Była: 156 2.0TS
    Jest: 159 sportwagon 2.4jtdm 200hp
    Dusza by chciała: Stelvio Quadrifoglio

  10. #50
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar hitman047
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Siemianowice Śląskie
    Auto
    Bella 156 2.0 TS Niebieska piękność :) - kiedyś. Obecnie -> Alfa Romeo Stelvio 2.0 280 KM
    Postów
    830

    Domyślnie

    Ja się zgadzam że się nie oszczędza na gumach i nie eksperymentuje, ale skoro ma ktoś sprawdzone inne opony, które są tańsze a nie raz lepsze od tych droższych, to czy nie lepiej zaoszczędzone pieniądze wydać np. na jakieś naprawy zawieszenia, które nigdy nie jest w idealnym stanie w 156

    A tak jak już chyba wspominałem - mojej mamie w Citroenie C2 poszły już dwie opony Michelin, z powodu wad fabrycznych (praktycznie nowe opony - jedna była roczna, druga dwuletnia) w jednej zrobił się tzw. "cycek" a druga po prostu strzeliła, od tak sobie, dziura jak skurczybyk, dobrze że stało się to przy jeździe miejskiej i powolnej(bo moja mama powoli jeździ ) bo na autostradzie była by katastrofa.. A specjalnie były kupowane nówki sztuki Michelin, bo na bezpieczeństwie się przecież nie oszczędza..

    A poza tym - mówienie że chińskie to ble bez argumentacji to głupota - 3/4 części do naszych samochodów robi się w Chinach pod znaczkiem europejskich producentów, Mercedes już od lat produkuje swoje auta w Chinach, inni cenieni producenci też.

    Zresztą wychodzi ta sama sytuacja jak z Alfą - wszyscy mówią że się psuje i jest w ogóle do dupy, a kto to mówi? Ten kto nigdy nie jeździł/nie miał, albo trafił na felerną sztukę(bo ktoś zaniedbał wcześniej) Tak samo tutaj - nikt nie jeździł na tym, albo jeździł na jakichś no name, których w europie też nie brakuje.
    A tak jak pisałem - Nexena wsadzają na pierwszy montaż do Gallardo w USA i jeździ, a wątpię żeby taki producent jak Lambo dawał dupy w takim temacie.. i to w autach które latają po 300 km/h .

    Jak ktoś ma kasę to oczywiście - lepiej kupić sprawdzone już przez siebie marki, ale też nie oznacza to że są one takie super jak się mówi.
    Ja np. jak zcioram moje opony, to mam zamiar kupić Pirelli P Zero Nero, ale z drugiej strony, jak nie będę mieć wtedy kasy na takie, to czemu nie kupić sprawdzonych, tańszych opon

    Sorki trochę się rozpisałem
    Pozdrawiam

Podobne wątki

  1. Chińskie opony 17 cali czy zabawa w używki
    Utworzone przez turtil w dziale 147
    Odpowiedzi: 73
    Ostatni post / autor: 08-11-2016, 18:30
  2. Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 27-02-2012, 19:28
  3. [159] Jakie opony na zimę? Mogę zamontować opony 215/55R17 zamiast 225/50R17 w 2.4 JTDm?
    Utworzone przez alf-a147 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 08-06-2011, 12:22
  4. Opony bieżnikowane - jakie macie doświadczenia
    Utworzone przez SEBEK w dziale 156
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 02-04-2011, 23:40
  5. Chińskie radio DVD
    Utworzone przez tomkap w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 16-04-2008, 22:57

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory