Słuchaj, jeżeli Ci cofnęli licznik (lub też inaczej, jak się to kulturalnie mówi: przywrócili wskazanie licznika) o kilkadziesiąt tysięcy kilometrów to może nawet nie jest taka tragedia. Najważniejszy i tak jest stan auta, a zakładam, że przed zakupem było gdzieś w ASO przetrzepane.
A tak przy okazji wysyłam linka do artykułu na bardzo ciekawym blogu:
http://tylik.motogrono.pl/cofanie-li...cja-przebiegu/