LPG vs JTD - ktora bardziej ekonomiczna

[pawelk689]

Wczoraj zrobiłem trasę z Jarosławia do wioski koło Wadowic, ponad 250km w jedną stronę. Tam jechałem załadowanym autem (4 osoby + ok200kg bagażu), średnie spalane wyszło 12,75l LPG na 100km. Wracałem dzisiaj z rana z dziewczyną tą samą drogą ale trochę szybciej i spalanie wyszło 10,5l LPG na 100km. Do tego szklanka benzyny na rozpałkę.
W koło komina to ok. 13-14 l spali przy normalnej jeździe i jakieś 2l benzyny zimą (latem pewnie mniej ale auto mam dopiero od jesieni).
Z tego co wyczytałem na forum koszt paliwa w 2.4 JTD wyjdzie podobnie jak 2.5 V6 na LPG.

[kamill]

Wszystko zależy od tego czy jest to zima czy lato i tego czy jeździmy na odcinkach praca-dom 5 km czy raczej w trasie, bo robiąc krótkie odcinki jeździmy prawie cały czas na LPG

[DeadinhollywooD]

Nadal twierdzę, że jest inaczej. Miasto V6 to liczba sięgająca nawet 15L przyjmijmy zatem, że spali tylko 13.5L co daje nam koszt przejechania 100km w wysokości około 75zł. 2.4 JTD to już nawet ostro licząc 10L koszt ropy 6zł co daje nam max 60zł. Co ważniejsze przepraszam jeżeli kogoś urażę, ale zakładanie gazu do v6 to obciach. Koreczek na zderzaku to jakiś żart.

[Aster156]

Co ważniejsze przepraszam jeżeli kogoś urażę, ale zakładanie gazu do v6 to obciach. Koreczek na zderzaku to jakiś żart.

Przepraszam bardzo, dlaczego żart? Paliwo jest paliwem i nie widzę żadnego powodu, aby dyskryminować LPG!

[DeadinhollywooD]

Jeżeli ktoś szuka ekonomii to po co mu V6? Głównie o to mi chodzi, rozumie gazowanie silników 1.6, może troszkę większych z racji możliwości wykorzystania tańszego paliwa do mniej potrzebujących go silników. Większe pojemności to dla mnie żart. Nie mam nic przeciwko LPG samego w sobie chodzi tylko o szukanie ekonomii w gazowaniu np. wcześniej wspomnianego silnika V6.

[Aster156]

V6 jest zwyczajnym silnikiem spalinowym i nic nie stoi na przeszkodzie, aby szukając ekonomii go zagazować. Rodzi się pytanie, po co? Po to,żeby za mniejsze pieniądze cieszyć się 190 KM. Zreszto V6 poza ładnym brzmieniem nie jest żadną rewelacją

[DeadinhollywooD]

190 na gazie to taki silnik nigdy nie będzie miał. Gazować nikomu nie zabraniam. Przepraszam za OT nie o tym był temat.

[Kacper_agh]

LPG to obciach ... czyli jak łańcuch weglowy w paliwie ma 8 atomów (beznzyna) to jest fajny a jak ma 4 (LPG) to już obciach
A temat tak jak myslalem zrobił sie jak setki innych:
mi pali z tad do tamta tyle a mi tyle a tamtemu tyle, a diesel jest super , a disel jest zły a LPg to wstyd

[Aster156]

Do pracy jeżdżę Astrą 1,7 DTI czyli dieslem, bo jak na razie jest taniej, żona jeździ Volvo 2,0 w gazie i nie narzeka. Dla przyjemności korzystam z Alfy 156 2,0 TS zagazowanej 10 lat temu w Italii i też nie narzekam. Cieszę się z korzyści jakie płyną jazdy autem z silnikiem benzynowym o mocy 155 KM i w dodatku z mniejsze pieniądze niż w przypadku klasycznego zasilania benzyną. Uważam, że każdy rodzaj paliwa jest dobry, a reszta to są indywidualne preferencje użytkowników.

[DeadinhollywooD]

Dlatego też nie chcę, żeby ktoś mnie źle odebrał. Nikogo nie potępiam za użytkowanie samochodu na LPG. Z tym, że jeżeli dochodzimy do etapu przyjemności z mocy no to w parze to to nie idzie. Miałem możliwość przez pewien okres użytkowania BMW 325i przed i po zagazowaniu stąd też moja negatywna opinia na temat gazowania samochodów posiadających tych 200KM i więcej.