Mnie się jednak wydaje że powinno być lekko ponad 14V. Sam mam 13,9-14,1 bez włączonych odbiorników i zimą wolę podładować w garażu. Myślałem że trzeba wyciągać alternator żeby wyciągnąć regulator.
Mnie się jednak wydaje że powinno być lekko ponad 14V. Sam mam 13,9-14,1 bez włączonych odbiorników i zimą wolę podładować w garażu. Myślałem że trzeba wyciągać alternator żeby wyciągnąć regulator.
Myślę że można spokojnie wyciągnąć regulator bez demontażu alternatora, jest dużo miejsca. Ale nie wiem jak z montażem nowego ponieważ Denso ma inne mocowanie niż Bosch- trzeba jakoś cofnąć szczotki, dodatkowo ciężko znaleźć ten regulator, na allegro nikt nie ma albo mają inne symbole niż wyciągnięte z eper
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka
Czyli jeśli mam ładowanie 14,1V przy wyłączonych odbiornikach i po długiej jeździe to jest ok? Wydaje mi się ciut za niskie, nie powinno być jednak bliżej 14,5V?
Mam wersję z grzałkami PTC w nawiewach i gdy uruchamia się pełne grzanie, a jednocześnie pracują jeszcze świece żarowe (zawsze grzeją kilka minut po odpaleniu) to napięcie spada poniżej 12,2V i wtedy grzałki się wyłączają (zgodnie z tym co podaje elearn). Po czym napięcie wzrasta, grzałki znów się uruchamiają i tak w koło macieju. Przekaźniki są zamontowane nad nogami pasażera i w czasie tego włączania i wyłączania słychać stamtąd niezły koncert. Co gorsza dzieje się to nie tylko na wolnych obrotach, ale nawet gdy trzymam w okolicach 2 tysięcy. Alternator ewidentnie nie daje rady ze świecami żarowymi i tymi grzałkami PTC jednocześnie. Czy to może być związane z regulatorem napięcia, czy może mam już uwalony alternator, albo za słaby do tych wszystkich wynalazków?
Zmierz napięcie jakie daje sam alternator, a później jakie daje na akumulator. Zmierz ile ma akumulator, ale taki odstany dobę. Może aku już słaby.
Niestety tak jest to zaprojektowane i działa jak wymyślili. Jeśli masz powłączane odbiorniki (oprócz PTC) i jest ~14 to jest ok.
PTC niestety tyle zżrera, że fabryczny altek nie da rady.
Co do koncertu to nie wiem.
To napięcie 12.2 jest chyba warunkiem, aby się na początku włączyły. Jak się włączą, to u mnie już działają dłużej, nawet jeśli mam napięcie poniżej tej wartości.
Ostatnio edytowane przez Klonek ; 09-08-2023 o 10:26
Aku mam nowy, stary zdechł zimą, stąd właśnie zacząłem się interesować dlaczego i wyszło że ładowanie jest takie sobie. Problem z grającymi przekaźnikami mam w Stilo, tutaj są trzy poziomy grzania, a łączna moc tych grzałek to ponoć okolice 700W. PTC ma to do siebie że gdy się nagrzeje to pobór prądu znacznie spada, stąd pierwsze chwilę są ciężkie, zwłaszcza że dodatkowo pracują świece żarowe. Jeśli mam nawiew na najniższej możliwej prędkości (jedna kreska na wyświetlaczu) to po chwili przekaźniki się uciszają. A jeśli dam więcej to PTC wychladza się i znów zaczyna żreć prąd. Gdy napięcie spada wyłącza się jedna grzałka, jeśli i to nie pomaga wyłącza się druga, jeśli dalej jest słabo wyłączają się wszystkie. Wtedy napięcie znów wzrasta i zaczynają powoli załączać się kolejne poziomy grzania, aż znów następuje spadek i wyłączanie kolejnych grzałek. Przekaźniki dostają szmergla, światła przygasają, aku dostaje po czterech literach. Skończyło się na tym, że po prostu wyłączyłem PTC przez OBD, bo silnik i tak szybko się grzeje jako że mam aktywny egr.
Jeśli zmiana alternatora ma nic nie dać, to widzę tylko opcję w postaci poprawienia fabryki i dołożenia uzależnienia działania PTC od świec żarowych, tj dopóki świece grzeją to przekaźniki odetną prąd do grzałek. Będzie to opóźniło pojawienie się ciepłego powietrza, ale funkcja PTC będzie zachowana, jednocześnie nie drenując akumulatora.
Jakie jest/powinno być napięcie na cienkimprzewodzie alternatora po wsadzeniu kluczyka?