JTS'y to jednostki GM, z tym, że wyposażone w Alfowski bezpośredni wtrysk. Ekonomicznością zbytnio nie powalają, są za to dosyć proste w budowie, rozrząd na łańcuchu, więc teoretycznie bezproblemowy (chociaż wydaje mi się, że czytałem na forum, że ktoś miał problemy ze zużytym łańcuchem). Bezpośredni wtrysk ma to do siebie, że z biegiem czasu auto nie trzyma idealnie mocy jaką miało wyjeżdżając w salonie, ale bądźmy szczerzy, połowa użytkowników tego zbytnio nie odczuję. Wiem co mówię, bo też mam JTS'a, z tym że 2.0 w 156, który wg opinii potwornie zbiera nagar w głowicy i nie ma siły jechać, a moja jakoś ma przejechane 160tyś km i osiągnięcie 210 nie stanowi dla niej żadnego problemu, więc ja nie odczuwam spadków mocy. Także jeżeli chcesz tylko i wyłącznie benzyniaka to przejedź się jakąś 159 2.2 JTS i zobacz czy Ci odpowiada. Bo co do ekonomii jako spalanie, na pewno w tym pułapie cenowym znajdziesz auto palące mniej przy podobnych osiągach. 1.9 JTS wydaje mi się, że będzie za słabym motorem do dosyć ciężkiej 159.
P.S. Jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że zależy Ci przede wszystkim na ekonomii i bezawaryjności. Kierując się tymi dwoma aspektami, chyba najrozsądniejszym wyborem byłaby wymieniona przez Ciebie Octavia. Będzie to najtańszy w zakupie i utrzymaniu samochód, ale w mojej opinii jest przeokropnie nudnym autem (mój brat cioteczny ma Octavię II, to we mnie ten samochód nie wzbudza jakichkolwiek emocji, najprostszy w świecie dupowóz do przemieszczania się z pktu A do B, bez sprawiania większej przyjemności z jazdy, ale odwdzięczający się prostotą i niskimi kosztami eksploatacji).