AR 159 2,4 JTDM ? Jak myslicie?

[kamil199402]

Duzo chłoapki tłumaczycie co do jednostek silnikow, tuning, eksploatacja, spalanie, wytrzymałośc, czytam na bierzaco i troche mi sie miesza..

Pozostając przy AR 159.. jak wiemy wyszło pare typów silnków, podsumowujac, bez rozdrabniania z tych wszystkich jednaostek jaki najalepiej wybrac motor do tej budy? Aby osiagi zadawalały, spalanie było w miare normalne i silnik nadawł sie do tuningu no i co za tym ciagnie aby zaraz nam nie padł?

Nasuwa mi sie te pytanie bo zachwalacie tez 1,9 2.0 (mówie o dieslach) wiec moze nie koniecznie 2,4?


Chociaz przy tej masie to 2,4 moim zdaniem przy dobrej eksploatacji bylby najtrafniejszy? Chyba ze 2,0 o tuningu byłby silnkiem wytrwałym i zaspokajającym moje potrzeby pod maską ?

[jarek1986]

Tomku 2.5 v6 tdi to ma znakomitą kulturę pracy nawet jak na obecne standardy nie tylko 15 lat wstecz.ale co to za silnik wiadomo -sam przerabiałem choć w pełni świadomie

Kamil jesli wymagasz od alfy tylko aby była alfą,była w miarę ekonomiczna i w miarę bezproblemowa to kup 1.9 a jeśli od auta oczekujesz czegoś więcej niż ładego wyglądu i dojechania na miejsce to bierz 2.4. Tego silnika nie da się porównać do 1.9 ,ni ma bata

[BURATINO]

Przygladam sie tej dyskusji z zaciekawieniem i dla mnie tez to jest burza w szklance wody.Prowadzilem 159-120,136,150 Ps i powiem szczerze,dla mnie osobiscie to poprostu muly.Mam juz druga 159-200,obecnie 210 Q4 i osobiscie nienarzekam.A o serwis niech sie martwi serwis.Roztrzasanie odnosnie wyzszosci tego,a tamtego...i tak wiadomo ze idzie tak naprawde o zawartosc sakiewki.Zarowno na starcie jak i podczas eksploatacji.Nie spotkalem jeszcze nie psujacych sie samochodow.Zawsze to bedzie wypadkowa.Tymbardziej jesli idzie o auta z historia

---------- Post added at 22:24 ---------- Previous post was at 22:23 ----------

Alfa czy to 150,czy 210 nigdy nie bedzie wyscigowka

---------- Post added at 22:26 ---------- Previous post was at 22:24 ----------

Wazne ze jest efektowna i ma to coooos

---------- Post added at 22:32 ---------- Previous post was at 22:26 ----------

Patrzac zas na to co masz zapisane w nick-u Ts-144Ps 159-150 Ps w zupelnosci powinna Ci wystarczyc,uzaleznione to tez jest od kilometrow.Nie bede sie rozpisywal o ekonomicznosci,bo w moim przypadku to akurat bez znaczenia.Jezdze owiele szybciej niz w Pl.Wiec to czy uda sie zejsc do 5,5.Owszem jadac w tunelu za TIR-em 85 km h.Jadac 220-16 l

---------- Post added at 22:42 ---------- Previous post was at 22:32 ----------

210 zeby naprawde sie zbierala,jak na auto do uzytku codziennego,limo tak jak u Szewiego,250.A tak jak u mnie przy SW i Q4 300 Ps.Wtedy to bedzie i dynamiczne i zwinne autko do codziennego uzytku.

[tradelux]

Prawdaż dla mnie jest taka, że to informacja wyssana z palca... w jkimś aso ktoś coś powiedział.. dla mnie ściema.. heh.. Od kilku lat czytam forum 159 i jakoś nie trafiłem na temat, z pękniętą głowicą.. a nawet jeśli przeoczyłem to mógł to być jednostkowy przypadek.. a nie ma dla mnie wiarygodniejszego źródła o usterkach niż forum...

Wiesz kiedyś Tomka jeden z moderatorów "złapał" na forum bezwypadkowe.net na kupowaniu książek serwisowych do samochodów i coś tam jeszcze, to tłumaczył się, że potrzebne były do gwarancji samochodu
Dlatego większość informacji traktuję z przymrużeniem oka. To, że ktoś nie lubi danej jednostki ok, ale trzeba być obiektywnym

Wiedzę i doświadczenie masz sporo, ale często niepotrzebnie naginasz fakty. Jak mówimy o 2.5 V6 to można powiedzieć o w miarę dobrej R'ce i o tragicznym 2.0TDI. Generalnie VW oprócz poczciwego 1.9 nic dobrego nie zrobił (3.0TDI przegrywa sporo z BMW).

Co do Volvo to naprawdę dobra propozycja i również polecam - dobra jakość wykonania/trwałość (silniki PSA)

[Tomek_KRK]

Wiesz kiedyś Tomka jeden z moderatorów "złapał" na forum bezwypadkowe.net na kupowaniu książek serwisowych do samochodów i coś tam jeszcze, to tłumaczył się, że potrzebne były do gwarancji samochodu

Łukasz - to co się działo na bezwypadkowe.net to jest zupełnie inna historia - moderacja wyglądała tak jak wyglądała i jeden z moderatorów zachowywał się... średnio dojrzale. Dlatego wytłumaczenie mu, po co jest potrzebna w serwisie książka do auta sprowadzonego (chociażby po to, żeby wykonać wymianę gwarancyjną jakiejś części - typu układ ESP w Lagunie II, który kosztuje ok. 4000 PLN i serwis się uparł, że on musi mieć książkę do auta i do widzenia, nawet jak będzie czysta, bo taką mają procedurę) - spełzło na niczym. Ba - nawet fakt, iż wszystkie te (aż 3!) mam do dzisiaj (po 4 latach od ich rzekomego "wykorzystania do niecnych celów") - niczego nie zmienił, bo przecież jak ktoś kupił czystą serwisówkę - to na pewno oszust. Mogę Ci je wszystkie wysłać w prezencie, jeśli są taką solą w Twoim oku Co więcej - jakoś przez cały mój okres działalności na tym forum (które notabene szybko zmieniło się w jakieś stowarzyszenie łowców wraków na podstawie mało dokładnych zdjęć) nikt, pomimo mojej otwartości w tej sprawie, nie przyjechał sprawdzić na żywo ani jednego auta, a nasłuchałem się, że bite, że ceny nierealne jak na auta bezwypadkowe. Krytykować - od razu, ale sprawdzić na żywo - no to może już nie bardzo. Ciebie też coś boli, że takie argumenty, średnio merytoryczne, wyciągasz? I na koniec - ostatnio też kupowałem czystą książkę do jednego auta. Klient mi się uparł, że on chce mieć książkę (oprócz potwierdzonych przez serwis przeglądów na wydruku), bo chce i proszę taką zorganizować, nieważne że będzie bez wpisów - on ją sobie będzie uzupełniał od momentu zakupu i tyle.

Dlatego większość informacji traktuję z przymrużeniem oka. To, że ktoś nie lubi danej jednostki ok, ale trzeba być obiektywnym

Dlatego podaję informacje, które są potwierdzone - jeśli chcesz, możesz dostać numer telefonu do serwisu Alfy i sam sobie o tym porozmawiasz. Ale nie sądze, żeby Ci się chciało aż tak wysilić, przecież mogłoby się okazać, że jednak piszę o przypadkach, które wystąpiły w rzeczywistości.

Wiedzę i doświadczenie masz sporo, ale często niepotrzebnie naginasz fakty. Jak mówimy o 2.5 V6 to można powiedzieć o w miarę dobrej R'ce i o tragicznym 2.0TDI. Generalnie VW oprócz poczciwego 1.9 nic dobrego nie zrobił (3.0TDI przegrywa sporo z BMW).

Nie wiem co nazywasz naginaniem faktów, skoro wszystkie naprawy w 2.4 JTDm, o których wspominałem, były wykonane. Ty, no ale może faktycznie serwis oszukał klientów i wymienił im głowice dobre na nowe. To by pasowało do Twojej teorii dotyczącej naginania. Rozmowa zeszła na jakiś poboczny tor, dotyczący zalet wyższej pojemności i większej liczby cylindrów - to na najprostszym przykładzie pokazałem, że nie zawsze tak jest. Rozumiem, że masz do sprzedania Brerę 2.4 i wszelkiego rodzaju informacje o problematyce tych silników są dla Ciebie niewygodne (nawet, jeśli napisałem, że na razie nie wiadomo, co jest przyczyną takiego zachowania się silników w niektórych modelach, bo awarie występują przy różnych przebiegach - od 30 do 250 tysięcy kilometrów), ale nie przesadzaj z argumentacją rodem spod sklepu monopolowego.

[tradelux]

Tomek jakoś nikt w sieci nie żalił się na fabryczną wadę pękania głowic w 2.4. Jak coś podjedź do mnie, daleko nie masz. Od dłuższego czasu mam 2.4 Q4 200KM z przebiegiem już ponad 300tys km i nic się nie dzieje. Ba, nawet jeszcze jest dwumasa fabryczna, sprzęgło i turbosprężarka (chociaż ta ostatnia już się kończy). Auto mam do targania na trasy i jeszcze długo go nie będę chciał sprzedać.

[145Q]

No przecie Tomek pisał, że w niektórych problem pojawia się po 30tyś, w innych po 200tyś, a w innych w ogóle się nie pojawia.

To po co ma przyjeżdżać i oglądać skoro masz auto bez tego problemu?

I w ogóle po co się kłócić, że jednego noga swędzi a drugiego nie swędzi i ten co go nie swędzi nie wierzy temu co go swędzi?

[kamil199402]

Właśnie koledzy..za mocno sie zapedzacie.. pamietajacie ze rozmawiamy cały czasu tu o AR 159 2,4 a nie o VW i Audi ;D

[rybakmj]

Dla twoich wymagań: ekonomia/dynamika/bezawaryjność tylko 2,0.Tyle ,że teraz drogo.Kupujesz taką zdrową,wywalasz dpf i masz 230km.Mało ,to robisz wydech sport za 2500 i masz po remapie pod 250km,mało- zmieniasz turbo np na gtb2260v i wtedy max pod 270km.Wszystko na seryjnym osprzęcie,dwumasie i sprzęgle.Raczej nie pójdziesz drogą modów,więc mod na 230 i cieszysz się bezawaryjnym ,szybkim autem.Masa 2,0 ponoć jest mniejsza (pod 1500) w porównaniu do 1,9,ale to do weryfikacji.Ja bym się nie zastanawiał,ale sakwa to na chwilę obecną okolica +60k zł.

Bierz 1,9 rób moda na 190km i ciesz się alfą ,jesli masz zamiar szczypać się z kasą.Jesli nie,to szukaj 2,4 z zapasem min.5k po zakupie i z 55k na zakup.

Acha kolega z Mrągowa,a w naszych okolicach ( ma mdo ciebie 100km) serwis alfy praktycznie nie istnieje,więc po zawitaniu z takim 2,4 panowie mogą w Olsztynie np tylko szeroko otworzyc oczy i buzię.No chyba ,że chcesz by ktoś douczał się za twoją kasę.

[kamil199402]

Czyli proponujesz mi 2.0 najalepszym rozwiazaniem do tych wymagań? Koszt jak koszt musi być. Ale jak wczesniej mowielem zakup jest na spokojnie wiec narazie badam sprawe .

Mowisz 1,9 kurde jakos nie mam przekonania.

Pomysle nad 2.0 lub 2,4

Ale patrz, robisz takie bajery w silniku 2,0 jak wspomnaiels i tam masz te 250 kucy dajmy na to,a jak mam 2,4 i robie wszstko to samo? Efekt nie bedzie taki sam lub lepszy?

Czy tu juz wchodzi w grę waga samochodu, inne materiały wykoniania silnika,osprzet, rok itd?

Pytam bo poprostu nie wiem