Widziałem ostatnio białą na żywo i wygląda obłędnie
"Jeśli widzisz coś w swoim umyśle, to wkrótce będziesz miał to w ręku. Jeśli potrafisz myśleć o tym, czego chcesz i uczynisz z tego dominującą myśl, to sprawisz, że pojawi się to w twoim życiu."
W mojej ulubionej dziupli w Milano stoi w lazurowym kolorze - 2006, 85kkm, JTD w wersji 200CV, sprawna, niebita - mierzyłem.
Ale cena jest zaporowa jak na polski rynek - 9900E.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
Hej, niech ktoś mi lepiej potwierdzi czy WK u nas nie robi problemów z tymi niebieskimi tablicami z DE? Z tego co kojarzę to oznacza to ze auto nie jest wyrejestrowane w DE. Rozumiem ze ze zjazdowkami zoltymi bądź czerwonymi problemu nie ma. Jak cos pomerdałem to proszę o korektę
- - - Updated - - -
i weź tu znajdź auto kobiecie
- - - Updated - - -
tradelux miał brere czerwona, moze jeszcze nie zeszla, można zadzwonić http://trade-lux.otomoto.pl/osobowe?s=pd ale pewnie będzie zaraz marudzenie ze to 2.4![]()
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
problem 2.2 to rozciagajacy lancuch, nagar w silniku oraz srednia kompetencja niektórych serwisow w w/w tematach. Do tego dochodzi jeszcze mala podaz 2.2 w naszym kraju (a sensownego ze swieca szukac) a sprowadzać 2.2 to wtedy zabija akcyza wiec szkoda sensu. Roczniki tbi to 2009 wiec młode wiec tez drogo
Ja bym nie skreslal 2.2 pod warunkiem ze dobrze utrzymany i będziemy mieli dodatkowe 10k w skarpecie na serwis lancuchowo-nagarowy. Wtedy zmieniac olej co 15k i cieszyc się jazda patrząc na niebo przez sky view![]()
Ostatnio edytowane przez pieta ; 04-02-2014 o 12:56
7 kzł to juz naprawde gorna granica.. A do tego robisz go raz i masz z nim spokoj na cale swoje uzytkowanie samochodu..
Szerszeń ostatnio wymieniał wszystko w ASO na ori częściach i wyszło "ok. 5000". Por.: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1333119
Ostatnio edytowane przez MiLykie ; 04-02-2014 o 12:59
Szerszeń - nie kpij. To chyba najłatwiejszy do zajeżdżenia silnik w Brerze. Nie do zajeżdżenia jest 2.0 JTDm - jeszcze nie miałem takiej jednostki, która wymagałaby jakichkolwiek poważnych napraw, np. do tej pory wymieniliśmy 1 sprzęgło i 1 dwumasówkę w tym silniku. Auto zdecydowanie się lepiej prowadzi niż 2.4, odczuwalnie mniej pali i jest o niebo łatwiejsze w obsłudze serwisowej (luźniej pod maską, bo silnik mniejszy). 2.4 to jest turbo loteria mówię to na bazie własnych serwisowych doświadczeń, a nie wyczytanych historyjek na internecie. Jedno przegrzanie 2.4, które może się pojawić chociażby w sytuacji zacięcia się termostatu albo uwalonego korka od zbiorniczka wyrównującego i masz piękny obiekt do prawie generalnego remontu.
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów