Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[misia]

W ogóle tych samochodów jest tak mało, że podejrzewam, że najpierw trzeba będzie patrzeć na sam stan, a potem dopiero niestety na to, czy jest to 2.2 czy 2.4. Oglądałam wczoraj jedną za 38 tys zł. Niezły szrot

[Zmianowy]

Oglądałam wczoraj jedną za 38 tys zł. Niezły szrot

A to nie nowość , Brera w dobrym stanie to towar deficytowy

[bocian]

za 38 to nawet na ogłoszenia nie patrzę
na jts to już wcale

:-)

[misia]

za 38 to nawet na ogłoszenia nie patrzę
na jts to już wcale

:-)

Miałam po drodze, to zajrzałam do komisu, co by się trochę popodniecać najpiękniejszym tyłeczkiem na świecie

Prawda jest taka, że wolę kupić trochę taniej, zrobić to co jest do zrobienia, a nawet wiecej i mieć święty spokój.
Z GT miałam tak samo. Włożyłam chyba z 7 tys na poczatku, ale przez 2 lata prawie nic mnie nie zaskoczyło.
A przynajmniej wiem, co i kiedy mam wymienione i co mam włożone.

[Piracik]

[QUOTE=misia;1343200]Miałam po drodze, to zajrzałam do komisu, co by się trochę popodniecać najpiękniejszym tyłeczkiem na świecie

Oj Misia ja nie wiem jak to będzie jak wsiądziesz do Brery bo wtedy to będą dwa piękne tyłeczki naraz

[bocian]

no to jak znajdziesz brerkę za 38 ( złożoną z jednej ) to daj znać kaj takie promocyje som *

* - nie tyczy jts :-)

- - - Updated - - -

[QUOTE=Piracik;1343210]

nie wiem jak to będzie jak wsiądziesz do Brery bo wtedy to będą dwa piękne tyłeczki naraz

tyś widzioł ??

[misia]

no to jak znajdziesz brerkę za 38 ( złożoną z jednej ) to daj znać kaj takie promocyje som *

* - nie tyczy jts :-)

Jak znajdę to na pewno się dowiesz
Wiesz, kobiety mają łatwiej z negocjowaniem cen

[jahu]

no to jak znajdziesz brerkę za 38 ( złożoną z jednej ) to daj znać kaj takie promocyje som *

Ja znalazłem jedną 2.4 za 39, ale miała sporo innych wad. Moim zdaniem do ogarnięcia. Ale też nie widziałem innych Brer, żeby mieć porównanie. Generalnie jak na polską kulturę serwisowania "dawała radę", a wady nie były grube. Faktem jest, że była lekko zbita.

[szerszeń]

Witam
Jako, że Brera w planach mam zagwozdkę co do silnika. Serce mówi 2.4, ale trochę przerażają mnie pękające głowice. Z kolei rozum podpowiada jednak benzynę 2.2. Pomóżcie

Jeden i drugi to słaba opcja.
2.4 jeździ jak czołg, przy hamowaniu nurkuje, prowadzi się fatalnie. Ale jest nie do zajeżdżenia.
A na JTS to spuśćmy zasłonę milczenia.

Jedyne rozsądne opcje to 1750 i 2.0 - dajesz więcej za bolid, ale oszczędzasz na akcyzie. Zakładam, że sprowadzasz zza granicy, bo w PL to praktycznie można sobie darować.
Z racji tego, że są to auta młode, to z 40 kawałkami nie masz czego szukać. Na ten moment 6 dyszek za dobrze wyposażony model musisz wybulić. Na forum jest jedna 1750 za 70 tys. - wygląda bardzo rozsądnie.
Najstarsze, w miarę rokujące Brerki JTD chodzą za granicą za 6kE.

[misia]

Jeden i drugi to słaba opcja.2.4 jeździ jak czołg, przy hamowaniu nurkuje, prowadzi się fatalnie. Ale jest nie do zajeżdżenia.A na JTS to spuśćmy zasłonę milczenia.Jedyne rozsądne opcje to 1750 i 2.0 - dajesz więcej za bolid, ale oszczędzasz na akcyzie. Zakładam, że sprowadzasz zza granicy, bo w PL to praktycznie można sobie darować.Z racji tego, że są to auta młode, to z 40 kawałkami nie masz czego szukać. Na ten moment 6 dyszek za dobrze wyposażony model musisz wybulić. Na forum jest jedna 1750 za 70 tys. - wygląda bardzo rozsądnie.Najstarsze, w miarę rokujące Brerki JTD chodzą za granicą za 6kE.

No niestety fundusze jakie są, takie są. Na pewno skończy się na sprowadzonej, bo wątpię, że coś godnego uwagi w takich pieniądzach znajdę w PL. Zazwyczaj nie jeżdżę jednym samochodem dłużej niż 2 lata, tak więc na młodsze jeszcze przyjdzie czas Czyli z 2.2 jest tak jak myślałam, ten silnik nie ma sensu w tym samochodzie. No to będę szukać trzeciego diesla do kolekcji
Jest jeszcze jeden problem. Nie może być czarna, srebrna, ani szara