Wrażenia ze zlotu Biłgoraj 2011

[Pietia]

Pełen szacun za profesjonalnie oświetloną scenę Żałuję, że nie mogłem przyjechać.

[YonasH]

Opel dowlókł się do domu
Zlot był rewelacyjny! Trochę żałuję, że nie mieszkałem z wami w domkach, ale przy najmniej za rok tego błędu już nie popełnię.
Zabawa na torze dostarczyła sporo adrenaliny! Trochę też stresu o oponki... Zazdroszczę Kamilowi, że miał drugi komplet na tor. Czekam na komplet czasów!
Ale o hamulcach w ogóle nie myślałem Kończące się tylne hamulce... skończyły się na Rajdzie. Jeden klocek chyba nawet wypadł - później to potwierdzę. Tarcie przy jeździe, straszne bicie przy hamowaniu... ciężki był powrót do Warszawy. 5 godzin wlokłem się 70km/h i hamowałem biegami. Wyprzedziły mnie chyba wszystkie samochody w Polsce - zapomniane uczucie Ale jest też plus - spalanie 7,8l/100km!!!!! (średnia prędkość 57km/h)

Wielkie podziękowania dla organizatorów. Kawał dobrej roboty!

[Zonkil]

No ja też czekam na wyniki z toru w końcu chyba nie na darmo zdzierałem opony

I doszły mnie jakieś słuchy, że z rajdu turystycznego wyszedłem dość dobrze, prawda to?

[Majkel]

W tym temacie są wyniki z toru

[SocikZero4]

Przyjechalem na totalnego spontana i niezaluje!!! Podziekowania dla organizatorow za dopiecie wszystkiego na ostatni guzik naprawde niema sie do czego przyczepic opraz pozdrowienia dla wszystkich!!!

[ANN]

również dojechałam do Was na spontana tylko na tor, ale dla samego przejazdu z Grzegorzem warto było
świetnie się bawiłam i za rok trzeba w końcu pomyśleć o zaliczeniu całego zlotu z większą kielecką ekipą.

pozdrawiam

[halmen]

Ja również chciałem podziękować ORGANIZATOROM za tak świetny zlot. Widzimy się za rok :*

[fiergloo]

Opel dowlókł się do domu
Zlot był rewelacyjny! Trochę żałuję, że nie mieszkałem z wami w domkach, ale przy najmniej za rok tego błędu już nie popełnię.
Zabawa na torze dostarczyła sporo adrenaliny! Trochę też stresu o oponki... Zazdroszczę Kamilowi, że miał drugi komplet na tor. Czekam na komplet czasów!
Ale o hamulcach w ogóle nie myślałem Kończące się tylne hamulce... skończyły się na Rajdzie. Jeden klocek chyba nawet wypadł - później to potwierdzę. Tarcie przy jeździe, straszne bicie przy hamowaniu... ciężki był powrót do Warszawy. 5 godzin wlokłem się 70km/h i hamowałem biegami. Wyprzedziły mnie chyba wszystkie samochody w Polsce - zapomniane uczucie Ale jest też plus - spalanie 7,8l/100km!!!!! (średnia prędkość 57km/h)

Wielkie podziękowania dla organizatorów. Kawał dobrej roboty!

Ty sobie sprawdź olej we wspomaganiu, bo na torze miałeś cały zbiornik ufajdany przy korku.

[halmen]

Ale wrażenia nie zapomniane jak Fiergloo wciskał pijanego Jagiela przez okno do domku a no i Fiergloo Twoj ulubiony teks "k..... ja p......" Pozdrawiam

[fiergloo]

Ale wrażenia nie zapomniane jak Fiergloo wciskał pijanego Jagiela przez okno do domku a no i Fiergloo Twoj ulubiony teks "k..... ja p......" Pozdrawiam

"K.... ja p..... gdzie ty łazisz, byłeś z tyłu? Jak to k... nie! Dawaj patrz! Okno otwarte wbijaj sie"

a po chwili

"kto tam śpi?"